Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość synowa......:D

Moje pierwsze spotkanie z teściami...wasze przeżycia :)

Polecane posty

Gość synowa......:D

Pamiętam swoje pierwsze spotkanie z teściami...wszyscy byli skrępowani,rozmowa się nie kleiła...:(Może dlatego że mój mąż postawił nas wszystkich przed faktem.Prosiłam go kilka miesięcy żeby mnie przedstawił rodzicom ale on jakoś tego unikał aż w końcu pewnego popołudnia przyjechał po mnie i powiedział że zabiera mnie do rodziców a do nich zadzwonił że mnie przywozi.Byłam totalnie nie przygotowana na to ale pojechałam bo jak sie w końcu na to zdobył to musiałam to wykorzystać Oni też byli zaskoczeni sytuacją.Rozmowa totalnie sie nie kleiła ale w końcu się poznaliśmy.Zaprosili mnie na niedziele na obiad i wtedy już było troche lepiej:) .Teraz jesteśmy sześć lat po ślubie a z teściową mogę porozmawiać niemal o wszystkim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa......:D
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ))))))haneczka((((((((
Ja ze swoją teściową od razu złapałam kontakt.Pierwszy raz się widziałyśmy a nagadać się nie mogłyśmy.Super kobieta.Mąż(wtedy jeszcze chłopak) był zachwycony:) Z teściem trochę gorzej ale to pewnie dla tego że ma głupi charakter.Niby chce dobrze a zawsze coś nagada głupiego.I ma strasznie wzniosły głos.Mały się go boi bo jak zacznie gadać to na pół miasta go słychać nie wspomnę jak krzyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×