Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luteina 50

ODCHUDZAMY !!!! do Sylwestra!!!

Polecane posty

Gość lulinka
A po sylwestrze... obżarstwo od nowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loreal parisss
ja tez mam 15 :( nie dam rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimak
ja tez 15kg, damy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimak
hej, no ja sie juz 2 lata zbieram zeby sie pozbyc 15kg. i co? i dupa. wezmy to zróbmy:) niech sie topik nie sypnie. niedzielka, no niedielka .....macie czas zeby obyc sie z mysla, ze od poniediałku nie ma przebacz. a najwaznieszcze to to, ze mamy swiadomosc, ze nie jest to niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramoneska
no to ja też bym się dołaczyła,tylko jakas dietka,czy po prostu mż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dużo do stracenia... kupa kilosów nie poddam się chyba...jeśli pomożecie :D mż? mniej żreć to chyba zacznę od jutra bo już parówki wpierdzieliłam.... :) a jak u was? ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła mrówa
hej dziewczyny :) Ja też mam górnolotny plan min 15 kilo do sylwestra :D Po ciaży zostało mi tu i uwdzie i zamiast od razu wziąś się za siebie to sięrozpastwiłam i teraz mam :/ Ale na szczęscie 2 tyg temu powiedziałam dość i szybko wcieliłam w życie nowy plan żywieniowy ( wcześniej wszystko w biegu, na szybko bo małe dziecko ) Więc tak, zero smażonego, zero cukru, pięc małych posiłków, ciemne pieczywo owoce, warzywa i owoce, zielona i czerwona herbata plus dużo wody. no i oczywiście min pół godz ćwiczeń areobowych :D Coś mi tam zeszło, ale póki co się nie waże bo jak waże się codziennie to się dołuje (jutro dzień ważenia :P ) no i mój mały grzeszek - lampka białego wina wieczorem :( ale od jutra z tego też rezygnuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła mrówa
*ówdzie - ale ze mnie gapa :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka białego wina...
lampka białego wina jeszcze Ci nie zaszkodzi jeśli tak zmieniasz tryb życia. Nie pozbawiaj się wszystkich przyjemności. Ważne aby nie przesadzać w jedzeniu. Jeść mniej kalorycznie to i na lampkę wina znajdzie się miejsce, Oczywiście jak chcesz zrezygnować z tego bo czujesz ze to zbędne to tak, ale jeśli jest to jakaś taka chwilka dla Ciebie, taki relaks to nie musisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimak
wsiekła mrówa, jak po wazeniu? witam wszystkich, to do dzieła. jestem pozytywnie nastawiona. odpuszce sobie jeszcze kawe, bo mnie jakos wzydyma po kawie, a moze po mleku w kawie. zwaze sie a dwa tygodnie, bo tez to codzienne ogladanie wagi mnie demotywuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimak
po sniadaniu troszeke twarogu, pol pomidora, cebulka, 2 plasterki chudej wedliny. do obiadu musze wytrzymac zeby nie podjadac. miałam biegac, ale moj synek w przedszkolu nie chce siedziec i latam po niego po godzinie bo ryczy strasznie. jak sie juz unormuje to zaczne wkoncu to bieganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekła mrówa
co do wina to właśnie to jest taki mój mały relaks wieczorny, ale chce przeprowadzić eksperyment i z niego zrezygnować na tydzień. Jeśli różnica w chudnięciu nie będzie jakaś kolosalna to sobie pozwole na ta małą doze przyjemnośći :) co do wagi, no cóż było tak jak oczekiwałam. Poleciałam 1.5 kilo choć chyba w głębi ducha miałam nadzieje na więcej :P za to kolosalną różnice widać na brzuchu ( już nie wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży :P). Nie poddaje się i walcze dalej. Na śniadanie był graham z sałatą, chudą wędliną i ogórkiem ( pyyyycha ), na obiad warzywa z kurczakiem gotowane na parze plus brązowy ryż :) ja nie rezygnuje z przękąsek ( nie cierpie uczucia głodu ) ale stawiam na marchewki, wafle ryżowe ze zbożami, owoce i pare orzechów. No o oczywiście popijam moje herbatki i wode. Dziewczyny,, walczymy ! damy rade ! ja w myślach wyobrażam sobie siebie już w jakiejś wypasionej kreacji na sylwestra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimak
no to gratulacje. 1,5kg , pote 1,5kg i tak poału sie uzbiera:) obiad, tunczyk,sałata, marchewka, cebula, poł pomidora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka292
witam, można się przyłączyć? autorko jesteś tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem...mysle wlaśnie o zielonej herbacie.... :) zapraszam wszystkie odważne dziewczyny do wspólnej walki z kilosami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bede was podczytywac:))
ja z wami, sartuje kochane, moja dieta t jedz polowe, zrezygnowalam z piwa ktore wypijalam codziennie wieczorem zobaczymy jak bedzie narazie to 2 dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Walczę z wami dziewczyny po ciąży trochę zostało i chce się tego pozbyć raz na zawsze zdrowo i ćwiczeniowo hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgjgjgj
hej , moge sie przylaczyc? ;p znalzlam jakeis cwiczenia bezplatne ale trzeba miec torent do pobrania bodyflex gdzie sie pisze ze juz za tydzien minus 10 cm w pasie, ale to sa lekkie cwiczenia, ja kocham pot, ale mozno to i to i owo :D , powodzenia! ile zamierzasz schudnac do sylwestra?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła mrówa
rimak - dziękuje :) mam nadzieje że tak będzie :) luteina - ciesze się :D piszmy dziewczyny bo w kupie raźniej :D !!! co do ćwiczeń to zaczełam biegać ale szybko sobie uszkodziłam stope tym sposobem więc lipa... stawiam teraz na step ale stopa najpierw musi dojść do ładu i składu. Co do reszty polecam areobiczną 6weidera, nie jest jakaś trudna a mięsnie brzucha pracują :D ja do tego dorzucam sobie ćwiczenia na nogi i ręce co by równomiernie było :) Dziewczyny jeszcze 2 triki, prawdopodobnie je znacie ale nie zaszkodzi napisać. Po pierwsze żujemy wolno i dokładnie każdy kęś ! jeśli połykamy szybko to do mózgu zbyt późno dociera informacja że jesteśmy najedzone ( np jedząc szybko dopiero po 2 kanapce a jedząc wolno już po pierwszej ) druga sprawa to mały talerz. W ten sposób oszukujemy mózg że mamy duuuużo na talerzu ( bo jest pełny ) i bardziej się najemy małą porcją :) mam nadzieje że zrozumiale napisałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgjgjgj
wsciekla mrowa - dzieki za rade :D a co do biegania to sie wstydze bo mam dosc grube uda i boczki, a talie waske, waze 72 czy 78 bo wagi rozne wag inaczej pokazali :D a rost 167 cm . a ile masz lat? ja mysle o ciwczeniach ok 2-3 h dziennie, no moze 2, bo bedzie przesada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgjgjgj
wgl to pwoodzonka ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgjgjgj
jezcze moze do kupie eveline slim extreme, aby pomogl, ale moze i nie, bo to moze byc oszustwo takie ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła mrówa
dzięki i wzajemnie oczywiście :D25 mi stuknie w tym roku :P Co do biegania to nie ma co się wstydzć. najgorszy pierwszy raz :P mp3 na uszy i niech Cię inni nie obchodzą bo robisz to dla siebie :) Tylko koniecznie dobre buty są potrzebne bo inaczej wynik jest taki jak z moją stopą ;/ jeśli nie bieganie to step/rower. Skakanie na skakance ponoć też jest ok. Co do ilości planowanych ćwiczeń to radze na początku zacząć od pół h i stopniowo zwiększać. Ja się tak przetrenowałam pare lat temu - zaczełam od razu po 2 h a po 3 miesiacach miałam kolana do naprawy i do dziś z tym walcze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×