Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mamcia i zona

jestem zdołowana, mąz nie kocha???jak sądzicie?????? opowiem wam...

Polecane posty

Gość smutna mamcia i zona

jestem bardzo zdołowana, sądze ze maz mnie n ie kocha a moze mi sie tyljko wydaje... nie wiem iocencie same i napiszcie..... powiedzial mi juz pare razy ze juz mui sie nie podobam tak jak gdy mnie poznał!!!!! ze sie zmienilam bo teraz mam wlosy czarne a nie blond a jak poznal mnie mialam blond , wiec jak mi to caly czas wypominał to zrobilam blond i nie zmienilk sie wcale na lepsze.... wiec znow wrocilam do czerni. powiedział mi kilka razy ze kiedys to mial ochote ze mną na sex caly czas a teraz juz nie... ze kiedys to by mnei zapryztulał i zaściskal \spał zawsze we mnie wtulony, zawsze mily nigdy nie nakrzyczał..kochany poprostu idealny.... teraz jest tak że śpi odwrocony plecami... doslownie od 2 lat mnie nie pocalował! nawet w sexie! sex raz na tydz. jak moj ojciec(jest stolarzem) zrobił do pokoju dziecka jako dziadek mebelki to mąż mi kiedys powiedzial ze jakby co to je ze sobą wezme jakbym sie chciala wyniesc!! (jakby planowal ze sie wyniose!) cały czas mowi o innych jakie są ładne np. jak opowiada o dziewczynie lub zonie kolegi i pytam jaka ona jest itp a on od razu że fajna ze piekna, ze taka naj naj naj!!! a mi nigdy nie powie ze jestem ładna...:( nigdy nie pocaluje nie tuli:(' czuje sie strasznie idąc z nim np.sama do miasta do knajpy a on mnie za reke nie wezmie nic.... nie mamy tez chyba o czym gadac.... on chyba nie przejmuje sie mną.... moglabym isc gdzies na całą noc i nawet by nie zadzwonil jakby mu zwisało czy np.poszlam do kogos na noc! a teraz wyniemie co robi dobrze: gdy go pooprosze to idziemy gdzies do kina , restauracji, idziemy z jego inicjatywy na lody, do galerii itp. chodzimy razem z dzieckiem na spacery, chodzimy razem na zakupy, na basen itp./. jak sądzicie jest źle? on kocha czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
i jestesmy mlodzi znamy sie 4lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
wygląda na to ze mu sie znudziło, moze brakuje mu tego pierwszego etapu zwiazku kiedy sie zdobywa, poznaje siebie nawzajem. Będzie ciezko uratować to małżeństwo, powinniście isc na terapie małżeńską, ale z tego co mowisz to on pewnie sie na to nie zgodzi. Mozesz próbowac go uwodzic, wprowadzic troche pikanterii do łóżka ale nie wiem czy to cos jeszcze zmieni. Moze powinniscie od siebie odpocząć na jakis czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
ja juz nie wiem co robic by bylo lepiej, czuje sie niekochana niechciana, tak jak jakas wspollokatorka, mowilam mu to wiele razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdy go pooprosze to idziemy gdzies do kina , restauracji, idziemy z jego inicjatywy na lody, do galerii itp. chodzimy razem z dzieckiem na spacery, chodzimy razem na zakupy, na basen itp./." - a gdy go nie poprosisz to sam nic nie zaproponuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
siedze w domu z dzieckiem dorabiam narazie paznokciami tipsami itp widze ze jak jakas inna przyjdzie do nas to on od razu z nią rozmawia taki mily i watrzony w nią! tak jak keidys we mnie;( smutno mi bo widze ze z innymi to on taki mily a do mnie jak do siostry czy jakiejs kolezanki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu zona ochroniarza
:O Bedzie jeczec i stekac a na wasze rady i tak nie zwroci uwagi :D To psycholka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
w łozku robie naprawde wszystko.... wiec juz nie wiem co wymyslic. z wygladem sie bardzo staram maluje sie farbuje wklosy, modnie ubieram w takim stylu jak mu sie podoba... jak jemu nie zaprpoponuje by gdzies isc to by siedzial w domu na kompie lub tv no ale czesto tez powie zjemy obiad to idziemy z dzieckiem do sklepu na spacer na lody iiiitp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
dziecko ma 13misiecy nie jestem zadna zoną ochroniarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scheiss Prfung
No poczekajcie, co tak od razu negatywnie, wiadomo że po czasie wszystko się robi nudne i nie tylko dla faceta. Trzeba trochę pieprzu dodać do związku. Zauważyłaś może że wszystko leci u was według schematu, praca, do. Obiadem, telewizor, spacer z dzieckiem, zakupy, raz na tydzień seks... Tak to już niestety jest że kobieta czasem musi przejąć inicjatywę. Zrób coś szale ego, zaskocz go czasem ale nie oczekuj że od zaraz się zmieni. Może być że za pierwszym razem po głowie się postuka ;) Dopiero jak będziesz wiedziała że wszystko spróbowałaś to zastanów się nad waszą przyszłością . Poza tym pogadaj z nim co możecie obydwoje zrObić żeby znów bylo między wami dobrze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W-r-e-d-n-a
smutna mamcia i zona - moze zamiast po raz kolejny przefarbowywac wlosy, przeczytaj jakas ksiazke, biezace wiadomosci. Podyskutuj z mezem na jakis inny temat niz tipsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
ostatnio bylismy z moimi znajomymi w pubie, mąz mojej kolezanki siedzial obok niej (znaja sie 6lat wiec wiecej niz my) byl mily tak widac ze ją szanował.... a mój siedzial dalej ode mnie tzn kolo kolegi, a ja naprzeciwko prawie wcale ze mną nic nie gadał... a jak szlismy ulicą z tymi znajomymi oni za ręce a my osobno jak obcy przykladow mam wiele.... pororstu czuje ze nie kocha ze jakby mu inna na kolana usiadla to by ją obmacał...naprawde;(.... a najgorzej zmartwilo mnie to ze mi opowiadal ze jak kiedys przede mną byl z taka dziewczyną to nie zdradzil jej fizycznie z nikim nie bylo sexu ale potrafil isc sam gdzies z kolegami i np. siedziec na imprezie i obmacywac inną albo z nią sie calowac itd bez sexu...:(.... a jego dziewczyna sie nawet nie domyslala bo nie mieszkali razem wiec nawet nie wiedziala gdzie on jest i wogole... boje sie ze mi tez tak zrobi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scheiss Prfung
Jeśli ty byś go złapała za rękę to by ja odrzucił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
mAM ZROBIC COS SPONTANICZNEGO? ale co??? juz probowalam wyjezdzac np. do rodziny na tydzien z dzieckiem to wtedy maż dzwonil co chwile...pisal smsy... jak ide gdzies tez dzwoni pisze... chodze tez do kolezanki czy na miasto wieczorem ale jakos jakby nie byl zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
TAK Zlapalam go to on albo szedl tak ze mną chwilke i zaraz wzial telefon albo cos i odrzucil moją reke, albo na zarty mowi:" ej co sie kleisz itp" albo idzie tak 3min i puszcza i sie smieje... najkgorzej sie boje ze on mnie zdradzi:(.... nie wiem co zrobic by w jego oczach byc atrakcyjna... i fajną>..... raz mi powiedział ze jestem wredna tylko gderam i sei czepiam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a jak wyglada Twój maz?? nic sie nie zmienił przez te lata??? zacznij go traktowac tak jak on traktuje Ciebie, dogaduj mu, traktuj z chłodem, zacznij o siebie bardziej dbac i wychodzic z kolezankami skoro on robi łaske. Pamietaj ze faceci nie lubia płaczących, naskakujących zon, nie szanuja takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahaha......
"raz mi powiedział ze jestem wredna tylko gderam i sei czepiam" No to moze, zamiast wypisywac tu glupoty, zastanow sie nad soba. Widocznie ma dosc twojego zachowania. Moze ma cie juz dosc i nie chce byc z toba, moze cie nie kocha. Nie masz na to wplywu. Przestan sie uzalac nad soba, wez sie w garsc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
powiem wam jeszcze co mi wiele razy powiedzial; ZE JESTEM WREDNA BO SIE CZEPIAM ŻE MA WIĘZIENIE W DOMU:( ŻE MU WSZYSTKO ZABRANIAM:( ŻE JESTEM BRZYDKA:( ŻE KIEDYS BYLAM KOCHANA FAJNA I TAKA CUDOWNA I ŻE TERAZ NIE:( POWIEDZIAŁ ŻE POWINNAM SCHUDNĄC 20KG:( Z DRUGIEJ STRONY : on gotuje, robi zakupy posiedzi z dzieckiem na placu zabaw, czasami mowi smieszne rzeczy i mozna sie posiac jest wesolo\ czasami jest taki fajny dzien ale to raz na dwa mies...:( czuje ze on zaniza mi samoocene, bo wszystkie kolezanki mowią ze jestem atrakcyjna.... czuje ze jemu podobaja sie innem bo są nowe , lepsze, ze mają jakies woje inne zycie i ze by je chcial poznawac na nowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
jak tu ktos wyzej napisal faceci nie lubia nadskakujących... ale ja nigdy mu nie nadskakiwalam, nie latałam z deserkami obiadkami... to raczej on robi mi kawe herbate gdy go poprosze... a on raczej nie mowi: zrob mi kawe herbate poidaj to czy tamto...nigdy mu nie uslugiwałam w niczym koszulki sam sobie sklada jak ja zdejme pranie z suszarki to on sam sobie wszystko uklada, wklada tam gdzie uważa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mamcia i zona
jak tu ktos wyzej napisal faceci nie lubia nadskakujących... ale ja nigdy mu nie nadskakiwalam, nie latałam z deserkami obiadkami... to raczej on robi mi kawe herbate gdy go poprosze... a on raczej nie mowi: zrob mi kawe herbate poidaj to czy tamto...nigdy mu nie uslugiwałam w niczym koszulki sam sobie sklada jak ja zdejme pranie z suszarki to on sam sobie wszystko uklada, wklada tam gdzie uważa.... uwazam tez ze nie jestem kobietą ktora skupia sie tyklko na dziecku i jemu poswieca caly swoj czas, m am taką rownowage, chcialabym miec czas dla dziecka i dla siebie np. wkladam dziecko do lozeczka ide sie umyc wykapac i umalowac zeby sie mu podobac.... i staram sie czas spedzac z męzem. chce zeby wszystko bylo tak wspolnie.... naprawde opadam z sił nie wiem juz co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za duzo czasu spedzacie razem. Powinnas czasem zabrac malucha gdzies na 2 dni, zeby pozniej jego zjadala ciekawosc co u Ciebie. Wyjdz czasem sama do kolezanki. Spotkaj sie z rodzina, bez niego, powiedz ze ma dzisiaj wolne, bo ty zabierasz malego do nie wiem, siostry, brata, przyjaciolki, na wyjazdi juz. Albo wiecej, zostaw mu malego i jedz sama. Powiedz ze masz spotkanie babskie czy cos w tym stylu, i ze chciala bys zeby na dzien i na noc zostal sam z malym. Niech on czasem poczucie sie zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
zapomiałaś napisać w tym topiku,że przytyłaś 10 kg bo gdzie indziej to pisałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ja to znam9999
moj sie tak samo zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatrudnij się jako
Autorko musisz przestać zastanawiać się nad tym co z tobą nie tak czy też jaki jest wobec ciebie twój partner. Zajmij się swoim dzieckiem i sobą . On nie jest najlepszym materiałem na męża ale ma się co się ma więc przynajmniej nie rezygnuj z siebie i pokaż że ma też inne troski niż płakanie nad nim i sobą. Facet który widzi że żona się dystansuje i zaczyna się skupiać na sobie zaczyna powoli myśleć. Z kolei jezlei jemu wisi to że sprawia ci tymi słowami ból to marnie to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×