Co się dziej mojemu chomikowi???? prosze o pomoc

Od jakiegoś czasu mój chomiczek schudł,sierść zrobiła się rzadka a on taki ślamazarny,wolny. W okolicach oczu jakby ropa czy coś...:( i ma czerwoną skórę(prześwituje). On jest chory czy po prostu się starzeje? Ile może kosztować wizyta z nim u weterynarza?

jaki to chomik i ile ma lat ?

Wizyta ze 30zł kosztuje

jesli ma około 3 lat to starość. Sprawdziłam w swojej książeczce o chomikach i do tego co opisałaś pasuje też grzybica skóry. Lepiej zebys z nim poszla do weterynarza

mojemu chomikowi na starość (około 2,5 roku miał) zaczęła wypadać sierść, robiły mu się takie puste placki, aż w końcu został łysy. leciały mu łezki z oczu, taka przezroczysta ciecz, ale nie w takiej ilości, by mu to przeszkadzało. po prostu robił wrażenie, że ma "szklące się" oczy pomarszczyła mu się niesamowicie skóra, a na koniec porobiły mu się wielkie pieprzyki starcze. ale nadal był aktywny i kochany..:) wyglądał okropnie, ale dla mnie był boski :D niestety, jak miał ponad 3 lata to zdechł:( no cóż- takie życie.

izka89 , nie zawsze. moja siostra zaniosła niedawno chomika do weterynarza a on nie wzial nic za wizyte tylko kropelki jej sprzedał za 7zl ktore pomogły chomikowi

To fakt - zależy gdzie ale przeważnie za zbadanie zwierzęcia biorą kasę

Chomik ma 2 lata chyba, nie pamiętam ale to chyba będzie jego 3 zima taraz. Nie wiem jaki to typ chomika:( Jest mały i szarny, pospolity w sklepach.

stary juz jest nie idź do weta bo go uśpi i tyle, niech sam sobie zdechnie. ja żaluje ze poszlam ze swoim, wet go zabil ...

może mieć alergie... umyj całą klatkę i wyłóż mu ją ligniną (kup w aptece, jest niedroga). Podrzyj ją na kawałki, zeby miał się w czym zakopać. Kontroluj co mu dajesz do jedzenia. Najlepiej ogranicz jedzenie do kilku rzeczy - karma dla chomika, chleb. Dobrze by jednak było, zebyś się przeszła do weterynarza, zeby mógł stwierdzić czy chomik nie ma przypadkiem pasożytów. Zrób to dla swojego chomiczka, dał ci na pewno tyle radosnych chwil, zatroszcz się teraz o niego...

Nie rozumiem takich ludzi... Zwierzę jest wyraźnie chore i to od jakiegoś czasu, a oni zamiast polecieć w te pędy do weta to pytają na forum... I to żeby jeszcze na forum specjalistycznym, ale nie... na kafe w dziale uroda... To się nazywa "miłość" do zwierzaka :/