niech mi ktos pomoże z matmy plisss

prosze, takie zadanko na myslenie i małe kombinowanie, jak komus sie chce to niech mi pomoże, plisss w spiżarni na 3 półkach stało razem 150 słoików.gdyby z pierwszej półki przestawić 5 słoików na drugą półkę,z drugiej 8 słoików na 3trzecią , a z trzeciej półki -15 słoików na pierwszą półkę, to na każdej półce było by po tyle samo słoików.Ile słoików stało na każdej półce?

no nikt nie pomoże??

Jesteś?:)

jestem

1 półka = 40 słoików 2 półka = 53 słoiki 3 półka = 57 słoików Razem 150. Obliczenia chcesz?:)

jak to zrobiłas???

nie, dzieki, chciałam tylko sprawdzic czy mi dobrze wyszło, bo kolo z klasy upiera sie przy swoich wynikach, dzienks

ja chce obliczenia

Jak to jak? ma być po 50 słoików na półce, czyli Półka 1: 50 = x - 5(te, co idą na 2 półkę) + 15 (co są z 3 półki) -x = -5 + 15 - 50 -x = -40 /*(-1) x = 40 No i pozostałe półki analogicznie :)

no tak

a mi inaczej wyszlo 60 47 43

przeciez jak pisze ze sa 3 polki razem słoikow jest 150 i jak sie tam je pododaje i poodejmuje to na kazdej bedzie tyle samo to przeciez jest logiczne,tego nawet liczyc nie trzeba .Glupie to zadanie hehehe

aaa sorki zle zrozumialam pytanie;)

a mnie zastanawia fakt czemu rownaniem ktos sie posluzyl. na chlopski rozum wychodzi inaczej. nie bylo napisane aby posluzyc sie rownaniem, w ktorym inaczej wyszlo.

mi wyszlo tak jak dsfsd 60 47 43 1 polka 50 2 polka 50 3 polka 50 RAZEM 150 1 POLKA 50 - 5 +15=60 2 POLKA 50+ 5 - 8=47 3 POLKA 50+ 8 - 15= 43

50=x-5+15 50= x-10 -x=--10+50 -x = 40 ... w ten sposb tez mozna to zrobic poprzenosic ale pozniej pod koniec obliczenia i wychodzi na minusie

powinno byc zapisane w ten sposób: x (I półka) = 50 - 5 + 15 = 60

50=x-5+15 50= x-10 -x=--10+50 -x = 40 kafe mi sie zacina ;/ 50=x-5+15 50= x-10 -x=-10-50 -x= - 60 /-1 x=60 koniec kropka

1. 50-5+15=60 2. 50+5-8=42 3. 50+8-15=43

hmm jełop ze mnie :) Wynik 2 to oczywiście 47..

Pierwsza półka 40 szt Druga-53 szt Trzecia-57 szt

Goya-> jak 40 jak z pierwszej polki zabrano 5 a dolozono 15 wiec 50-5=45 45+15=60

Po pierwsze na połce nie było 50 słoikow. Po drugie 50 słoikow stało na połce dopiero po przestawieniu czyli 40 -5 +15=50 Nie rozumiem dlaczego wiekszosc załozyła ze na półce było 50 słoikow.

Na każdej połce stała rózna liczba słoikow a nie po 50 szt.Po 50 szt było dopiero po poprzestawianiu słoikow.Z pierwszej półki zabrano 5 słoikow a dodano 15 czyli 40 - 5 +15=50,druga półka 53 -8+5=50 i trzecia pólka, było 57-15+8=50. I tak po przestawieniu mamy na kazdej pólce po 50 szt.

O fuck, taka dyskusja tu się zrobiła :D Błędy ludzi, którzy próbowali mi wytknąć błąd (:D) wzięły się z założenia, że na półce STAŁO po 50 słoików. Tak skonstruowane zadanie nie miałoby sensu :)