Juz nie mam sily zyc z mezem-erotomanem!!

Czyli ty uwazasz,ze on ma racje,twierzac,ze to moj obowiazek i juz? nie, ja uwazam, ze skoro tak ci zle to odejdz

ZS-i tak bym nie glosowala;)bo nie wiem jak w PL jest na codzien,to za kim mam glosowac?Wy wiecie,wy wybierajcie. Chyba bede musiala odejsc,masz racje,jest mi zle czyli trzeba cos z tym zrobic.

zawsze mam racje

ZS-wiem,wiem;) KiKa-no,za duzo dosypie i bede niewybzykana:) lisciu-dzieki.

on jest egoistą nic go nie obchodzi ani ty ani córeczka tylko on jest najważniejszy pewnie nie czujesz sie nawet kochana... straszy ten twój mąż

zawsze to ty mamsz nasrane a nie racje ,nudziarzu

na tydzien to malo.Codzienie to tez jest ok.

zawsze mam racje co się będziemy ograniczać, zawsze masz rację bezdyskusyjnie!

przypomnialem sobie raz nie mialem, nogoglaszczka wciaz mi to wypomina :-)

No moze za malo..nie wiem sama.. Czy czuje sie kochana?Czuje sie pozadana,ale to nie to samo co kochana,a ja kobieta jestem,po prostu..Jak mi maz mowi,ze slicznie wygladam,to nigdy bez podtekstu.Przyklad z dzisiaj..Bylismy na grillu na dzialce,mala sie bawi,a on do mnie poloz ja spac..zobaczysz co ci zrobie..jak ja poloze w dzien to harcuje do 24,jak nie to 21 juz spi i mam wolne w koncu od obowiazkow.To co mam wybrac?

nie zmieniajcie tematu ja jestem ciekawa kolejnych przykładów ,ten z obmacywaniem cycków i tyłka był dobry :D

:D:D:D:D to naprawdę trudny wybór

jameska-przykladow mam setki.Kiedys mu powiedzialam,ze jak on na mnie patrzy,to czuje sie jedna wielka pipka.No tak jest.Ciagle mi za tylkiem lazi,jak w tym kawale,ze zona pisze do matki:mamo,mam problem,Stasiek ciagle chce seksu,jak tylko sie schyle,od razu bzyka.Poradz cos i przepraszam za nierowne,skaczace pismo:D Jak gotuje,stoje tylem,ods razu podlazi i obmacuje.

jameska-no nie?Wybor trudny jak cholera.Jego pisior czy ja?;)

kup mu lalke albo sztuczna pochwe, nastepnym razem na grillu, wyciagnij, nadmuchaj i powiedz z rozbrajajacym usmiechem: misiu, idz na bok i spusc z krzyza, to twoja pora, my poczekamy

kochanie rób to całą noc pod warunkiem ze mąż zajmie się w ciągu dnia dzieckiem abyś mogła wypocząć i być gotowa na kolejną upojną noc:D

ZS-o,nie jest zly pomysl;)

no chyba jego pisior twoja też przyjemność :D

mam tylko dobre :-)

jameska-wlasnie,niech ten cholerny talerz wsadzi do zmywarki i da zrec papudze,ktora kupil swojej coruni,bo go prosila.I jeszcze smieci niech wyniesie;)

zawsze szczery kup mu lalke albo sztuczna pochwe, nastepnym razem na grillu, wyciagnij, nadmuchaj i powiedz z rozbrajajacym usmiechem: misiu, idz na bok i spusc z krzyza, to twoja pora, my poczekamy tak zrob nudziarz napisal to z wlasnego doswiadczenia :) a to co on pisze to jest swiete wiec sie stosuj

ZS-to syp pomyslami dalej,bo co bedzie jak mu lala peknie?Bede musiala nadrobic ja;)

papuge kupil? 2,5 letniemu dziecku? to niech dyma papuge :-)

bo co bedzie jak mu lala peknie najpierw placz a pozniej kupisz mu druga

Ha,wlasnie,2,5 letniemu dziecku,bo ksiezniczka chciala i obiecal sie nia zajmowac i co?Doopa. A nie podyma papugi,bo to facet i to charakterny,jak go dziobnie w jajko,to mu sie odechce;)

nidziarzu az tak bylo zle jak ci lala pekla?

a to nie o to chodzi by mu sie odechcialo? :-)

skoro wiesz co zrobić po co pytasz? po takim upojnym i pracowitym weekendzie odechce mu się na 5 dni i znów weekend... ileż to radości:D

ale zdajesz sobie, ze papugi nie do konca sa wskazane dla malych dzieci, i nie chodzi o to, ze papuga zostanie polknieta :-)

jameska no chyba jego pisior twoja też przyjemność Moja pipka,moja przyjemnosc,jego pisior moj postrach:D ZS-no wiesz,ja mu panienek sponsorowac nie bede,przy grillu iskry lataja,co chwile pekac beda;)