czy sa dziewczyny po 30 , ktore za 5lat planuja ciaze?

jak w temacie

o matko nie za późno?

ja mam po 31 i nie planuje terz dzieci, mowi wszystkim ze za 5lat to sie dziwnie patrza, przeciez to normalny wiek na rodzenie wszedzie na swiecie tak jest, tylko u nas zdziwko

36 to pozno? kyrde nie czuje tego teraz nie mam czasu, kasy , mieszkania.

wiesz co nie chciałabym jako dziecko miec tak starej mamusi. 30 lat wporzadku ale 35 lat osobiscie uwazam ze to juz jest późno, choroby itd, ale tak to jest jak kariera bierze góre

ja miałam 34 jak urodziłąm, a nastepne planuję jak skończę 37 lat - jak sie uda oczywiscie

ja to nie chce raczej ale maz naciska , coraz czesciej a ja mu mowie ze za 5lat

po co zmuszac sie do macierzynstwa? nie chcesz to nie. czym bedziesz strasza bedzie ci trudniej sie zdecydowac.

moja mama urodziła brata jak skończyła 36 lat i mama nie wygląda na staruszkę, biega teraz z moim małym, nie choruje i wsio ok brat tez moze na nią liczyć w każdym momencie a i kiedyś usłyszała otwierając drzwi w domu, "tatusia zastałem"? hi hi - chodziła o jej męża, a mojego tata (mama wygląda na dodatek bardzo młodo)

a skad ta pewnosc,ze za te 5 lat uda ci sie SZYBKO I BEZ PROBLEMU ZAJSC W CIAZE? nie masz zadnych gwarancji,zachodzenie w ciaze to wbrew pozorom nie taka prosta sprawa:) Ja urodzilam dziecko w wieku 31 lat i BAARDZO zaluje,ze nie zdecydowalismy sie wczesniej:(

mam 5cioro dzieci bo zaczynalam od 18tu lat bo lecialam na becikowe

ja mam teraz niemowlaka, mam 33 lata, za jakies 2 lata chce miec drugie, wiec sie kwalifikuje

a ja uważam swój wiek jako trafiony w 10, nie czułam potrzeby posiadania dziecka wcześniej, a teraz tak, i chcę też drugie dzieciątko, widocznie dopiero teraz dojrzałam do macierzyństwa

hah nie ma jak podszywy,:) tak oczywiscie mam 5 cioro:D hah dobre

kidys myslalm ze chce miez szybko i mlodo, ale za maz wyszlam 2 lata temu, wczesniej obiecalam mu dzieci, alemi sie zmieniło, nie mam gdzie mieszkac on tez nie zarobi na to wszystko i sie wykrecam ale nie chce go urazic.

Znam alfabet na pamięć.

omofri kopppela31 to mąż dostanie bez problemu rozwód kościelny:D

Uprawiam masturbację analną szczotką do muszli klozetowej.

ale w małzenstwie w takich sprawach nie powinno sie klamac...skoro uwazasz, ze w Waszej sytuacji finansowo-mieszkaniowej mozecie spobie z dzieckiem nie poradzic to POROZMAWIAJCIE O TY,SPRÓBUJCIE COS ZMIENIC!! bo jesli Ty mowisz,ze nie chcesz "go urazic" to wybacz ale dla mnie zachowujesz sie jak niedojrzala malolata:O

nie mamy koscielnego

takie zasciankowe myslenie, ze dziecko po 30 jest chyba tylko w polsce. Miszekam za granica, znam duzo ludzi roznych narodowosci, i tutaj nikogo to nie dziwi, to po pioerwsze, a po drugie nikt nie komnetuje tak osobistych wyborow, ze za pozno... Moj brat tez sie urodzil jak mama miala 35 lat i nikt niw widzi w tym zadnego problemu.

wiem ciezko mi z tym... ale on nie rozumie z e dziecko nie jest na chwile tylko na zawsze i to nie zart, a mi sie z brzucham albo z dzieckiem na reku latac i pozyczac kasy nie chce.

JellyBelly,ale w Polsce tez nikogo to za bardzo nie dziwi...nie wiem z kim na co dzien macie kontakt,ze piszecie,ze ludzie sa zdziwieni ciaza po 30 czy po 35 roku zycia:O:O W pracy mam dziewczyne,ktora urodzila 2 dni przed 39 urodzinami...

Omorfi,no OK..ale dlaczego z nim nie pogadasz?Moze pomyslcie o zmianie pracy,moze o wyjezdzie do innego miasta? Robcie cos, bo nawet nie majac dziecka zycie w niedostatku nie jest wesołe:(

wystarczy spojrzec na kafe i wypowiedzi na ten temat i wszystko jasne :-)

JellyBelly, kafe to zadna wyrocznia:) pamietaj, tu kazda jest najmadrzejsza,najbogatsza,ma ciało bogini i jezdzi najnowszym BMW:D To co sadza przekupy z kafe jest malo istotne raczej:D

dobra, chyba pora konczyc topik bo czytanie tegoz zalosnego debila podszywacza przerasta moje mozliwosci nerwowe:O

witam was pozne mamy ;-) tez uwazam ze macierzynstwo po 30 jest jak najbardziej oj:-) tez poczulam ze chce byc mama wlasnie w tym wieku :-) ale PL to czasami naprawde zascianek co widac zwlaszcza tutaj na kafe.

Moje drogie macierzynstwo to ciezka praca czasami ja wam powiem ze po 30tce to wole miec odchowane dzieci i skupic sie na sobie dla mnie wiek 25lat na pierwsze jest oki potem juz sie nie chce i nie ma tyle sily na dzieci... po za tym z roku na rok spada plodnosc kobiety wiec nie wiadomo jak moze byc...

sama dobiegam 40 tki ...kiedy sie pobraliśmy to oczywiscie zadnych dzieci! Praca ,budowa domu,wyjazdy itd itp ...a tu nagle człowiek sie oglada i widze moje koleżanki wysyłają dzieci do przedszkoli zaraz patrze -do komunii i juz gimnazjum a ja ...oni z rodzina na spacer a my z psem :O.zaczelismy sie starac w wieku 30 lat a tu niiicccccc....i tak 3 lata nic i nic .Az nagle jest -ciaza !Urodziłam syna teraz ma 5 lat i troche głupio sie czuje w szeregu z młodymi matkami np na zebraniu w przedszkolu czy na placu zabaw ... więc miedzy bajki włóżcie te opowiesci ,że dziecko potem a teraz MY !nie oszuka sie natury .Ja mam troche zal do siebie i męża ,że tak pózno sie zdecydowaliśmy .Gdyby to było wczesniej to moze i byłaby parka a tak !Nie bede rodzić świadomie po 40 -ce bo np kowalskiej czy Malinowskiej sie udało .Nie w tym rzecz!