Ja pierd....! Jestem wykończona, a to dopiero początek...

czesc wszystkim, co bede owijać w bawełnę zaraz coś chyba z nerwów rozjebię :O byłam dzis w nowej pracy, mniejsza o to gdzie, ale nosz kur....myslalam, ze jebne, praca na 12- godzinne zmiany, kontakt z klientem (dla podszywów- nie agencja) wydawaloby sie, ze wszystko ok, lubie kontakt z ludzmi, ale to co to bylo, to jakas hołota :O nie powiem wyksztalceni, bogaci, ale zero jakiegokolwiek szacunku do osoby z drugiej strony biurka, wiją sie tam, wzdychają, ze za dluga obsluga, ze juz, ze natychmiast, ze jak to... i tak kurwa caly dzien tylko pretensje i pretensje :O a to ku...czemu nie ma dajmy na to faktury, bo juz powinna byc, czemu tak drogo, a czemu kurier jeszcze nie wyslal, a nam sie ku....dostaje jako komu pytam? bo ani ja wykonawca, ani producent ani kurier :O nowa jestem, wiekszosci rzeczy jeszcze nie umiem, a babsztyl juz ze skargą na mnie polecial, ze niedouczona i za wolno obsluguje :O a ja poprosilam ją tylko o chwilę cierpliwosci, to stala nade mną i wymachiwala rękami, gdzie u innej osoby, do ktorej ją odsylalam juz dawno by sprawę zalatwila, ale gdzie tam...:O jestem ku...wykonczona, a jeszcze tak mi sie jebie wszystko w zyciu prywatnym :(

:o

seks ?

Spokojnie ;) 10 głębokich wdechów, melisa i jakaś komedia romantyczna. Ludzie zawsze narzekają i Ty też nie raz pewnie wprowadziłaś kogoś w taki stan, jaki masz teraz, przez swoje pretensje. A w pracy chodzi o to żeby zarabiać, a nie się dobrze czuć ;D

taa...ale ja i tak musze sie usmiechac, bo kur....standardy :O babka stoi nade mną i mnie jebie bo mowie jej, ze za kilka minut dostanie to o co prosila, za nią kolejka, a ta na mnie drze japę, jak to poczekac dwie minuty? ona chce juz! trzy razy doprowadzono mnie dzisiaj praktycznie do placzu, placzu z bezsilnosci, bo przysiegam mialam ochote wstac i jebnąc tej babie :O

a musisz tam pracować?

"A w pracy chodzi o to żeby zarabiać, a nie się dobrze czuć ;D" No co Ty...? Nie wyobrażam sobie pracy, w której bym się źle czuł... Kilka razy zmieniałem pracę dla tego właśnie, że mnie wkurwiała. Od 6ciu lat ma zajebistą pracę, w której jestem dobry i nie wyobrażam siebie, żebym mógł robić coś innego. A do autorki: Taki urok pracy z ludźmi... Wszyscy narzekają, nikt nie docenia i ogólni syf... Albo się przyzwyczaisz, albo zmień jak najszybciej

no to napisz za ile ta katorga ??? bo jestem ciekawa

nad tym by dać komuś dupy? Przecież to miły i szybki zarobek :) Zresztą na pewno lubisz ruchanie, jak każda szmata z kafe :)

okres próbny 1300 zl :(

grosze, 4 tys. brutto :(

A po okresie próbnym będzie więcej? Jest możliwość awansu? Jeśli tak, to może warto przecierpieć?

ja pracowalam do tej pory z ludzmi i jak boga kocham w mniej profesjonalnym miejscu i na rok jaki przepracowalam zdarzyly mi sie moze z dwie przykre sytuacje, ludzie ogolnie mili itd. a tutaj, nie powiem, tez sie zdarzają mili, ale są tacy którzy to rekompensują z nawiązką, jak mi na początku tak mówiono to nie wierzylam, dzisiaj mialam okazję się przekonac, z jakimi to "milymi" ludzmi czlowiek musi pracowac :O

no wlasnie o to chodzi, ze jest mozliwosc i dlatego chce zawalczyc, ale zobaczymy ile dam radę

z tymi 4 tys. to oczywiscie podszyw, ludzie nie dajcie sie nabrac, takie są kur...realia, zapierdalasz za pol darmo :O