Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobita której już zabrakło sił

Potrzebuję opinii silnych Kobiet

Polecane posty

Taka Sę - zapytać możesz. :) Powiem Ci więcej! Kilka stron wcześniej pisałem ile mam lat bo co jakiś czas ktoś mnie o to pyta. Poszukaj. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest więcej:>
czytam temat od początku i serdecznie aktywnych rozmówców pozdrawiam. Może pewnego dnia odważę się napisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak..ja miałam duże zaległości, ale doczytałam się ile ma Gość latek:) hehe nie jestem tu najmłodsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra. Kiedyś słyszałam coś takiego: "Humor i cierpliwość to dwa wielbłądy, na których przemierzyć można wszystkie pustynie świata." Z humorem zawsze było (no właśnie.... było :( ) dobrze. Gorzej z tą cierpliwością. Jak zaczynam czegoś tam chcieć, wyznaczam sobie cel... to wiem że muszę przejść przez te wszystkie doły, porażki, poprzeczki. Denerwuje mnie to. Chciałabym by te etapy przebiegały szybciej! Są takie sprawy na które nie chce mi się czekać. Cokolwiek człowiek robi to musi "czekać" na efekty. A ja chciałabym tak: akcja -> reakcja. Natychmiastowo. Boję się że mi życia nie wystarczy na ciągłe oczekiwanie w cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Sę
Nie znalazłam, ale chyba stanę sobie w kąciku i Was posłucham, bo już zaczynam się stresować i cieniować - na razie na poziomie myśli. Jutro się odezwę. Trzymajcie się i dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem wydaje mi się że życie to ciągłe czekanie na coś. Najpierw na ukończenie wszystkich szkół, potem na ułożenie życia prywatnego, potem ci co są rodzicami to na to by dobrze wychować potomstwo, potem by to potomstwo poukładało sobie życie, potem na emeryturę, na odpoczynek i wolniejsze mniej zabiegane życie a potem..... na wieczny odpoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze co do poruszanego tu swego czasu tematu khmm.... rozmiarów.... :D Facet wraca po weekendzie i widzi, że obok siedziby jego firmy stoi ogromny kort tenisowy, mnóstwo widzów, na parkingu same eleganckie limuzyny, Rollsy i Bentleye, a na korcie Kuzniecowa z Sereną Williams. Stanął jak wryty, po chwili wbiega do biura i wrzeszczy do wspólnika: -Co jest grane ?????? A ten jakiś niewyraźny, mówi: -Wiesz, złapałem złotą rybkę... -Pożycz mi ją -OK, ale uważaj, trochę jest przygłuchawa Facet biegnie z rybką do domu i mówi: -Chcę mieć górę złota !!!!! I za chwilę ma górę błota. Biegnie z reklamacją do wspólnika. A ten na to: -A co Ty myslisz? Że ja powiedziałem "WIELKI TENIS" ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym jest... ciągle na coś czekamy. Sztuka chyba polega na tym żeby ten czas czymś sobie wypełnić. Wtedy czas leci szybciej. :) Ja osobiście mam cierpliwość do rzeczy na które wiem, że będę musiał dłużej zaczekać. Ale lekko irytuje mnie kiedy czekam na coś co powinno pojawić/stać tu i teraz. I do głupoty nie mam cierpliwości... wrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Sę
Aż odpisze. Jeśli masz 23l to znaczy że jesteś rocznik 88. Czyli tak samo, jak ja. Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi! Oooo... dobre! Jutro zacznę opowiadać ten dowcip! A skoro już o tym gadamy... to ja STRASZNIE jestem ciekaw co Panie o tych rozmiarach mogą napisać! :D Pisać! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że są takie sprawy na które że tak powiem ILEŻ MOŻNA CZEKAĆ!!!!! ;) Co do głupoty to nie mam cierpliwości w ogóle. Nawet nie mam żadnej tolerancji... Ale jakoś nie ubolewam nad tym. :D Jeszcze co do cierpliwości. Jeżeli wiem że czekają mnie jakieś fajne chwile, coś ciekawego ma się wydarzyć to potrafię być cierpliwa i samo czekanie sprawia mi przyjemność. Wyobrażam sobie jak będzie, co będzie... Jeżeli czekają mnie sprawy mało przyjemne albo takie które nie wiem jakie są - chciałabym już mieć wszystko za sobą. Kiedyś myślałam nawet tak że skoro już mnie w życiu nic ciekawego nie spotka i będzie nijako to chcę mieć i to życie za sobą. Przeżyć te dni jak najszybciej i niech sie to już wszystko skończy. Zero zmartwień, leżysz i odpoczywasz na łonie natury. Znaczy pod łonem natury jakieś 2 metry. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeżeli czekają mnie sprawy mało przyjemne albo takie które nie wiem jakie są - chciałabym już mieć wszystko za sobą. Kiedyś myślałam nawet tak że skoro już mnie w życiu nic ciekawego nie spotka i będzie nijako to chcę mieć i to życie za sobą. Przeżyć te dni jak najszybciej i niech sie to już wszystko skończy. Zero zmartwień, leżysz i odpoczywasz na łonie natury. Znaczy pod łonem natury jakieś 2 metry." Czy to aby na pewno jest problem cierpliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwróć tylko uwagę na jedną rzecz. Wiele razy pisałaś o tym, że boisz się tego co przyniesie (a raczej nie przyniesie) Ci Twoja przyszłość. Może więc brak cierpliwości w Twoim przypadku rodzi się ze strachu. Dokładniej ze strachu przed samotnością. O tym też wspominałaś. Jedno wynika z drugiego. A co sobie powtarzamy kiedy się czegoś obawiamy? Np. kiedy czeka nas jakiś trudny życiowy zakręt? "Ja chce to mieć już za sobą. Byle się to już skończyło."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×