jak zakończyć związek ?

Witam mam straszny problem weszłam na kafeterie żeby się wygadać mój problem jest taki spotykam się z facetem od 2 lat pierwszy rok był zajebisty było wspaniale suuppppper!!!Do czasu teraz mój związek to farsa!!!!stwierdzam ze mój facet to nie ten który powinien być ze mnaą całe życie !On mnie strasznie kocha w ogień by za mnie wpadł ,nie wyobraża sobie be zemnie życia!!A ja się oszukuje jestem z nim z litości prawie 6 miesięcy chciałam odejść od niego o mały włos się nie zabił wpadłam jak śliwka w kompot boje się odejść od niego !Już mnie nie pociąga wogólę... doszłam do wniosku że do siebie nie pasujemy różnimy się od siebie we wszystkim ! Jak to zakończyć to wszystko?Boje się mu to powiedzieć że to już koniec ponieważ choruje na depresje

moze metoda jest .wygaszanie twojego zwiazku, jak z elektrownia w Japonii? Stopniowo, etapami , dlugofalowo. Skoro jest mocno depresyjny, to odchodz od niego powoli i konsekwentnie.Miej zawsze mniej czasu, badz zajeta jakims kursem, nauka, praca.Tlumacz, ze duzo wasz dzieli, ze chyba to nie w ta strone idziecie.Czasem czlowiek musi przygotowac sie na nieuchronne dluzej. Moze tak?

jestes dajesz sie szantarzowac jak malolata jakaś, porozmawiaj z jego rodzicami mama siostra czy kims tam z kim masz dobry kontakt ze chcesz zerwac i liczysz ze mu pomoga zwazywszy na jego probe samobojcza, a potem rozstan sie bez tekstow w stylu jestes za dobry, jestes taki wspanialy itp. powiedz po prostu ze nie kochasz go jest kiepski w lozku czy cos co go zdezorientuje i lekko urazi jego ambicje wtedy sie odetnie od ciebie i bez prepraszania ze chcesz zerwac i kojenia sie przed nim mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi zrob to u niego w domu pod obecnosc mamy czy siostry i konsekwentnie nie dawaj sie szantazowac bo znowu stracisz kilka miesiacy zycia spedzajac je tak jak nie chcesz powodzenia

Też tak uwazam, stopniowo.Należy być troche odpowiedzialnym za tę drugą osobę.nie ma nic gorszego niż po prostu sobie odejść.

ile amsz lat?