powiekszony wezel chlonny czy pryszcz

Witam Szukałam dość długo informacji w necie i nic nie mogę znaleźć sensownego więc może ktoś z was cos podpowie. Ostatnio pojawił mi się maleńki guzek pod pacha, widoczny gołym okiem, wystający ponad powierzchnię skory, średnica 6-7mm. Jest przy samej skórze i moge do uchwycić palcami. Normalnie bym powiedziała, że to pryszcz albo wrzód (coś w tym stylu). Ale fakt, że kilka miesięcy temu uderzyłam się w pierś po drugiej stronie i od tamtego czasu mam twardą powoduje, że wszystko mnie niepokoi. Byłam u ginekologa i powiedział, że muszę dać piersi kilka miesięcy spokoju, nie męczyć jej i że powinno się rozejść. Moje pytanie brzmi, jak odróżnić zwykłego dużego pryszcza pod pachą podskórnego od powiększonego węzła chłonnego?

I może ma to jakieś znaczenie, ale jak np. ciągnę za skórę to "coś" się przesuwa razem ze skórą we wszystkie strony. Nie mam teraz maści cynkowej, posmarowałam tormentiolem.

a to nie brodawka przypadkiem?

Powiększony węzeł pod pachą ok 15 mm. Ale to gleboko w dole pachy. Nie na pow skory. Coś jak oliwka. Wg opisu to cos masz na skorze, raczej 95% nie węzeł. Ale pokaz lekarzowi na wszelki wypadek

Posmarowałam na noc maścią tormentiol i chyba się zmniejszyło. Zaczekam kilka dni, nie będę z pryszczem do lekarza biegać.