doradzacie innym moze i mnie poradzicie?

Postaram sie najkrócej jak moge nakreslic sytuacje. Poznałam jego 6 lat temu przez neta, spotkaliśmy sie pare razy bo mieszkal w innym miescie ale kontakt przez neta byl czesty. Wiele szczerych rozmow, zwierzanie sie, zarty z podtekstami... Ale ma dziewczyne z ktora zyje na odleglosc bo rok temu wyjechal za granice zarabiac. Nie raz pisal,ze czasem jest dobrze ,czasem zle miedzy nimi i nie raz ma ochote zostawic ja. Ostatnie spotkanie on przytula mnie, caluje. On wraca do siebie za granice ale juz nie chce o tym rozmawiac co zaszło, twierdzi,ze tylko na zywo mozemy o tym pogadac. Ja mu wyznaje ,ze nie mozemy sie wiecej widziec bo mysle o nim odkad mnie pocalował a on nic... jedno wielkie nic... Stracilam przyjaciela i sie chyba zadłużyłam :( Jak tu rozumiec o co chodzi facetom...

i sie chyba zadłużyłam hahahahah, na ile?

Wiele szczerych rozmow, zwierzanie sie, zarty z podtekstami Ale ma dziewczyne :-)

poco mnie calowal? nie ma odwagi teraz sie przyznac,ze to byl blad?

na razie mam dług na 2,65pln, bo wzięłam browarka na kreskę

jakiej porady szukasz? chcesz zyskać kochanka , odzyskać przjaciela czy kase?

pewnie śmierdzi ci z paszczy :O

juz kurwa pisalaś o tym godzine temu, idz spac

a ty po pocałunku się w nim zakochałaś czy przed?

w trakcie, wariatko

i nie raz ma ochote zostawic ja. polska jezyk, trudna jezyk

ok. wypierrdalajcie buraki pastewne

nie trać na niego czasu, postaw sprawe na ostrzu noza. woz albo przewoz, niech wybiera. Tkwilam jak idiotka w takiej samej sytuacji przez dwa lata, stracony czas i niepotrzebne emocje. nie bylo warto:/

Powiedzmy,ze zaczelo mi na nim zalezec, od dawna ale nie podejmowałam zadnych krokow a ten pocalunek przeważył... Nie dawno jeszcze rzucił luzny tekst,ze gdyby teraz znalazl sobie kochanke to by zostawil swoja dziewczyne a poznie rzucil czy ja bym nie chciala nia zostac. Wiem,ze mnie lubi i mu sie podobam , wiele razy mnie namawial na spotkania ale w tedy i ja bylam zajeta wiec nie za bardzo chcialam. No i teraz sam mnie tulil i calowal. Nie moge przezyc ,ze sie tak zachowal. Tak trudno powiedziec cokolwiek? Po 1 podszywom dziekuje. Po 2 nie pisalam tu nigdy zadnego tematu.

to się nie da nic na to poradzić takie silne uczucie spowodowane długim i namiętnym pocałunkiem będzie ci towarzyszyć do końca twoich dni współczuję

szkoda tylko tej biednej dziewczyny że ją sukinsyn tak oszukuje i marnuje jej czas co by mogła znaleźć normalnego... a tobie dobrze tak znajdź se wolnego... widocznie ona jest ważniejsza niż ty nie wiem na co liczyłaś...

ostatniego stolca miałam w momencie, gdy sikorka-bogatka przysiadła na brzózce pod którą przykucnęłam, by owego stolca oddać. chwilę później wspomniana sikorka zwróciła się ku mnie z lubieżnym uśmiechem i filuternym błyskiem w oku zatykając nos głośno zakasłała achu-kachu, kha-kha..!!

w tedy i ja bylam zajeta po muscie :-)

Przepraszam za "moj polska" ale pisze szybko i przy tym jestem roztrzęsiona :O wiem bez ładu i składu...

ewentualnie umyj cycki i zgól wąsa

zawsze szczery w tedy i ja bylam zajeta po muscie :D

w takiej sytuacji kulę się panicznie w narożniku przedpokoju po czym popiskując wrzaskliwie wycofuję się z mieszkania przy okazji filuternie merdając moim kosmatym ogonkiem i spryskując sąsiadów za pomocą gruczołów krokowych

ciezko zrozumiec nudziarzwi ze ktos lierke zjadl,nie no ty mozesz jebnac literowke ale niedaj Borze ktos nie panie doskonaly?,zlosny dypek z ciebie

za takie rady to ja dziekuje :O:O:O

muuuuuuuuuuuuuu ewentualnie umyj cycki i zgól wąsa spadaj podszywie

dobranoc

nie dodałam, że on jest czarnoskórym Senegalczykiem i mieszka w ośrodku dla uchodźców

papa

dobranoc - kloc na noc ale rano musisz się ogolić

ale niedaj Borze ktos :-) dasz bur