Pomóżcie ocenić sytuację!!! proszę :)

Dla Was to pare literek,a mi pomoże.. Otóż chodzi o to,jest pewien chłopak,zauroczyłam się nim (nie znając go) ..to trwało 7 miesięcy,w końcu sobie odpuściłam..teraz po dość długim czasie(roku) znów go często widuję,na dodatek go poznałam - wszystko wróciło ,on ciągle (tak myślę) daje mi jakieś sygnały,gapi się ciągle i to tak ''perfidnie'' :) jednak żadnych kroków nie podejmuje..nie wiem,pomóżcie. :)

Moze taki sam niezdecydowany jak Ty? Sprobuj zrobic pierwszy krok i bedziesz wiedziala czy to ma jakies perspektywy!

Aniuasiu-obiad czeka do dokonczenia , a ja tu u Ciebie :-) No coz .Jak ktos nie ryzykuje , podobno nie wygrywa.Jak Ci sie chlopak podoba, wysyla sygnaly zainteresowania, coz Ci szkodzi zaprosic go do kina, na rower , czy na ciastko do kawiarni. Jesli przyjmie zaproszenie, byc moze przejmie paleczke dalsza, co do rozwoju sytuacji.Nic nie tracisz , zyskac mozesz. Zycze powodzenia i milej niedzieli.

no to musisz cos zrobic na przyklad zdejm majtki i tak elegancko rozstaw nogi to moze krok on zrobi bo chyab chodzi o wsadzenie penisa czy tak? http://www.youtube.com/watch?v=PYqXb_7POc0

dziękuję :) no ale niezdecydowany?? to jest tak strasznie zdecydowany człowiek i odważny jak nikt. :)

dfjgh - coś tam ...rozumiem,że jesteś spamerem ,wiec musisz i nawet nogi rozkładać ale bez przesady .

A gdzie go widujesz, ze rok minął bez widywania a teraz nagle go widujesz? Może po rpostu ma dzieci, jest żonaty, czy ma kogoś a popatrzyć, to kazdy facet patrzy :)

Nie ma dzieci , nie jest żonaty , ma 22 lata :) no to jest bardzo dziwne,widuję go poprzez wspólnych znajomych, w pubie itd. Akurat kiedy udało mi się o nim zapomnieć - on...się pojawił.

a rozmawiacie czasami? czy tylko się widujecie?

rozmawiamy, napisałam wyżej ,że się poznaliśmy wczoraj rozmawialiśmy i ciągle się na mnie patrzył..takim głębokim spojrzeniem,może nie mam sobie co robić nadziei ale ja pierwszego kroku nie zrobię,bo jestem..kurcze coś mnie blokuje :)

Faceci nie lubią jak im coś przychodzi zbyt łatwo. Pokuś go trochę jeszcze, spróbuj sprowokować go do tego żeby to on wykonał pierwszy ruch. :-)

no własnie z moich doświadczeń wynika,że większoś facetów chciałoby ''łatwo '' i łatwe więc nie wiem:(

wiesz może być tak,że go onieśmielasz. róznie bywa,nawet w takich przypadkach

ciężko mi go rozgryźć ! :D miał dziewczynę,dość długo.

może po prostu mu sie podobasz??

no tak ale jakbym mu sie podobała to wziąłby numer czy coś,a on sie patrzy,obserwuje mnie , wypytuje..

Nie wiem jaka Ty jesteś, ale ja na Twoim miejscu ( ja jestem szczera bezposrednia ) zapytała czemu tak się przyglada Tobie, patrzy sie, czy chce mi cos powiedziec lub o cos zapytać. Może się na soczek umuwimy po pracy by na siebie spokojnie popatrzec i pogadac :)