wściekła na allegrowiczkę

zamówiłam ciuchy na allu, przyszły, ok, za wysyłkę zapałciłam za przesyłkę 35zł, a ona za przesyłkę dała 18zł, kuźwa no, na moją wiadomość mi napisała ze ona myślała że to dużo ubrań i ze tyle wyjdzie a pieniaedzy mi nie wróci bo ona nie ma pieniedzy albo że wystawia kolejne ubrania jak nikt nie bedzie licytował to mi je wysle za darmo, ale ja juz od niej nic nie chcę, wiem że powinno sie unikac takich sprzedajacych, ale zła jestem ze jeszcze moge zarobić negatywa za szybka wpałtę, zapałciłam jeszcze w tym samym dniu przelewem internetowym,

Ale przecież zaakceptowałaś stawkę, więc o co masz pretensje. Swoją drogą ja bym w życiu tyle nie dała za wysłanie ciuchów, 35zł zapłaciłam ostatnio za wysłanie dosyć ciężkiego i niewymiarowego mebla kurierem. A za zwykłą paczkę daję max 15zł, jak ktoś chce wiecej to po prostu nie kupuje (chyba, że faktycznie coś jest bardzo cięzkie).

wiem o tym, człowiek uczy sie na błędach,

tak jak poprzedniczka - no fakt - dziewczyna zawyżyła cenę i to ostrooooo może udaje głupią, może na prawdę myślała ze będzie więcej, fakt niestety sprzedający często zawyżają cenę wysyłki (co mi isę nie podoba) no ale ty to zaakceptowałaś, mogłaś ewentualnie wcześniej z nią rozmawiać nt przesyłki. ty to zaakceptowałaś więc to już woja strata i nie masz mieć o co pretensji - co innego by było, gdyby były opcje do wybory - ty np wybrałabyś kuriera albo polecony priorytet i za to zapłaciła, a przyszłoby coś zwykłym listem czy przesyłką ekonomiczną. no ale w tym wypadku (jeśli dziewczyna wysłała taką paczką na jaką się umawiałyście) to nie musi ci nic oddawać. i żeby nie było że jej bronie czy coś, bo nie popieram takiego zawyżania cen wysyłek, no ale ty się na to zgodziłaś...więc.....ja tak samo zanim wydałabym za przesyłkę ubrań 35 zł dłuuuugo bym się zastanawiała......

i w sumie nie masz się o co oburzać, jak laska pisze, że może ci wysłać jakies ubrania za darmo....wcale nie musi tego robić bo regulaminu nie złamała (no chyba ze przesłała inną paczką niż sie umawiałyście, o czym pisałam wyżej). neisetty - człowiek całe życie się uczy na błędach....

Nie rozumiem o co sie wściekasz :o przecież koszt wysyłki nie był dla Ciebie niespodzianką. Nikt nie powiedział że ma być zgodny z faktyczną ceną wysyłki. Zresztą pewnie za to mniej zapłaciłaś za ciuchy. Za takie sytuacje odpowiadają przede wszystkim kupujący, którzy chcieliby za wszystko płacić jak najmniej, mieć wysyłkę gratis i dostawę jeszcze tego samego dnia :p

wiem, wiem, macie rację, ale tamtych ubrań nie chcę, to są ubrania z lumpeksu, a na aukcji pisała że z jej szafy, nawet jeszcze ceny były na niektórych ubraniac, trudno, wiem na przyszłość, ale tak samo w regulaminie jest ze nie można zawyzać trudno moja strata, ale zayuważyłam teraz każdy zawyża okropnie, a ubrania były z licytacji,

No nie wiem, na moich ubraniach są nieraz nawet ceny i metki :) a są nowe i moje tylko kupione np przez moją mamę w prezencie, albo mi zdarzy się zaszaleć i kupić za dużo podobnych ciuchów w sezonie :p no i potem ktoś mógłby pomyśleć że to dziwne że z metką...

Pocztą Polską priorytetem wysłali mi rodzice telewizor :D

haha zapomniałam dopisać :P i zapłacili 50 zł :D

Wystawiam często przedmioty na allegro, bo ktoś gdzieś znalazł ogłoszenie, np. na tablica.pl, regionalnych portalach, powysyłam zdjecia na maila, coś się spodobało i sie dogadaliśmy co do ceny. Oczywiscie zarówno dla mnie jak i dla kupujacego pewniej jest wystawić na allegro. Jednak co do ceny, to np. coś sprzedaję za powiedzmy 25 zł (realnie to coś kosztuje 18 zł), to daję w aukcji 9 zł za przedmiot i 16 zł za wysyłkę (gdzie wysyka kosztuje, np. 5,2 + 1 zł opakowanie bąbelkowe). Autorko zaakceptowałaś cenę wysyłki, więc pretensje miej do siebie. Często tak się robi, gdyż np. jak czegoś szukasz według rosnącej ceny, to jak dasz niższą cenę i wyższą cene przesyłki, to wyżej wyskakujesz.

częst kupuję ubrania dla córki w lumpkach i są tak cent napisane długopisem zawieszone na takim plastikowym sznureczku, i na tych ubraniac włąśnie takie cenówki są, no trudno, wiem moja wina, ale to jest poprostu nie fer, będę na przyszłość ostrożniejsza,

Z tego co wiem, to na Allegro zawyżanie cen przesyłek jest niedozwolone. Sprawdź sobie w regulaminie i napisz do Allegro.

Zawyżanie cen strasznie mnie denerwuje i od takich sprzedających nigdy nic nie kupuję :)

Pirdzielicie kurcze przeciez widzicie ile sie za to placi tam sie niczego nie ukrywa..pozatym dolicz sobie materialy w ktore trzeba zapakowac przedmiot ktory kupilas..Kobitki jak widzicie ze cena za przesylke jest za wysoka to poprostu nie kupujcie:)

na pewno doliczyla sobie koszt opakowania i transportu na poczte :P wychodzi na to ze dorabia na przesyłce :O wystaw odpowiedni komentarz do transakcji :)

Nie wiem jak koszt opakowania możecie wliczać do dorabiania sie na przesyłce :o

Aniołek w kropki Nie wiem jak koszt opakowania możecie wliczać do dorabiania się na przesyłce. bo opakowania czyt. jakieś kartony zbierają po sklepach itp. a pozniej doliczaja sobie do kosztow. co innego gdyby te opakowania byly zakupione na poczcie. co innego jesli chodzi o jakies koperty wypelnione powietrzem itd.

Bez przesady :p ja zawsze kupuję kartoniki za dwa zł z groszami, nie będę przecież pod Biedroną koczować :D

aaa i doliczam je potem oczywiście do kosztów wysyłki :) i wcale nie wydaje mi się to nieuczciwe.

Aniołek w kropki--- rozumiem ci, ale nie kazdy robi tak jak ty :) ja czesto dostawalam np. ksiazki owinięte kawałkiem kartonu i obklejone tasma :O

* cie

ubrania przyszły mi w puple bodajze po maśle, w srodku była reklamówka taka wieksza nie jednorazówka wszystko owiniete w przeźroczystą taśmę, listonosz ledwo to doniósł w całosci bo wszysstko sie rozlatywało, i za to sobie ona policzyła 17zł?? to jest chore, no ale trudno, już napewno u takich sprzedajacego nic nie kupię, dużo sprzedajacych tylko chce upchnąć a nie zeby klient był zadowolony i znów wrócił do jego aukcji, wystawie negatywa i ja też dostanę a mam tylko 13komentarzy, trudno sama zawaliłam,