Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Shyloah

Księciu z bajki, gdzieś Ty jest ??!

Polecane posty

Gość Shyloah

Już tyle zrobiłam, żeby Ci się spodobac, a Ciebie, ani widu, ani słychu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
To taka przenośnia / metafora / czarno-różowy humor / wyolbrzymienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolacz od rzecz. książę
to książę!. Księciu to celownik. Wolaj prawidłowo, bo spadnie z białego konia i nie dojedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
Żle! błąd rzeczowy! To pytanie retoryczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shyloah , książe jest... Ale niestety troszkę daleko... A poza tym ma rany kłute po poprzednich przeżyciach... Ale oddany napewno ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
Stajenny, jeśli choć trochę mądry i urodziwy, też uwzględniam w swoim życiorysie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
Sputnik... rany są po to, żeby się goiły ;) Daleko, niedaleko, czyli gdzie się podziewasz Księciuniu ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj gumisie. Tyle, że one raczej unikają księciunia:P Dzięki za pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
O jeju, jeju... interpretując: nie mogę trafić na SWOJEGO i tak cierpliwie czekam na tą big-big love, ale czasami już doczekać nie moge !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W stopce ;-) Las Lvivas... Niestety... Zaprosić mi jako tako nie wypada... Ale chętnie pomarzę sobie, że kiedyś kupie konia i pojadę tam do tej jednej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
O ja nieroztropna i roztargniona jedyna ! Lwów - uwielbiammmm :) Sentyment straszny mam do Wschodu tak nawiasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
Prince is dead ??? O nie :( A ja tak wierzyłam, ze na dniach zastuka do drzwi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym być księciem ale tylko ze względu na liczny harem, który mógłbym utrzymywać:classic_cool: Nawet nie wiem czy byłbym po tym wszystkim w stanie wsiąść na białego rumaka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lwów... To już nie to miasto co kiedyś, lecz nadal tętni życiem - wystarczy wyjść wieczorem w godzinach 20-24 ... lub gdy lubi się samotność tak o 3-5 nad ranem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
R2-D2 - Ty Samolubie Paskudny, ale niech tam ! Sputnik91 - taaaak. Byłam tam o tej nocnej porze i bylo świetnie :) Lwów jest tajemniczy, stary i piękny :) Whatever!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnho
słyszałam, że można go kupić na stacji benzynowej ;p tylko jeszcze nigdzie nie widziałam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff...musze się leczyć. Macie tam we lwowie jakąś klinike dla normalnych innaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
mnho - Tobie się pomyliło z Piwem Książęcym... R2-D2, ale to ze względu na chęć posiadania haremu wymagasz leczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie. To akurat uważam za objaw zdrowia:classic_cool:. codzi o to, że dopatruje się...no nie ważne. Coś jakby schizofrenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnho
tak, myślisz? ;p koleżanka mi nagadała, a ja głupia uwierzyłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wypijesz odpowiednią ilość piwa książęcego to gwarantuje Ci, że okolica zaroi się od książąt, hrabiów i inszej wypasionej arystokracjii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shyloah
Hahaha :D :D A niech tam! Tylko jak ja go rozpoznam dnia następnego ?? Żeby mi się nie odwidział, bo na trzeźwo tak to się u mnie księciuniowanie kończy ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spójrz na to tak: kolo, który stawia Ci piwo ma szansę stać się potencjalnym księciem...coś jak z całowaniem żaby...same korzyści. Co noc nowy książe i piwo za darmo. Jak obrócisz odpowiednią ilość książąt to masz szansę w niedługim czasie stać się cesarzową całego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym, że cesarzowa to pewnego rodzaju eufemizm w tym przypadku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×