Łutopca sprzedajem

Przyzwoity Łutopiec, ścirwo parchate, wlizł nom w szkode. Wszystki kruwce, jakie mielim, wygrzmucił. Jak ktore nie ściezło łod razu, to leży jino i ślipi. A blade chuchry jak półdupce. Gdy który jaki smyrdnie ogunem, czy pochlipce z fiedra, to zara wy wsi wszystki się cieszom, że Jarylec ostawił i bydle całkim kulasów nie wyciungnie. Chutny rybiec ta łutopca. Musi nagrzmucił już za wiela we lesie i Dziad Borowy go za choj wycapił. Ni dziwota to, bo chadko patrzać na taki ryj kaprawy. Świtła Świntowyca szkoda, by suczego syna grzało jak wszystki te, co prosty mordy majom. A mówił ja czaśniej, co by poszły na bagniskie i wyduśły, póki pyndrate i dupy łod gęby nie poróżni. Jale łu nos ludzia strachliwe i zara stynkajom, że złe świtło nad bagniskiem, że czort jeden ze drugiem chędoży byzbożnie i guśli. A jak siem co nawinie, to zara przegrzmocom oba i na swoje wiere przerobiom. Mni tam to pierdy jino, bo u mnia pod czapkie wietr durny nie nawioł. No ji zaszlim my łutopca w miesiunc, jak wraz zełaził ze danilukowego krowca. A że Danyluk gupi jak fiedro ze dziurą, to i do robinia najpryndszy. Wzioł mu po dzyndzlu wydłami pociungnoł ji się rybiec śluzgaty zgieł, stynknął jino i gyrami nakrył. Zara my Danilukowi wydły zabrali, bo ani patrzać kiedy gupiego na dziobanie jeszcza najdzi. Każden jeden, co ma, to rozumia, że dzyndzel ni kiep, co byla bryndzlą posmaruja i przyczeka. Siedzi tera łutopiec we jamie, myrda mientkiem, co ma na ryjcu i łypie po wszystkiem. A smierdźi gnilcem, jakby się biesy zmówili ji wszystki w jeden raz zesrali. Uj, my by go zara na chołybke wzieli, co by w jakie ciemne dupe raz porzundnie wciepić. Jak my by sie łuwineli, un by ci wietru już wienca ni powciungnał. Ale łu nos wiedzom, że pryndko to ni robota. Wienc radzim, źe moża jakie złote markie łon warty? Wzioł by jaki Cygan z Żydem w powiet cudaka wywiezł. Ni ma przeca wsi, co by zara do takiego dzieciuchy siem nie zbiegli. Może jaki fajans przy tem sprzeda czy łukradnie? Już łun bydzie wiedzioł, jak kiszkie napełnić.

ODUCZĘ gry na gitarze (klasycznej/akustycznej) - gwarantuję efekty już po pierwszym spotkaniu. Ekspresowo oduczam także gry na innych instrumentach. Pomogę oduczyć się również języka obcego oraz sztuki walki. Jeśli odczuwasz nadmiar kompetencji, dręczą Cię zbędne umiejętności i źle Ci z tą całą wiedzą, dalej nie szukaj. Stawki są uzależnione od zlecenia. Gratis, w ramach promocji, oduczam jazdy na rowerze i żonglowania. Oczywiście inna rozmowa będzie w przypadku np. specjalizacji z neurochirurgii. Uwaga: nie należy samodzielnie próbować oduczania przy pomocy chemicznych środków płynnych i wziewnych. Na zdrowiu nie oszczędzisz. Zaufaj specjaliście, moje zabiegi są całkowicie bezpieczne. O ile, oczywiście, nie zapomnisz, że oduczyłeś się pilotowania samolotu albo tresury dzikich zwierząt.

Groupies przyjmę Zobacz wszystkie ogłoszenia 00x0000000 W związku z tym, że próba założenia sekty nie powiodła się - nie zgłosił się żaden wyznawca - postanowiłem z kolegami założyć kultowy zespół muzyczny. Szybko napotkaliśmy pierwszą trudność, a mianowicie każdy chciał być wokalistą. Wobec niemożności przezwyciężenia tego problemu, rozpoczęliśmy kariery solowe. Mój pseudonim artystyczny to "WiesłaW". Wiem, że proste, ale tak samo było z Madonną i Cher. Ludzie, mówiąc "WiesłaW", będą wiedzieli, że chodzi właśnie o TEGO WiesłaWa. Ale dość wstępów. Jak wiadomo, każdy kultowy wokalista potrzebuje fanatycznych wielbicielek. Dlatego ogłaszam casting na moje osobiste groupies. Bym mógł ocenić Twoje kwalifikacje, należy wysłać na mój adres przynajmniej jedno swoje zdjęcie. Co do samych zdjęć, nie mam żadnych szczególnych wymagań. Powinny one jednak zawierać jak najmniej rozpraszających elementów, takich jak ubrania. Należy również napisać, dlaczego właśnie Ty powinnaś zostać jedną z groupies WiesłaWa. Nie należy zbytnio się rozpisywać, jako że Twój bóg nie przepada za czytaniem. Jak masz coś niepotrzebnie napisać, to lepiej zamiast tego dorzuć jeszcze jedno zdjęcie. Zgłoszenia należy nadsyłać do końca września. Potem ruszam w trasę koncertową po powiecie. Kończą się negocjacje z chełmskim PKSem w kwestii przemalowania jednego z autobusów na "TEAM WiesłaW". Nie radzę zwlekać, bo wkrótce może się okazać, że owszem, na WiesłaWa sobie popatrzysz, ale w telewizji.

Sprzedam horror na taśmie vhs. Naprawdę dziwny. Szwagier przywiózł z Japonii. To oryginalna taśma, a mimo to nie ma żadnej okładki ani oznaczeń, kto go zrobił. Film jest zupełnie bez sensu: jest jakaś studnia, nagle wychodzi z niej laska, co ma problemy ortopedyczne, idzie w kierunku kamery, a potem śnieżenie. Nie wiem, co to ma symbolizować. Nie łapie tych japońskich klimatów, ale jak jesteś fanem "Czarodziejki z Księżyca" i podobnych bzdetów, to może będziesz wiedział, o co chodzi. Ale jedno trzeba przyznać: naprawdę niezłe efekty 3D. Nie wiedziałem, że mój Elemis ma to już wbudowane. Z ekranu jakby wylewała się woda. Nawet dywan pod spodem mokry. Film musze pilnie sprzedać, bo chyba szykują się spore wydatki. Dostaję jakieś głuche telefony, więc pewnie komornik ze Zgorzelca w końcu mnie namierzył. A byłem taki pewny, że już się przedawniło.

Rewolucję przeprowadzę Przewroty, wywroty, zamachy stanu, rewolucje proletariackie wywołuję. Obalę każdy rząd demokratyczny i tymczasowy, ideowo i bezideowo, krwawo i bezkrwawo. W ramach usługi oferuję też warsztaty. Tematyka pokrywa całość problematyki (od wytworzenia fermentu i zasiania idei do skrytobójczych eliminacji towarzyszy partyjnych). W cenie także podstawy rewolucyjnego PR - u. Dowiesz się, jak zrobić z kolegi kontrrewolucjonistę i wroga klasowego, jak wywołać wojnę w obronie pokoju, a potem zwalić winę na obce mocarstwo, jak mówić, żeby nie kłamać, a okłamać. Jeśli marzy Ci się własny PKWN, nie wahaj się! Majątek sąsiada sam się nie znacjonalizuje! Październik to u mnie miesiąc zniżek!

Wyjątkowe arcydzieła sprzedam Bardzo dobry Sprzedam dzieła zebrane Szekspira napisane przypadkowo przez grupę siedmiu szympansów. Małpy zamknąłem na bardzo długo w pokoju z maszyną do pisania. Początkowo powstawały jedynie głupie rymowanki, w dodatku z błędami ortograficznymi. Cierpliwość jednak robi swoje. Sztuki są w oryginale. Różnią się tylko jednym detalem z tymi napisanymi przez Szekspira, a mianowicie na stronie 56 "Burzy", w wierszu 12 powinno być "ship", a jest "boat". Mógłbym poczekać jeszcze kilkaset tysięcy lat, aż małpy przypadkowo poprawiłyby pomyłkę, potrzebuję jednak pilnie gotówki. W dodatku jest ryzyko, że dla zabawy podarłyby to, co napisały do tej pory i wszystko musiałoby się rozpocząć od początku. Polecam, jest to wyjątkowy prezent dla kogoś bliskiego. Wystawiam oczywiscie certyfikat autentyczności maszynopisu. Jeśli zamiast Szekspira wolałbyś np. Goethego albo, dajmy na to, kod źródłowy systemu Windows, to oczywiście możemy poczekać (pobieram wcześniej zaliczkę). Niestety, wszechświat jest prawdopodobnie skończony w czasie i pewnych rzeczy nie da się zrealizować. Dlatego nie przyjmuję zamówień na dzieła zebrane Prousta, Lenina czy komplet przygód Conana Barbarzyńcy. UWAGA! Super oferta dla tych, co nie lubią czekać: można zamówić przypadkowo wykonane przez szympansa zdjęcie "Wielkiej Stopy". Rezultatów spodziewam się znacznie prędzej niż w przypadku literatury pięknej.

Wiedźmoka do ubicia strzygi trza nom. Psita wredna kury w nucy wyciunga i krowcom mleko z cyców chłepce. A sabaki tak przestraszy złe bydle, że jak kto byle smyrdnie to wszystkiem co zjedzom zara walom pod siebie. My by same wzieli ścierwo i w dzień wydłami zaciopli, tyla że znaleźć nie umiom po śladzie. Menda ogonem włochatym pomajce piasek i zoczyć nie idzie. Jak się wiedźmok letko sprawi i strzyge z czortem pożeni to my go na żołd możem wciungnąć. Wszystkie u nas wiedzom, że jak liście z drzew spadajom to zara lykantrop się budzi i ze dziury wyłazi. Tera un ci jeno wyje, ale tylko patrza jak mu krowcem zapachnie i bydzie wy wsi nowa bida. A i krasnali, kurwich synów co we ziemi ryjom, zara ze lasu nalizie do ciepłego i nic tylko bedom w nocy dziewki brzuchacić i szczyć do mleka. Uj, jest roboty dla wiedźmoka, jest. My srulowi spod ogona nie wypadli i złote markie zapłacim od śmierci. Jeno za krasnala ćwierć. Taki to i przypadkiem trafić się może przy robieniu wydłami albo jak młocka jest. Same rozumia, że ni ma co za byle gnojdupca jak za odpust płacić.

Flaszkę niewypitkę sprzedam Doskonały Autentyczna flaszka niewypitka o pojemności 0,7 litra, której nigdy nie trzeba zapełniać. Po przechyleniu leje się spirytus 90%. Flaszka może służyć do różnych celów, poza, rzecz jasna, tym oczywistym. U mnie w domu, dla przykładu, wszystkie sprzęty chodzą na etanol. Osoby zainteresowane wykorzystaniem flaszki na skalę przemysłową informuję, że niestety, nie da się w żaden sposób sprawić, by płyn lał się z niej pod większym ciśnieniem niż normalnie. Wiem, co mówię, próbowaliśmy ze szwagrem różnych pomp. Sprzedaję, bo pokusa ogromna, a wątroba niestety już nie ta. UWAGA: przy korzystaniu należy ściśle przestrzegać przepisów BHP. Nie przyjmuję reklamacji, jeśli przez nieuwagę zalejesz sąsiada albo skazisz wody gruntowe.

za huja z pierwszego posta nic nie zrozumialem.

Harem sprzedam Cena ropa spadła na łeb na szyja kryzysa przeklęta zrobiła mnie ja zmuszona sprzedać pola naftowa i cała moja harema. Ty nie martwić handel ludzia być w Polska zabroniona. Ja mieć pisemna zgoda wszystka moja żona na zmiana właściciel. Żona wszystka piękna i powabna gotować umia i wierność większa niż garba wielbłąda, więc eunucha ty nie potrzebować. Ty nie martwić, szejk dobra partner. Ja nie oszukać żadna blada giaur. Ja nawet spuścić z cena, jak ty nie być żyd, a spuścić nawet bardziej, jak ty przejść na islam.

Znak Batmana sprzedam Bardzo dobry Sprzedam reflektor wraz ze znakiem Batmana. Nie wiem, ile ma wat, ale dobrze widać w pochmurną noc. Znaku użyłem 2 razy i zadziałał w obu przypadkach. Pierwszy raz w czasie powodzi w 1997. Batman zjawił się od razu i w dwie godziny zbudował wał, nie wspominając, że wyniósł na wszelki wypadek meble z domu. Drugi raz jak kibice Avii Świdnik chcieli mi garaż podpalić. Kilkanaście karków skończyło na ostrym dyżurze i jeszcze rano szkło sprzed bramy miałem posprzątane. Z żalem sprzedaję, ale boję się zemsty Jokera.

Kupię kryptonit Nabędę każdą ilość w stanie stałym i ciekłym. Jeśli wiesz, gdzie się taki znajduje, nie musisz sam go dostarczać. Daj znać, wyślę ekipę i zapłacę. Oferuję stawkę 70000PLN za uncję. To nie wszystko. W zależności od tego, czym się zajmujesz, możliwe jest też stanowisko wiceprezesa w Lexcorp, granty naukowe, finansowanie projektów badawczych, inne wspólne przedsięwzięcia finansowe. Jestem elastyczny i dużo zapłacę, by zdobyć to, czego chcę.

Monolit oddam Doskonały Pojawił się u mnie wczoraj w nocy taki na podjeździe. Nic nie słyszałem, nie wiem, skąd się wziął. Czarna bryła, dziwna jakaś. Nie ma żadnych znaków, napisów, ani w ogóle niczego. Rozwalić się tego nie da ani ruszyć nawet. Staramy się go gołym ciałem nie dotykać i generalnie obchodzimy z daleka. Ciapek, stara psina, szturchnął raz łapą i od tamtej pory nie szczeka wcale. Nauczył się za to korzystać z sedesu i otwierać lodówkę, a w nocy włącza telewizor i ogląda Discovery. Szwagier raz oparł się tylko przez przypadek i teraz całkowicie inny człowiek. W ogóle nie przeklina, przy obiedzie mniej chrumka, a wczoraj skrytykował założenia elektrodynamiki kwantowej. Pogadać się z nim nie da, bo cyklotron fazowy czy coś konstruuje i żeby nie przeszkadzać. Tydzień temu ledwie sobie sznurówki sam wiązał. Chętnie się pozbędę tego ustrojstwa jak najszybciej, bo kiedyś któregoś dzieciaka podkusi, żeby podejść i nieszczęście gotowe. Jak masz traktor z przyczepą albo innego Jelcza to jest do zabrania od zaraz.

Nabór na Superwydział PWSZ Uprzejmie informuję, że dobiega końca tegoroczny nabór na I rok jednolitych studiów magisterskich na Superwydziale PWSZ. Osoby, które nie zdążyły złożyć swoich dokumentów w dziekanacie, chcę uspokoić, że są jeszcze wolne miejsca na kierunku "samotny mściciel". Od tego roku poszerzyliśmy również ofertę studium policealnego o nową specjalizację "superpomocnik suberbohatera" (popularnie zwany przydupasem). Dwuletnie studium uprawnia do posługiwania się tytułem "technik pomagier". Studenci studium, którzy nie potrafią jeszcze latać, będą mieli prawo do zniżek w komunikacji miejskiej. Dementuję plotkę, jakoby miało wzrosnąć czesne dla kierunku "obłąkany geniusz zła". Naprawdę, nie widzę potrzeby rozpylania kolejnych szczepów śmiercionośnych wirusów w budynku administracji. Proszę również osobę, która postawiła na dziedzińcu maszynę ostatecznej zakłady, o zdemontowanie jej. Studenci IV i V roku ww. kierunku powinni pamiętać, że każdy sam ponosi koszt zakwaterowania własnej armii. Akademik to nie baraki i tłumaczenia w stylu "muszę mieć armię na zaliczenie z metod podboju świata" są niepoważne. Październik to tradycyjnie okres cyklicznego międzynarodowego forum. W tym roku tematem przewodnim konferencji będą nowe trendy w kuloodporności. Wybitni goście z zagranicy, Matt Murdock i Charles Xavier, opowiedzą również o bardzo ważnym ostatnimi czasy problemie superheroizmu osób niepełnosprawnych. Od siebie gorąco polecam udział w dyskusji panelowej "Maska - zakładać czy nie?". Została jeszcze przykra sprawa. Taka, która niestety powraca rokrocznie. Z całą stanowczością ostrzegam, że nie będzie tolerowane oszukiwanie na kolokwiach i egzaminach. Wykryte przypadki spotkają się z karnym skreśleniem z listy studentów i wilczym biletem. Ostrzeżenie dotyczy szczególnie telepatów, podróżników w czasie i osób posługujących się superszybkością. Nie jesteście tak sprytni, jak Wam się wydaje. Lucyna Pomorska alias Stalowa Lisica prodziekan ds. studentów

Kopalnię helu-3 sprzedam Bardzo dobry Kopalnia znajduje się w systemie Tau Ceti na księżycu czwartej planety (Tau IV). Jest to zaledwie 12 lat świetlnych od Ziemi, więc prawdziwa okazja. Zasobność złóż przy obecnym wydobyciu 250 ton na dobę (ziemską) starczy na ok. 300 lat. Kopalnia jest samowystarczalna, obsługuje ją 40 androidów. Jest to sprzęt nowej generacji, więc bunty praktycznie się nie zdarzają. Sprzedaję, bo spłacam kredyt i jestem zmuszony pozbyć się trochę nieruchomości. Poza tym schodzi trochę życia na podróże w obie strony.

Naprawa terminatorów Naprawiam wszystkie modele serii T-1, T-800 i T-850. Wgrywam oprogramowanie, pokrywam żywą tkanką jak i gumową imitacją. W przypadku napraw mechanicznych należy liczyć się z kilkutygodniowym oczekiwaniem (sprowadzanie części jest kłopotliwe, bo producent jeszcze nie istnieje). Jeśli po ostatniej burzy znalazłeś takiego za stodołą, przywieź. Zobaczymy, co da się zrobić. Po odpowiednich modyfikacjach zastąpi każdy sprzęt rolniczy, posprząta mieszkanie, popilnuje córki. UWAGA: Nie zajmuję się seriami T-1000 i T-X. W przypadku spotkania takiego, lepiej szybko się oddalić.

Lalkę sprzedam Bardzo dobry Lalka jest dość duża, szwagier kupił ją na jakiejś wyprzedaży podczas wakacji w Stanach. Sprzedaję, bo córka jej nie lubi. Chyba dlatego, że jest to dość brzydka zabawka. Córka wręcz chowa się przed nią, a w nocy każe zamykać w komórce na klucz. Ja też się jej chętnie pozbędę, bo czasem wydaje mi się, że mi się przygląda i w ogóle dziwne rzeczy ostatnio się dzieją. W nocy słychać, jakby coś dreptało po podłodze. Od tygodnia nie możemy znaleźć psa, a w szufladzie z nożami ktoś regularnie robi bałagan. Lalka jest bardzo solidnie wykonana. Może trafi w gust Twojego dziecka.

Sprzedam pojezierze Sprzedam Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, ewentualnie zamienię na dużą wyspę na południowym Pacyfiku. Chodzi o obszar ok. 1300 km2 i 68 jezior pochodzenia krasowego i polodowcowego. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykopać sobie jeszcze kilka, w czym pomocna będzie ludność tubylcza. Teren ma duży potencjał turystyczny, dodatkowo pod spodem znajdują się prawdopodobnie duże złoża gazu łupkowego. Oferta nie obejmuje kopalni w Bogdance. Sprzedaję, ponieważ mam dość komarów i głośnej muzyki.

Czerwoną pigułkę sprzedam Mam do sprzedania jedną czerwoną pigułkę o nieznanym składzie. Jestem zupełnie przekonany, że nie jest to żaden narkotyk ani nic nielegalnego. Niemniej zażywasz na własną odpowiedzialność. Szwagier wziął taką samą kilka tygodni temu i od tego czasu zmienił się nie do poznania. Biega po mieście w czarnym płaszczu i okularach przeciwsłonecznych, twierdzi że ścigają go jacyś agenci i że zna kung fu. Śmiem powątpiewać, jako że wcześniej ledwie przebywał drogę z kanapy do telewizora. Coś w tym jednak może być, bo powyginało mu w domu wszystkie łyżki. Kupuj z rozwagą, nie przyjmuję żadnych zwrotów.

Kupię szczyptę szczęścia Miłość mojego życia wyjeżdża na stałe do innego miasta i generalnie jest przerypane. Za szczyptę szczęścia gotów jestem dać każdą ilość mądrości (mam w nadmiarze). Jeśli nie interesują Cię tajemnice wszechświata, to umiem też zagrać Greensleves na grzebieniu. Tylko poważne oferty. Obraz nędzy i rozpaczy

Starą szafę sprzedam Szafa jest b. solidna, ma ok. 100 lat. Szwagier przywiózł ją z UK, gdzie dostał w ramach rozliczenia za roboty remontowe od jakiegoś starszego państwa. Znakomity mebel, ma jednak jeden feler, a mianowicie trzeba trzymać dzieci z daleka. Włażą mi gnojki i znikają na całe dnie. Wymyślają potem jakieś niestworzone historie, że tam jest jakiś las, w którym panuje zima i można spotkać gadające zwierzęta. Wiele razy sprawdzałem, ale w środku jest zwykła szafa. Mebel można przyjść i zobaczyć. Oddam jak tylko córka wróci. Wlazła wczoraj, jak żona poszła zupę pomieszać. Lada chwila powinna być z powrotem.

Zawodowi ninja Jesteśmy młodym, dynamicznym klanem. Oferujemy pełen pakiet usług w formie umowa zlecenie. Szybkie i pewne asasynacje, zamachy stanu, kradzieże z dobrze strzeżonych miejsc, chirurgiczne ataki w czułe punkty wroga. Nie będzie wiedział, co go trafiło. Posprzątamy Twój teren z mafii i gangów. Ryzyko wpadki nie istnieje, każdy z nas ma cyjanek w zębie trzonowym. Atrakcyjne ceny, rabaty dla stałych klientów. Zaufaj profesjonalistom!

Przyprawę sprzedam Szukam lokalnego kontrahenta do dystrybucji rzadkiej przyprawy. Pozyskiwanie jest bardzo kosztowne, jako że występuje tylko w miejscu, gdzie często wybuchają konflikty zbrojne. W dodatku klimat jest suchy, nieprzyjazny i robactwo daje się we znaki. Jako solidny partner gwarantuję stałość dostaw. Produkt nie tylko smakuje, daje też różne efekty po zażyciu. Co tu dużo mówić, liczę na to, że będzie hit większy niż dopalacze. PS: Nie daj się nabrać na fałszywe oferty. Nie wciskam, jak moi konkurenci, afgańskiego majeranku.

Korepetycje z klingońskiego (gimnazjum - matura) maj ram! Masz niewyobrażalny honor pobierać nauki TLHINGON HOL u samego Mistrza Domu J'dan. Takie PataQ, jak ty, nie jest oczywiście godne wielkiego zaszczytu. Uczę dlatego, abyś mógł oddać właściwie szacunek Wojownikom, gdy już postawią stopy na tym nędznym kawałku skały. Będziemy wtedy pić 'Iw Hlq i głosić chwałę Imperium! Dlatego pamiętaj: Hoch 'ebmey tIjon!

Szkoła kung fu Informuję, że trwają zapisy do nowootwartej szkoły zui quan (styl pijanej pięści). Nie ma podziału na płeć i stopień zaawansowania, jednak warunkiem uczestnictwa w zajęciach jest ukończony 18 rok życia. Koszt to 300 złotych miesięcznie. Nie jest to dużo, zważywszy, że w cenie są pomoce naukowe, które trzeba zakupić przed każdymi zajęciami. Spotykamy się we wtorki i czwartki od 16:00 do 19:00 w parku miejskim przy Połanieckiej. Należy jednak mieć na uwadze, że jesteśmy zmotywowaną grupą i rzadko zdarza się, byśmy skończyli przed 4 rano. Przerabiamy ostatnio wszystkie tradycyjne techniki, m.in. "żurawia o głębokiej szyi", "tysiąc połkięć małego smoka", a także "ognisty oddech Żebraka Su". Warto pamiętać, że udział w zajęciach wymaga dobrego przygotowania fizycznego. Przed pierwszym spotkaniem należy kilka tygodni intensywnie poćwiczyć we własnym zakresie. Można zaangażować sąsiada, zakupić pomoce i wspólnie urządzić sparring. Jeśli nie jesteś pewien, czy to dla Ciebie, istnieje możliwość zapisu na intensywny obóz szkoleniowy. Obóz odbędzie się pod koniec października nad Jeziorem Białym. Nie ma bata, żebyś potem miał jeszcze jakieś wątpliwości. W związku z kilkoma nieprzyjemnymi incydentami z zeszłego roku, w wyniku których byłem zmuszony zapłacić z własnej kieszeni wysokie kolegium i wystosować kilka oficjalnych przeprosin, tym razem wykupiliśmy cały ośrodek tylko dla siebie. Pamiętaj, sport to zdrowie!

Sprzedam Cadillaca Miller-Meteor Cadillac Miller-Meteor (wersja ambulance), rok produkcji 1959. Nie wiem, jaki przebieg, bo nie ma w środku normalnych zegarów. Samochód ewidentnie próbowano amatorsko na gaz przerobić (zdjęcie), jeździsz więc nim na własne ryzyko. Szwagrowi zawsze jakieś cudo na giełdzie wcisną, a ja potem mam problem. Ten jest nawet bardziej gadżetami napchany, niż Delorean, którego sprzedawałem wcześniej. Na dachu i w środku są jakieś instalacje i urządzenia, z których wydobywa się dziwny, świecący dym. Nie wiem, jaki sens ma instalowanie kosmicznego stereo w tak starym złomie, ale pewnie w Stanach żyją większe wsiochy niż u nas. Poza tym samochód jest w dobrym stanie, więc jak działa na Ciebie magia klasyka, to auto będzie w sam raz. Zaręczam, że na pewno nie jest kradzione. Należało do jakiejś firmy z Nowego Jorku, którą zlicytowali. Deratyzacja na telefon, czy coś takiego.

a łon jeno kruwce grzmoci czy niewiastki takoż? bym może wziena. :)

Pontiaca Trans Am sprzedam Doskonały Pontiac Trans Am, czarny, rok produkcji 1982, silnik Chevroleta z wtryskiem paliwa. Stan karoserii jak z fabryki. Samochód zaskakująco dobrze zachowany jak na swoje lata. Szwagier przywiózł go ze Stanów razem z Deloreanem, którego ktoś nie umiał na gaz przerobić. Delorean jest ciągle na sprzedaż na innym ogłoszeniu. Ten też ma coś poprzerabiane. Jakiś wiejski tuner, chyba z Harlemu, wstawił mu ruszające się światełka pod uchwytem klapy silnika. Deska rozdzielcza przerobiona na jakieś retro-futuro, ale to jeszcze nic. Najgorsza jest gadająca bez przerwy nawigacja. Koleś nawija do znudzenia po angielsku. Nie wiem, o czym, bo nie umiem, ale pyta o jakiegoś Michaela czy coś. Jakby chciał z toba rozmawiać. W ogóle z elektryką są problemy. Raz nie chce zapalić, a innym razem włącza się autopilot i nic nie możesz zrobić, bo sam jedzie. Auto z potencjałem, ale jeszcze do pogrzebania.

niewiasty a jokrze , grzmuci:P

Drużyna A nabór ogłasza W związku z planami reaktywacji teamu i wznowieniem działalności, przyjmiemy piątego członka na okres próbny. Premiowane są oferty byłych wojskowych, najlepiej takich, którzy po niesłusznym osądzeniu i skazaniu uciekli z więzienia i teraz chcą skopać kilka tyłków. Wymagania: - Umiejętność złożenia broni z czegokolwiek. Kandydat dostanie kilka rurek PCV, rolkę taśmy do pakowania, starą baterię łazienkową, odkurzacz marki Predom i kombinerki. Spodziewamy się, że przy akompaniamencie inspirującej muzyki skonstruuje z nich urządzenie zdolne zaskoczyć i przewrócić mężczyznę z karabinem maszynowym. - Umiejętność strzelania z broni automatycznej tak, żeby nikogo nie trafić, ale żeby wszystko dookoła wybuchało. - Wprawa w uciekaniu przed żandarmerią wojskową (nie chodzi tu o praktykę w załatwianiu lewych zwolnień od wujka ginekologa, ale o prawdziwe uciekanie). - Kandydat musi też mieć jakąś cechę charakterystyczną, jak np. żółte papiery albo zdolność poruszania się z 30 kilo złotych łańcuchów na szyi. W nawiązaniu do ofert, które już otrzymaliśmy, informujemy, że wybitne wyniki osiągane w Counterstrike albo World of Warcraft nie kwalifikują się jako cecha charakterystyczna. Cena: 3200 PLN Kontakt: Pułkownik John "Hannibal" Smith