Chodzenie na palcach i odparzenie. POMOCY

Mój synek niedawno skończył rok. Cały czas chodzi na paluszkach. Sam jeszcze nie chodzi, tylko za rączkę. Czy Wasze dzieci też chodziły na paluszkach i czy powinnam się niepokoić? I jeszcze jedno pytanie. Co radzicie na odparzenia? Smarowałam sudocremem, innym kremem Zwitsal, pudrem, mączką ziemniaczaną, puszczam bez pampersa jak najczęciej. Jednak poprawy nie widzę. Myć za każdym przebieraniem pieluszki? Czy raczej nie? Straszne odparzenie mu sie zrobiło i aż mi się płakac chce bo wyobrażam sobie jak go to musi boleć. Pomóżcie.

Zchodzeniem nie pomoge, moje dziecko wrecz czlapalo na plasko od samego poczatku. Jesli chodzi o odparzenia, to moze to byc zwiazane z zabkowaniem, albo zmiana diety. Jesli naprawde jest fatalnie powinnas pojsc do pediatry, moje dziecko nigdy nie mialo tendencji do odparzen, ale po kazdej kupie mylam pupe (sama woda) i dokladnie wycieralam. I krem najlepiej nagietkowy. Moze to wina pieluch ?

Może zmień dziecku buciki, kapcie takie na wiązane za kostkę żeby stopka była bardziej sztywna, a co do odparzeń może spróbuj zmienić pieluszki??? oraz chusteczki do pupy???

Dziękuję. Z ząbkowaniem byc moze jest to związane. Akurat wychodzi mu druga czwórka. Wczesniej tez miał czasem odparzenia ale nie kojarzyłam odparzeń z ząbkowaniem.. Myslałam, że to wina pieluch. zawsze używałam pampersów ale ostatnio miałam inne niż zwykle. Wróciłam do poprzednich i zero poprawy. Za tydzień idziemy do lekarza, jak mu nie przejdzie to sie poradze. /pytanie: Myć często? Czy unikac wody? Ja uwazam żeby myc bo w końcu mocz, kał, zarazki.. a z drugiej strony to powinno się zasuszyć. Sama juz nie wiem! Myje go szybko, żeby nie moczyc rany zbyt długo, w dzień wycieram deliktanie chusteczkami. czy powinnam myć wodą z mydłem? Poradźcie. Czekam.

No włanie czytałam o tym żeby dziecku zakładać takie sztywne buty. Jednak czy chodzi boso, w skarpetkach czy w butkach to zawsze jak baletnica. Jednak gdy idzie prowadzony za tylko jedną rączkę to stawia nogę płasko ale też nie zawsze :)

Jeśli już myć to może w mydlinach z szarego mydła??? Ponoć zwykłe szare mydło ma kojące właściwości, nie podrażnia itp... Często słyszałam,żeby ,,babrzące,, się rany namaczać właśnie w mydlinach z szarego mydła, ponoć pomaga ekspresowo.

Jeśli chodzi o te sztywne buciki, to wiem z opowiadań mamy i babci. A było to tak, jak ja skończyłam 18 miesięcy tylko stałam właśnie na paluszkach ale nie zrobiłam ani jednego kroczku, jeździli ze mną po lekarzach i specjalistach...ale nic nikt nie widział, kazali czekać aż się przemogę to sama pójdę. Koleżanka babci kazała jej kupić dla mnie buciki wiązane usztywniane za kostkę, ponoć jak mi takie założyły poszłam bez zastanowienia i żadnych problemów.

Wiesz co, ja bym myla jednak tylko po kupie, bo wiadomo, ze to kal, pewnie jakies bakterie lepiej zeby sie do rany nie dostaly. Normalnie wytrzyj chusteczka a pozniej umyj pupe pod bierzaca woda i porzadnie nakremuj. Mysle, ze tydzien to jest kupa czasu, po co ma sie dziecko tak meczyc ? W aptece napewno doradza ci jakis srodek bez recepty. Pierwsze buciki dziecka powinny miec usztywniana piete- tyle wiem, natomiast moj pediatra polecil uczyc dziecko chodzic na boso o ile to mozliwe.

Dziękuję. zakupie szare mydło, moze pomoze. muszę uciekac. Hej!

no ja tez slyszalam ze najlepiej na boso :) ale słyszałam tez o tych usztywnianych bucikach, wiec człowiek głupieje. Posiedzialabym dłuzej ale nie moge. Dzięki. Hej!

Widocznie na dwoje babka wróżyła, jak dziecko nie umie na boso to może buciki usztywniane, a jak w usztywnianych bucikach ma problem to uczyć na boso...i po problemie...

a ja bym sie z dzieckiem przeszla do lekarza. nie slyszalam,zeby dziecko chodizlo na plauszkach. na odparzenia polecam linomag. u nas pomogl rewelacyjnie. po kupie mylam pupe corki. jak bedziesz ciagle mydla uzywala, to tez nie dobrze. nie wiem jak to z szaryym mydlem.zreszta mydla dla dzieci sa delikatne.

mydło strasznie wysusza ja bym samą wodą myła i potem na gruuuubo sudokrem

uczy się chodzić to i na paluszkach malutkie jeszcze poczekać trzeba a nie panikować

hmmm a podobno szare---właśnie wysusza, a o to chodzi żeby to zasuszyć i zagoić a nie żeby się babrało...