loteria wizowa zielona karta pytania!!

czy jezeli wygram to rzad USA zagwarantuje mi prace i mieszkanie??

Moja odpowiedz:HAHAHAHAHAHA

Nie moja, droga, jestes zdana zupelnie na siebie, wychodzisz z samolotu i jestes w 100% zdana na siebie Mozesz isc prosto pod most lub do hotelu jesli cie na to stac:D

No coś Ty? :D

:D Skad ty sie urwalas? :D

To jest Ameryka!!! Tam się pracuje. Nikt ci nie da pracy ani mieszkania. A pomoc społeczna każe Ci sprzedać wszystko co masz i z tego żyć.

autorze, a doeszedłes juz do etapu ze Polska jest wyłączona z losowania zielonej karty do odwołania? jak nie to informuje, że nie możesz nawet udziału w losowaniu wziąć bo Polska od 2004 czy 2006 ma bana na losowanie zielonej karty

Osobo powyzej, jak widac ty nie doszedles do informacji, ze polska moze z powrotem brac udzial w losowaniu:D A bana nie miala od 2004, bo ja wylosowalam karte w 2005.

A ja jestem ciekawa czy w USa rzeczywiscie tak zyje sie lepiej? Wydaje mi sie, ze mimo wszystko kraje europejskie maja wiecej do zaoferowania (chociazby lepsze warunki ubezpieczenia zdrowotnego - no chyba ze sie myle?)

Osoba nademna sie nie myli, jesli zachorujesz w USA to pojdziesz z torbami. Nawet jesli masz ubezpieczenie to i tak jest ciezko. Ja mieszkam w USA, mam dobra prace, amerykanskie obywatelstwo, ale powiem wam, ze tem kraj idzie w dol. Wszystko sie jebie. Ja zostaje tu jeszcze z 5 lat, zarobie wiecej kasy na rozkrecenie wlasnego interesu i spadam do Europy, na stare smiecie.

mamy zamiar z mezem brac udzial w twgorocznej loterii ale zastanawiamy sie nad tym czy warto. jak sie zyje w usa? latwo znalesc prace? ameryka to jest takie nasze marzenie ale czy w obecnych czasach sie po prostu oplaca?

taki kolos na glinianych nogach :D Jedynie Europa. Wiem co mowie bo mieszkalam w USA i przenioslam sie do Europy i w koncu jestem szczesliwa.

i tego sie boimy ze kiedys mozna bylo cos tam osiagnac a teraz to wielka niewiadoma.

mieszkam w stanach 6 lat, najpierw przez rok w arizonie w phoenix, potem przez rok w houston i ostatnie 4 lata w chicago. poczatki byly ciezkie, potem bylo duzo lepiej, ale widzialam polakow zasuwajacych jak maszyny, poznalam polki sprzatajace biura i domy od godziny 6 rano do 9 w nocy. polacy wyjezdzaja myslac, ze praca na nich czeka a pieniadze dadza im wygodne zycie. nie tak latwo. jesli nie masz swietnego angielskiego, slicznej buzi albo przynajmniej bardzo dobrego wyksztalcenia to skazujesz sie na zapieprzanie az do zdarcia lokci. do mnie przyjechala na wakacje kuzynka ktora chciala dorobic na studia i najlepsza prace jaka mogla dostac byl mc i na druga zmiane pomoc w kuchni u chinczyka. az mi sie zal robilo, ze mloda dziewczyna musi tak sie niszczyc. jesli masz mozliwosc wyjechania do innego kraju wyjedz, bo ameryka juz dawno zostawila za soba amerykanski sen

Loteria to jedno ale kazdy zapomina o pozniejszym wylozeniu kasy ;) Tak wiec: Zalozmy, ze pan Kowalski wylosowal zielona karte wiec pan Kowalsi, musi zaplacic. Rozmowa w Konsulacie = $820 Badania lekarskie = $250 Bilet =ok. $1000 Dobrze miec u US na poczatek jakies zielone w kieszeni = ok.$3000 Reasumujac, wychodzi z tego niezla sumka :D Doliczajac do tego 4 os. rodzinke, wychodzi jeszcze lepiej :D P.S Dzieci nie maja znizek podczas rozmowy w konsulacie ;). Cena $820 jest od kazdej osoby :D

a te rozmowy nie kosztuja $300??? mam dziecko ktore nie mowi bo ma 3m-ce wiec nie ma problemu.

$300 - $400 to kosztowaly w latach 2002-2005 ;) Jezeli chodzi o dziecko to nawet 1 dniowe, placi pelna kwote :) Tak to juz jest, ze Ameryka zarabia niezle kokosy na tych visach :D

Wlasnie obliczylem, ze w tym roku USA z samego losowania zarobilo $41000000 :D OMG!!!

Słuchajcie,zastanawiam się czy zdjęcie,które należy dołączyć w trakcie aplikacji,może być takie same jak do wizy amerykańskiej?Mam akurat świeże zdjęcie(niedawno byłam w USA na wizie) i teraz zastanawiam się czy nie można go dołączyć do Loterii?Jak myslicie?

Pamietacie taki dokument "zielona karta" chyba z 2002, gdy zaczynalam studia. Pamietam, ze ogladalam to i postanowilam sprobowac losowania na karte. Niestety nie wylosowali mnie wtedy, ale i tak w 2007 wyjechalam inna droga i mialam dzieki temu latwiejszy start. Probujcie, do odwaznych swiat nalezy. Ale szczerze to USA nie jest taki raj jak kiedys. Nie wiem czy w tej ekonomi warto tu przyjezdzac, chyba ze znacie super angielski i np. macie studia inzynierskie i doswiadczenie zawodowe. Inaczej jest ciezko.

pytanie do osoby która pisała o ślicznej buzi i angielskim : jaka w US to jest śliczna buzia? jestem ciekawa czy mogłabym tam coś osiągnąc do tego mam wymiary 91/64/89 (prawie jak 90/60/90:D:D) angielski, niemiecki, 171 cm..waga 48 kg

hej to ja pisalam o slicznej buzi. wymiary to jedno liczy sie wlasnie ladna buzia, sliczne zeby, zdrowa cera. jesli to masz to mozesz probowac ja na Twoim miejscu najpierw wyslalabym zdjecia do agencji ze stanow i poczekaj az Ci odpisza. jesli masz ladne cialo, zawsze mozesz sprobowac pracy jako hostessa ale to raczej praca dodatkowa. ja na poczatku pracowalam jako modelka ale jako modelka na pokazach fryzjerskich, dorabialam jako hostessa na pokazach auto-moto i tego typu akcji ale z tego nie wyzyjesz, potrzebujesz normalnej pracy.

Mozna gadac i przekonywac narod Polski, ze dzisiejsza Ameryka nic nie daje. Polacy, jak zawsze wiedza wszystko lepiej i domyslam sie, ze bedzie natloch zgloszen na zielona karte :D. Ja jestem takim "szczesciarzem" bo w roku 2002 wylosowalem "karte do raju". Nie przecze, ze w tamtych latach az do 2006 niezle sie zarabialo, pracy bylo, az za duzo :) Jak to w zyciu bywa, nic co piekne nie trwa wiecznie i praca sie posypala, zarobki zmalaly i nastal kryzys. Moglem przedluzyc moja GC, moglem starac sie o obywatelstwo. Moglem, ale..........wyjechalem do Szwecji :D I TERAZ TAM MIESZKAM JUZ 6 LAT!!! Zrzeklem sie zielonej (tak naprawde to GC wcale nie jest zielona ;)) Ciesze sie bardzo, ze zamienilem stany na europe :D Obecnie podrozuje do USA na visie turystycznej i z relacji znajomych widze upadek wielkiego Panstwa. Coraz wiecej moich znajomych opuszcza ten raj, miodem plynacy :)

orientowalby co sie dziejne na swiecie to wiedzielibyscie ze europe dotknal kryzys prawie tak bardzo jak stany. Wlaczcie sobie wiadomosci i zobaczcie co sie dzieje w Grecji, Hiszpanii jakie problemy finansowe ma UK! wy patrzyciue na kryzys z perspektywy waskiej - czy JA znakjde prace i czy panstwo mi zapewno benefity. ale kryzys to cos wiecej niz jednostka posiadajaca prace - w USA bezrobocie oscyluje miedzy 8.9-9% a chcialabym przypomniec ze w PL przed kryzysem bylo ono znacznie wyzsze;) W USa zyje sie dopbrze jesli jest sie tu legalnie ma ubezpieczenie

tak ze jak chcesz to bedziesz pracowac i nawet za mniej stac cie bedzie na przyzwoite zycie.Ale musisz byc legalnie bo bez papierow to lipa.

jeszcze tylko kilka miesiecy, juz dni odliczam do naszego powrotu do Europy. Maz jest tu na kontrakcie ale ja mam dosc! Tak durnego narodu to jeszcze nie widzialam. Domy z dykty :D i niby fajna podmiejska dzielnica. Eehhh. DNO!

a ja z niecierpliwoscia czekam na wyniki tegorocznej loterii, obecnie pracuje w amerykanskiej korporacji finansowej i byloby super jakbym wylosowala i udalo mi sie aplikowac w stanach na chociazby to samo stanowisko, a z tego co wiem osoba na tym samym satnowsiku zarabia kilka razy wiecej, rok temu skonczylam dobre studia, mam swietny angielski, w stanach bylam wiele razy ale turystycznie i podoba mi sie tam, ale nigdy nie chcialam zostac, bo wiadomo ze nielegelnie to nie warto, moze na poczatke byloby ciezko, ale mam znajomych i rodzine, chociaz na ich pomoc za bardzo nie chce liczyc, mam niezly dorobek i doswiadczenie w pracy jako hostessa i fotomodelingu wiec moglabym sobie chociaz na poczatek w ten sposób zarobic a miedzy czasie szukac pracy w obszarze finansów lub business marketingu...hmm pozyjemy zobaczymy..

USA ma jeden z najwyższych procentów bezdomnych na świecie, bo właśnie w ten sposób między innymi sobie ich produkują. Rozdają zielone karty i potem radź sobie sam :) Jak nie masz żadnej rodziny w USA i niewiele kasy, aby przeżyć i przemieszkać zanim znajdziesz pracę - Zapomnij!

rozmowa w konsulavie 800$ buhahahahaha ludzie znim napiszecie bzdury a inni w to uwierza prosze podajcie jeszcze zrudlo tych BZDUR!!!!!!!!!! KOSZT WIZYTY W KONSULACIE W uk to koszt 80-90funtow.!!!!!!!!!! skad te 800dolcow??

i przeprasszam niekonsulacie tylko a,mbasadzie !!!!!!!!!!!!!