Czy chodzi mu tylko o seks?

Jestem z chłopakiem od niedawna i on jest opiekuńczy, dobry dla mnie i w ogóle super..ale martwi mnie jedna rzecz a raczej jedno zachowanie..strasznie mu się lepią ręce do mnie wiem że jeśli jesteśmy parą(a on jest o 6 lat starszy ode mnie) to pewnie chciałby iść ze mną do łóżka lub cokolwiek więcej niż tylko pocalunki...boje się ze jemu nie zaeży na mnie tylko na seksie czy powinnam z nim o tym porozmawiać?

Nie mam pojęcia ale ciekawe co Ci odpowiedzą:P

tak, zależy mu tylko na seksie

weź go zapytaj wprost. Ale pewnie i tak prawdy nie powie :P

moze go tak pociągasz,ze nie moze sie opanować

Ale on wie że ja nie chcę nic więcej póki co..ostatnio nawet pytał się czy on mnie nie pociąga i zapytał czy kiedyś pozwolę mu na coś więcej,ja mu tylko odpowiedziałam że "może kiedyś" i tyle...ale boje się zaangażować w ten związek jeśli chdzi mu wyłącznie o seks

ile razem ze soba jestescie? czy daje ci dowody na to ze mu na tobie zalezy czy tylko wiecznie cie oblapia?

To jak powinnam z nim om tym porozmawiać?

opieka opieka a wór puchnie

zapomniałam dodać że mam 15 lat... na razie stracilam tylko dziewictwo analne, cnote trzymam dla meza do slubu:)

Jesteśmy ze soba od bardzo niedawna..ok miesiąc...no tak jak pisałam jest opiekuńczy, ostatnio pomagał mi przy przeprowadzce, przyjeżdża do mnie, dzwoni...ale ostatnio zawsze jak jesteśmy sami to albo mówi mi "komplementy" na temat moich piersi i się w nie wpatruje albo pcha łapy tam gdzie nie wolno i nie wiem sama co o tmy myśleć...mówi że to ja tak na niego działam ale ja się boje że to tylko takie gadanie żeby mnie zaciągnąć do łóżka

Nie mam 15 lat idioto podszywający się pode mnie...a to ze nie chce stracić dziewictwa z pierwszym lepszym facetem wcale nie uważam za wade

taśmą samoprzylepną i nam głowy nie zawracaj.

chociaz mu galezia trzachnij by owoc dojrzaly juz spadl

chce mu sie ruchac i juz, porucha i zostawi,

to nie dam mu , dam psu

Robisz sobie jaja a dla mnie to jest na prawdę problem

dla was ważna jest kasa, a dla nas seks. Zawsze tak było i nic oraz nikt tego nie zmieni. Tak długo seks był dla nas ważny, jak istniała prostytucja i gatunek samczy. Aż dziwi mnie, że zadajesz takie pytania. Facet jest już dorosły i co w tym dziwnego, że ma na ciebie ochotę??? To raczej normalne, że chce mu się bzykać. Byłoby cos z nim nie tak, gdyby mu się nie chciało :-)

platonicznie i nie myśleć o seksie bo seks jest brudny i kobiety go nie lubią

Ja wiem ze seks jest dla Was ważny i dla kobiet też tylko ze ja jako kobieta nie chce go uprawiać bez prawdziwej miłości...a boje się ze jemu chodzi tylko i wyłącznie o kontakt fizyczny...no więc jak myślicie rozmawiać z nim o tym?

Jak twoim priorytetem jest utrzymać dziewictwo do ślubu, to powiedz mu o tym wprost. Wtedy się dowiesz, czy twój facet czuje do ciebie coś więcej niż tylko feromony ;-)

nie ma czegoś takiego jak miłość. A jeśli nigdy nie poczujesz się zakochana to nie będziesz uprawiała seksu, po co jesteś z facetem którego nie kochasz?

Nie wiem czy do ślubu czy nie, ale po miesiącu znajomości nie chce iśc do łóżka

Dlaczego uważasz że nie ma czegos takiego jak miłość?? ja sądzę ze miłość istanieje i jeśli tylko się przekonam i poczuje że to ten "mój" facet to nie bede miała oporów ale póki co to jest początek i ja nie wiem czy to ten jedyny...pewnie wielu z Was sobie pomyśli ze jestem naiwna albo coś w tym stylu ale ja nie potrafiłabym anwet z nim uprawiać seksu jesli nic do niego głębokiego nie czuje oprócz chyba na razie zauroczenia czy zakochania

dzy, kręci, jak tego nie wiesz, to idź sobie strzep boberka, oziębła babo.

Nie wiem kto tutaj jest bardziej oziębły czy ja która wierzę w miłośc i nie chce isć do łóżka z pierwszym lepszym czy Ty który twierdzisz że swiat kręci się tylko wokół dupy i pieniędzy....no ale każdy ma swoje wartości

piszesz, że jesteś z chłopakiem od niedawna, od pół godziny, czy kilka miesięcy? Jeśli piszesz, że nie chcesz iść do łóżka z pierwszym lepszym, to znaczy , że on jest dla ciebie pierwszy lepszy? Walnij się w ten durny łeb, i trzymaj to dziewictwo dla takiego głupka, jak ty i nie zawracaj dupska chłopu, bo dostanie żylaków od walenia kutasa. Co za durna krowa.

Nie przejmuj się niektórymi debilnymi ludźmi którzy debilnie odpowiadają na ludzkie problemy dzięki temu udwadniają tylko swój debilizm

jak jesteś zakochana w chłopaku, to takich problemów niema, smarkata jesteś i tyle.

Chodziło mi tylko o to że to jest początek chodzenia i nie wiem czy to jest prawdziwa miłość...tego nei zawsze wiadomo na początku chodzenia ze sobą...fakt może źle się wyraziłam mówiąc "pierwszy lepszy" ale nie musisz mnie od razu obrażać...ja poporstu nie jestem gotowa jeszcze na seks z tym człowiekiem i z kimkolwiek czy to trudne do zrozumienia?