Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yarbert

dlaczego kobiety mają takiego hopla na punkcie wzrostu?

Polecane posty

Gość Urughaijka
No ja sie zgadzam z czikiczikitkat - normalni ludzie nie mają takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabralybyscie w pizduuuuu
DLA mnie to jest tak :P : 1. twarz 2. Co ma do powiedzenia 3. cialo (tyleczek!!!!) :D 4. wzrost (nie moze byc nizszy ode mnie) 5. nie zebym byla materialistka ale kazikiem bez grosza tez nie moze byc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 176 cm wzrostu
ja nie mam! ja mam małe cycki ale je lubię i nie chodzę naburmuszona, że inne mają większe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sobie pomyslalam, ze moglby byc moim chlopakiem bo jest taki pewny siebie i mi to imponuje" no to sobie pomyślałaś, ale twoim facetem jakoś został wysoki koleś, dziwne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 176 cm wzrostu
a Ty tak gadasz z laskami o ich wymogach? no proszę Cię, takie rozmowy się prowadzi między kobietami głównie albo z kolegami-gejami :D weź może pod uwagę, że masz zjebany charakter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13855
ja mam 176 cm wzrostu "...ja mam małe cycki..." Ech! Kafeteria! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 176 cm wzrostu
o jesooo a do ilu lasek podbijałes? czy tylko czekasz aż my podejdziemy? dla mnie taki facet co to się żali to pizduś i choćby był piękny i cudnie wysoki, zbudowany fajnie to by ode mnie kopa dostał :) najgorsi to zakompleksieni i pizdusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Nie mam żadnego faceta ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 176 cm wzrostu
ej no, mam małe cycki i co z tego? :P mogłabym chodzić naburmuszona bo dekolty nie dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no proszę Cię, takie rozmowy się prowadzi między kobietami głównie albo z kolegami-gejami" nie tylko. również z kolegami-kurduplami o których wiadomo, że poza ramy kolegi nigdy nie wyjdą. poza tym, to nie trzeba rozmawiac, jak koleś notorycznie bluzga pod adresem murzynów to musisz się go zapytac żeby wiedziec czy jest rasistą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggvz
"a Ty tak gadasz z laskami o ich wymogach? no proszę Cię, takie rozmowy się prowadzi między kobietami głównie albo z kolegami-gejami " bhehe dokladnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13855
ja mam 176 cm wzrostu "ej no, mam małe cycki i co z tego?" Bo ja tutaj prowadzę Cycne Statystyki, przez co bardzo często spotykam się z ostracyzmem - szczególnie jeśli śmiem się wypowiedzieć na temat zależności 'cycki-wzrost-kafeterianka'. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co wogole z nim
rozmawiacie, koleś zyje w swoim odizolowanym swiecie z wlasnymi teriami, niech sobie zyje. Zakonczcie ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlenQuagminre
Czytam ten temat i powiem Wam dziecaki, nie macie pojęcie o prawdziwym życiu. Nie ważny jest wzrost. Sam jestem tego przykładem. Mam 196 cm i nigdy nie miałem dziewczyny, pochodzę z patologicznego domu i mam niska samoocenę i mase kompleksów. Tu się wcale nie rozchodzi o wzrost ( w relacjach damsko-meskich) tylko o cos inengo, a o co to nie pytajcie mnie bo ja nie wiem Pozro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13855
offerma "cycki i d**ę można poprawić, wzrostu nie." Można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13855
GlenQuagminre "Nie ważny jest wzrost. Tu się wcale nie rozchodzi o wzrost ( w relacjach damsko-meskich) tylko o cos inengo, a o co to nie pytajcie mnie bo ja nie wiem" Wiesz, że nic nie wiesz - to dopiero filozof z Ciebie. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlenQuagminre
i tu jesteś w błędzie. To nie chodzi wcale o wychodzenie z szafy. To coś zupełnie innego. To że ktoś jest wysoki nie czyni go automatycznie atrakcyjnym dla kobiet. ( to tak jakbyś napisał: Blondynki są atrakcyjne i musze tylko wyjsc z domu i już boom faceci się koło nich kręcą , bo są blondynkami) To tak nie działa, jest jeszcze masa innych czynników, których ja niestety nie znam Odbiór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 176 cm wzrostu
wiesz co, jesteś pizduś i dlatego kobiety nie masz. co zrobiłeś aby jakąś zdobyć, no co? pewnie nic, ale do gadania głupot na forum to pierwszy jesteś. i powiem Ci, że poznałam będąc w liceum boskiego pływaka - ok 190 cm, przystojny brunet, zielone oczy a ciało super! szkoda tylko, że palant więc nie spotykałam się z nim długo bo raptem na 2 randkach byłam :) i co z tego, że najprzystojniejszy i najbardziej atrakcyjny chłopak w całej szkole? żadna się z nim nie spotykała dłużej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GlenQuagminre - chopie, przy Twoim wzroście podchodzisz do kobitki i mówisz " kaman" i jest Twoja. do pań mądralińskich - i to jest zakompleksiony koleś, a nie my, niziołki które mają realny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pam Pam Parampam Kici minci
U mnie w szkole jest jeden taki i wszystkie na niego leca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalabala to prowo
dajcie spokoj. nie mozna byc takim glupim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie no, ja nie mogę :o Dalej kurva swoje :o Ja mam 169 cm (cycki akurat duże, tak nawiasem wspominając ku potomności, były większe ale przy odchudzaniu mi lecą najpierw 😭), umawiałam się z facetami : 180, 176, 183, 174, 171 (największy złamas jakiego znałam, zostawił mnie dla byłej i wyłam z rozpaczy rok), 177, a obecny ma 186. Jak widać na obrazku nawet nie było w niektórych przypadkach tych 10 cm różnicy we wzroście. I kurva nie jestem wyjątkiem bo widzę ile mają wzrostu moje koleżanki i jakich mają facetów - u większości jest 10 cm różnicy, moja kumpela ma 155cm i jest z facetem 163 cm, druga ma 172 i jest z chłopakiem co ma 176 cm (tego nie lubię ale za to jak ją traktuje), trzecia ma 176 a jej facet 180 cm (też go nie lubię, bo głupi jak but :D). Pozbądź się kompleksów i na siebie inaczej spojrzyj, i wtedy przestaniesz pieprzyć farmazony że kobiety lecą na wzrost. Poza tym zawsze Ci zostaje zostać miliionerem, w końcu kobiety to materialistki :classic_cool: A skoro ze wzrostem nic nie zrobisz ani go nie zaakceptujesz, to bierz się do roboty i zarabiaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 176 cm wzrostu
pytam jeszcze raz - co zrobiłeś, żeby zdobyć jakąś dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 176 cm wzrostu - no na dłużej nie, wiadomo, że taki ma powodzenie to sobie was zmienia jak rękawiczki. a z iloma kurduplami na ilu randkach byłaś jeszcze się pochwal. pewnie jak większośc kafeterianek uraczysz nas jakimś ciekawym fantasy o legionie karłów z którymi byłaś:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 176 cm wzrostu
czy ty jesteś tępa strzała? z jakimi kurduplami? ja z chłopakiem poniżej 176 cm się NIE UMÓWIĘ bo się z niższymi od siebie nie umawiam i tyle, ale z takim co ma 180 cm jak jest głupi jak but to też się skończy po pierwszej randce i na dodatek zakończonej w ekspresowym tempie! i nie on nas zmieniał jak rękawiczki, tylko my jego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×