Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Shiemi

Studia od nowa

Polecane posty

Gość Shiemi

Witam, mam 23 lata, skonczylam jedne studia humanistyczne ( z wyboru, nie zeby meic papier), teraz nie moge znalezc pracy itp...Zastanawiam sie czy warto w tym wieku zaczynac cos od nowa. Wybrac sie na jakies studia inzynierskie albo chociaz cos bardziej zyciowego, jakas ekonomie czy cos...Oczywiscie z matmy nie jestem zbyt dobra, ale mniejsza z tym. Jak uwazacie czy zaczynanie nowych studiow ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadne studia nie
zagwarantują ci pracy. Jest wielu inżynierów, ludzi po ścisłych kierunkach bez pracy. Szukaj jakiejkolwiek pracy i wtedy idź na studia. Doświadczenie liczy się bardziej niż papier. Co ci po iluś tam fakultetach skoro nie masz doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiemi
Chodzi mi o to, ze nie moge znalezc pracy w swoim zawodzie, a taka bym chciala, nie mieszkam w duzym miescie i nie mam tez zadnych znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksysiosss
ja mam skończone 2 kierunki studiów i niby przyszłościowych a pracy nie mam...moje stanowiska zajęli ludzie, którzy nawet nie mają matury :/ Bez sensu tracić kolejne lata. Tak jak poprzednik doradzę Ci- znajdź jakąkolwiek pracę. Poznasz nowych ludzi i pojawią się nowe możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trallalalalla
W każdym wieku warto zaczynać nowe studia, a ty jesteś młodziutka, boshee teraz jest jakaś obsesja wieku, jak ktoś ma 23 lata to już niby stary, zastanów się dziewczyno. Warto sie przebranżowić, jak tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffaaa Ellllo
a ja myślę,że warto poszukać jakiejś pracy i w tym czasie robić jakieś kursy,szkolenia i czekać,aż coś się zwolni w twojej branży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiemi
Niby tak, teraz szukam jakiejkolwiek, Raff watpie czy w mojej branzy sie cos zwolni. Wykazalam sie brakiem mozgu wybierajac studia:/ Niedlugo bede sie przeprowadzac z narzeczonym do Wroclawia, moze tam...Ale tez z racji przeprowadzki chcialam nowe studia, cos zyciowego, chcialabym tez wnosic jakis pozytek do naszego budzetu, cos konkretnego, bo nie chce sie czuc jak darmozjad. On jest programista i nawet w naszym miasteczku zarabia niezla kase, a ja czuje sie okropnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden samcowaty
Napisałem to już raz na kafe... Ostatnio tłumaczyłem dziewczynie z roku bo nam mgr nie otworzyli. Oboje mamy podobny wiek do ciebie. Ja mam 5 lat doświadczenia. Ona 0. ty?? Doradzałem koleżance z roku. Idź na staż dziewczyno unijny. Kazdy cie przyjmie. ALE IDZ TAM CO BYŚ CHCIAŁA ROBIĆ. A najlepiej znajdz 2 takie miejsca i powiedz ze chciała bys sie starać w podobnej pracy na starz i czy mogla bys zobaczyć jak wygląda praca. W ten sposób masz rok doświadczenia w tym co chcesz robić. Czy cie przyjmą. Jeśli nie jest to firma jadąca na stażach tak :) Oczywiście jak się sprawdziłaś. Po tym roku zatrudniasz się u nich. Piszesz podanie do kierownika o finansowanie studiów i studiujesz. Proste ?? A takie studia dla studiów nie mają sensu. Chyba ze chcesz sobie przedłużyć dzieciństwo. Albo wymaga tego praca. Medycyna prawo, szkolnictwo itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiemi
To jest, pomysl, ale z tego co wiem to te staze moga podjac ludzie po 25 roku zycia. W dodatku sprawy administracyjne to nie moja beczka, nie mam o tym kompletnie zadnego pojecia. A doswiadczenia tez nie mam, bo studiowalam dziennie, z roczna przerwa na wyjazd...Ale dzieki za rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze można podjąć studia-ja mam 25 lat , teraz jestem na 5 roku farmacji, a jak będzie rekrutacja w lipcu przyszłego roku, to zarekrutuję się na psychologię... raz mnie przyjęli ,ale nie chciałam wyjeżdżać z rodzinnego miasta...a teraz wyjeżdżać nie muszę, bo studia p"przyszły" do mnie, tzn. otworzono psychologię tu gdzie mieszkam...moja ciocia skończyła studia po 30-tce , jak zrobię drugi kierunek , to tez będę po 30-tce i jakoś zbyt stara na to się nie czuję...właśnie taka w sam raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden samcowaty
dziewczno.. starze masz 2 w życiu. Jeden po szkole średniej. Technikum liceum. Jeden po studiach. Chyba że rozpoczniesz NORMALNĄ PRACĘ. Zarabiasz gówno bo chyba 700pln. Ale rok przebiedujesz. Zobaczysz czy ta praca ci się naprawdę podoba. Dostaniesz pracę. i robisz studia. Ja naprawdę nie rozumie takich ludzi. Przypominasz mi tą z roku. Robiła licencjat zaocznie. A teraz poszła na dzienne mgr.0 doświadczenia. Namawiałem ją na staż masz licencjat idziesz na staż. A mgr ci już zapłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffaaa Ellllo
Taki jeden samcowaty- ja chciałam iść na staż,ale nie mieli kasy na staże. Moje koleżanki, które były na stażu wszystkie dostały pracę,bo miały doświadczenie. Też uważam,że to bardzo dobre rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiemi
Wiesz jakbym tylko miala sposobnosc isc na staz to z checia bym sie go podjela. Z checia tez zaczelabym nowe studia, tylko, ze czuje sie staro, moglabym sie zle czuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×