Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helnnnnkaa

Znieczulenie przy porodzie można poprosić ???

Polecane posty

Gość helnnnnkaa

Ciekawi mnie jak to jest z tym znieczuleniem. Czy w trakcie porodu jak bóle beda koszmarne można poprosić o znieczulenie? Jak to funkcjonuje ,co podają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na podanie znieczulenia
przy tych juz wielkich bólach jest poprostu za późno, nikt nie bedzie cie kuł w kręgosłup żeby ciebie nie bolało bo przy bólch prtych jest najważniejsze dziecko, wiecie co tak się strasznie boicie tyc porodów, a ja mama 2letniej córeczki, po bardzo lekkim porodzie strwierdzam, ze najgorsze to jest właśnie połóg a poród, to co cię czeka w domu po przyjsciu ze szpitala to dopiero koszmar, poród minie, jednemu szybciej jednemu wolniej ale bedzie po, a połóg sie ciagnie i ciagnie, nikomu nie zyczę depresji poprodowej, ale mnie ona przeszła dopiero jak dziecko skończyło 1,5roku ZAWSZE MÓWIE RODZIC MOGĘ CODZIENNIE ALE TO CO JEST PO TYM TO NIGDY JUZ PRZECHODZIC NIE CHCĘ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11122256666
dokładnie się zgadzam z dziewczyną powyżej, poród minie nawet ten najcięższy ile by nie trwał, ale to co jest pózniej w domu......to ja już wolę rodzić jestem po dwóch naturalnych bez znieczulenia, powiem ci że najwazniejsze jest słuchać położnej i współpracować, mysleć o dziecku i pomagać mu, czyli nie denerwować sie, oddychać, nie pqanikować, dla mnie najgorsze były z krzyża i parte, te z brzucha mega mocne były już tylko pod koniec,te wczesniejsze do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11122256666
i jeszcze jedno oczywiście masz prawo do znieczulenia, ale możesz mieć wtedy maks 3-5 cm rozwarcia, póżniej bez sensu, bo nie poczujesz tego znieczulenia bo już urodzisz sama :) zapytaj czy jest możliwość u ciebie wziąć gorącego ptysznica w czasie porodu, baaaaaardzo mi pomógł za 2 razem, w ogóle inna postawa niż leżąca z nogami do góry jest najbardziej wskazana i szybsza do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na podanie znieczulenia
ja nie miałam żadnego znieczuleniamiałam poród wywoływany , byłam nacinana, kilkanaście szwów, ale to nic w porównaniu z tym co się dzieje w domu, jak jeszcze matka ma pomoc w mężu, czy kogoś z rodziny to jest super, ja byłam całkowicie sama, mąż zobaczył córkę jak miała tydzień, więc nie panikujcie o porodzie, bo to jest nic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htdth
za granica znieczulenie to standard i norma, a w polsce laski sie wrecz szczyca, ze rodzili bez znieczulenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11122256666
to nie chodzi o to że to powód do zachwytu, kazdy niech robi jak chce, ale po co od razu na wstępie brać te znieczulenie tego nie rozumiem! ok jak będzie ciężko to weż, ale jak w miarę do wytrzymania, to po co? a jak anestezjolog żle znieczuli? kolezanka przez pół roku po porodzie nogę ciągnęła za sobą tak jej dogodzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na podanie znieczulenia
no właśnie znieczulenie czasem może bardziej zaszkodzić niż pomóc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puosew
znieczulenie można chyba dostać przy rozwarciu szyjki do 4 cm, bo później nie ma sensu. Ja chciałam, żeby mi je zaaplikowali, ale powiedzieli, że nie ma anestozjologa-oczywiście odpłatnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puosew
a rodziłam w strasznych bólach 40 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myslalałm ze zniosę drugi poród jak pierwszy i się grubo przeliczyłam. Położna pytała czy nie podać mi zniecuzlenia - ja na chojraka "dam radę". Pod koniec skomlałam, błagałam o zniczulenie ale było za późno ( 7 cm rozwarcia) i rodziłam w bólach jak ta głupia :) Zatem moja dewiza - Bierz jak dają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
no co wy kobitki mówicie. Tak szastnie przeszłyście połóg??? Dla mnie to było jak przy okresie brak seksu i czasem krwawienie. Byłam nacinana ale nie miałam z tym żadnych problemów. Nic mnie tam nie bolało i pól godziny po porodzie mogłam już normalnie pójść do WC. Poród natomiast miałam masakryczny wiłam się z bólu i błagałam o znieczulenie zewnątrz oponowe. Owszem po jakimś czasie dali mi je ale w tedy było już za późno bo ono działa dopiero po pół godz od podania a ja 10 minut później już urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×