Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beeezsilnaa

Nie zaangazowanie

Polecane posty

Gość beeezsilnaa

Witam. Miłość mojego życia powiedziała, że nie widzi ze mną przyszłości i jestem tylko dziewczyną do zabawy co mnie bardzo mocno zabolało. Nie umiałam zapomnieć. Poznałam nowego faceta. Pamiętając o tym jak zostałam potraktowana kazałam mu się nie angażować i traktować nasz związek luźno, myśląc . On na początku tego nie chciał, natomiast po jakimś czasie się zgodził na to. Mieliśmy luźny układ, kiedy ja zrozumiałam że zaczyna mi na nim zależeć. Ostatnio, przypadkiem, zobaczyłam jak tańczy z inna dziewczyną. Było mi przykro. On mi powiedział, że sama tego chciałam i nie jest w stanie się już we mnie zakochać, gdyż ten czas już minął. Czy to prawda, czy on po prostu teraz chce się odegrać. Mówi, że nie chce mnie porzucać natomiast kochać nie będzie. Co o tym wszystkim myślicie? Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj kobieto...
czego jęczysz jesli sama tego chciałaś? Skoro facet cie skrzywdził i jest debilem to dlaczego pozwoliłaś mu mieć tak duży wpływ na swoje życie,uczucia i wybory? Bez zdrowych emocji są chore związki.Howgh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeezsilnaa
Chciałam bo nie umiałam zapomnieć o tym co się dzieło wcześniej. Myślałam że nie będę mogła nikomu zaufać, a tu jednak było inaczej. Teraz już nie wiem czy walczyć o jego miłość, czy to prawda co on mówi i odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeezsilnaa
Szkoda, że tak mało wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj kobieto...
facet to proste urzadzenie.Co i jak zrobisz-on odczyta wprost.Wystarczy to wiedziec,zeby go lepiej rozumiec.Znów sie wikłasz ale odwrotnie.Po cholere sie tak zapetliłas i nie szukałaś fachowej pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeezsilnaa
Bo jestem głupia i odbijałam się na facecie, który nie był niczemu winny. Nie ufałam... bałam się zaufać, sama nie wiem, chcę to zmienić jednak nie wiem czy tak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj kobieto...
ogólnie stawiam na wyzszosc kobiet ale te sentymentalizmy i emocje zamiast mózgu nieraz dobijają.Teraz to nie jesteś raczej gotowa na batalie o kolesia,bo przegrasz.Teraz czas schłodzić głowe i zacząć jeszcze raz bez tych i tamtych błędów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj z nim i powiedz, że zaczeło Ci zależeć na nim. Może pomyśli o Tobie że jesteś śmieszna i niezdecydowana ale nie masz innego wyjścia, Jeśli dalej będzie twierdził że sie w Tobie nie zakocha to musisz go zostawić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeezsilnaa
Już mu to mówiłam i on się upierał, że nie lecz ja wiem że on jest uczuciowy i dlatego staram się cały czas walczyć mając nadzieję że się jednak uda. Nie chciałabym go porzucać bo bardzo dobrze mi przy nim. Szukam każdego rozwiązania, które przyniossloby sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeezsilnaa
Potrzebuje konkretnej rady co zrobić, jak się zachować bo nie mam pomysłu w tym momencie żeby sobie samej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×