Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość messy

Infekcje pochwy czy to pomoże? Pomocy!

Polecane posty

Gość messy

Cześć dziewczyny. Czytałam wiele wątków o infekcjach pochwy takie jak zapalenia, grzybice itp. Ten 'nasz' problem dopadł również i mnie dwa lata temu:( Proszę o przeczytanie do końca i pomoc.. Od tego czasu (2 lata) nie potrafię sobie z tym poradzić. Chodziłam do prywatnego ginekologa i tylko raz na pare miesięcy wyleczył mnie (zrobił kurację 4 tabletkami Orungalu i pomogło). Potem nawrót. Leczył mnie, zapewniał że wszystko sie wyleczy - ale nic. Leczył mnie m.in. Pimafucinem, Lactovaginalem.. Zmieniłam lekarza i poszłam na kasę chorych. Powciskał tabletki Gynalgin i powiedział że pomogą. Nie pomogły. W cytologii wyszło niby wszystko dobrze ale nadal mam upławy, czasem serkowate.. swędzenie, pieczenie.. Tragedia:( Czy znacie jakieś dobre globulki które Was wyleczyły na dłuższy czas? Czy można podać Orungal partnerowi (może on jest także zarażony..) ?? Chcę kupić dwa opakowania Orungalu po 4 tabletki (jedno dla mnie i drugie dla partnera), Vagical - podobno bez recepty (czy jest skuteczny?) oraz jakieś osłonowe na odbudowanie flory (licibios femina?) Czy gdy zrobię sobie samodzielnie taką kurację to są szanse że z tego wyjdę? Mam dość lekarzy:( PROSZĘ O POMOC i dziękuję jak ktoś poczytał do końca !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać albo się
a nie masz tak czasem nadżerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
Nie mam pojęcia, ale chyba nie skoro cytologia nic nie wykazała i według wyników z cytologii jak mi to lekarz powiedział 'jest wszystko idealnie' ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może lepiej profilaktycznie co miesiąc po okresie jedną globulkę. Mi lekarka zasugeruwała, że może trzeba będzie coś takiego zastosować, ale w końcu na jakiś czas był spokój. Miałaś robiony kiedykolwiek wymaz z pochwy? Może warto by było zrobić. Tylko to musi być dobre laboratorium. Mi najlepiej pomagają najzwyklejsze globulki clotrimazolum. Mam wrażenie, że lekarze traktują je jako niezbyt skuteczne i przy nawracającej grzybicy wciskają jakieś droższe, niby lepsze. A po clotrimazolum mam zazwyczaj spokój na długi czas. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
Prosiłam lekarzy (i prywatnie gdy byłam i jak na kasę chorych poszłam) o posiew z antybiogramem gdyż dużo o tym czytałam i wynik tego badania mógłby dokładnie pokazać jaka bakteria/grzyb we mnie siedzi. Niestety prywatnie lekarz z uśmiechem zapewniał że to niepotrzebne bo on mnie wyleczy, a ten na kasę chorych powiedział, że nie ma potrzeby robić wymazu jak na cytologii wyszło wszystko wporządku. Nie mam już siły. Naprawdę. Dlatego szukam jakichś leków bez recepty które są dobre i wktóre sama mogłabym się zaopatrzyć. Orungal przepisała mi moja lekarka rodzinna gdy ją o to poprosiłam. Chciałabym też kupić Vagical bo dużo dobrego się o nim naczytałam, że podobno jest bez recepty i świetnie działa. No i do tego kupić jakiś na odbudowanie flory (lacibios femina?) i tym zestawem sama się wykurować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leki bez recepty są dobre profilaktycznie kiedy grzybica jest wyleczona, ale sama się raczej nimi nie wyleczysz. Co do grzybicy i cytologii, z tego co pamiętam to miałam cytologię "zadowalającą", a była ona pobierana gdy miałam stan zapalny. Zresztą w wymazie też nic nie wyszło, ale podejrzewam, że to było takie laboratorium. :o Może zrób badanie prywatnie jeśli Cię stać. A tak poza tym to jedyne co mogę jeszcze poradzić to odpowiednia dieta-unikaj słodyczy, dbaj o odporność organizmu, ja mam niestety z tym problem od jakiegoś czasu i stąd prawdopodobnie nawroty. Lekarka polecała mi też jakiś specjalny płyn do higieny intymnej, ale nie udało mi się go kupić w aptece, a ulotkę zgubiłam i nazwy nie pamiętam. Ewentualnie szukaj innego lekarza, może któryś w końcu da Ci skierowanie na wymaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
No niestety prywatnie byłam i lekarz tylko obiecywał że wyleczy mnie z tego i nic. U mnie niestety lekarzy na palcach można policzyć, a poszłam wkońcu na kasę chorych ponieważ za każdą wizytę ponad 100zł i do tego lekarstwa mi przepisywał co najmniej za 50zł.. katastrofa nic mi nie pomogły :/ Chcę jeszcze podleczyć Orungalem mojego mężczyznę - czy ten lek zabije ewentualne bakterie czy też grzyby jeśli może on je ma? Podejrzewam że możemy zarażać się nawzajem, ale Clotrimazolum krem jest zbyt 'skomplikowany', że tak powiem gdyż mój mężczyzna zaprotestował i nie używał go. Postawiłam na Orungal - mam już dwa opakowania w domu więc jednym zaleczę jego, a drugim siebie. Potem właśnie chciałam jakieś dobre globulki bez recepty najlepiej na doleczenie. I na samym końcu coś na odbudowanie. Czy to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw przed snem
Ale chcesz mi powiedzieć, że przez ten czas lekarze nie przepisywali żadnych środków doustnych dla Twojego partnera? Clotrimazolum krem jest według mnie za słaby. :p Jak dla mnie to on jest dobry na zmniejszenie objawów, ale nie na wyleczenie, nawet faceta. Lekarze prywatni nie są wcale lepsi od tych, którzy przyjmują państwowo. To są Ci sami lekarze, rano przyjmują na NFZ, po południu prywatnie albo na odwrót. A leki od lekarza, który przyjmuje na NFZ masz refudnowane, nie wiem czy na receptę wystawioną przez lekarza prywatnego dostaniesz refundację. Według mnie (domorosłego lekarza :p) leczenie powinno wyglądać tak-leki doustne dla Ciebie i dla partnera. Dla Ciebie globulki, dla niego krem, ale taki, który dostępny jest tylko na receptę (Pimafucort, Triderm innych nie znam). Powinno być odpowiednio długie. I nie ma że on odmawia stosowania kremu :o Przez kilka dni może się przemęczyć. Chociaż zdarzało mi się, że lekarka dla faceta przepisywała tylko leki doustne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw przed snem
I jeszcze co do pytania z pierwszego postu. Jak najbardziej możesz podać partnerowi Orungal. Co do zarażenia to u facetów to zazwyczaj przebiega bezobjawowo. I najlepiej leczyć się u jednego lekarza. Za którymś razem w końcu otrzeźwieje i będzie wiedział, że należy zaradzić temu jakoś inaczej. A jak chodzisz co chwilę do innego to ich zazwyczaj guzik obchodzi co było wcześniej. Niestety. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
Tak przez cały czas leczenia temat faceta był omijany szerokim łukiem, a jak już spytałam to lekarz nic na to nie odpowiedział ;/ dopiero ten drugi przepisał jedynie krem Clotrimazolum - a mój facet to zlekceważył więc nafaszeruję go doustnie - to weźmie napewno. Wiem właśnie że pu facetów zarażenie przebiega bezobjawowo i mojemu tego wpoić nie umiem bo 'on nic tam niema i nic mu się tam nie robi' :) no ale przemów chłopu do rozumu.. dlatego postawiłam na Orungal tylko nie wiedziałam czy to dobry pomysł i czy ten lek jest wystarczający? Ile dni po zażyciu wstrzymywać się od współżycia? powiedzmy że wezmę orungal, potem globulki (zazwyczaj jest ich 10) i potem cos na odbudowę.. liczmy że dwa tygodnie zejdzie. Wstrzymywać się dłużej czy po kuracji już można? Jedna dawka 4 kapsułek orungalu wystarczy facetowi? Dzięki za odpowiedzi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
a co do lekarzy to 1,5 roku leczyłam się prywatnie u jednego który ciągle od 1,5 roku powtarzał mi że on to wyleczy i już majątek na to jego leczenie straciłam. Potem się przeniosłam i pozwoliłam mu robić ze sobą wszystko byle by wyleczyć (nie opowiadałam mu o innych lekarzach), ale no niestety ten mimo chęci po odebraniu wyniku cytologicznego stwierdził, że wszystko jest idealnie mimo, że powiedziałam mu że nadal mam upławy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil.,,.
moja panna walczy z tym od 2 lat,przewaznie po bzykanku moj rysiu wygalada jak muchomorek ,caly w kropeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meopattek
messy jak chcesz kupić sama orungal skoro jest na receptę. jak masz możliwość, to możesz kupić: u mnie pomógł flukonazol dla mnie i partnera, macmiror complex i lacibios femina. a może powinnaś zrobić dokładniejsze badania? nie tylko cyto ale posiewy takie tlenowo i beztlenowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
meopattek Kupiłam Orungal dzięki mojej lekarce rodzinnej którą o to poprosiłam żeby mi wypisała na recepcie A co do badań to niestety ale prosiłam lekarzy o nie, ale twierdzili że to zbędne i po co pieniądze wydawać :( a chyba tylko ginekolog może takie badania zlecić? Czy gdzieś jeszcze to mogę załatwić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
czy ktos jeszcze pomoże??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
dziewczyny pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messy
proszę o pomoc !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Itrakonazol Sprzedam
Itrakonazol Orungal grzybica drożdżyca kandydoza łupież Odstąpię Itrakonazol 100mg pod nazwa Icozole, 10 tabletek w listku. Liczę 3.5zł/tabletka plus wysyłka pobraniowa z Polski lub lotnicza rejestrowana z Tajlandii 20zł. Firma V.S. Pharma Co z Bangkoku. Ważny 01.2020. Każdy listek opisany nazwą, składem, numerem rejestracyjnym zezwolenia na produkcję, na folii wytłoczona data produkcji 1.2018, ważność i numer produkcji. Przy zakupie całego zapieczętowanego opakowania 100 tabletek cena 300zł, włącza koszt wysyłki. Jan Krongboon massagewarsaw gmail com Grzybice układowe lub wieloogniskowe: aspergiloza, kandydoza, kryptokokoza (włącznie z kryptokokowym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu), histoplazmoza, sporotrychoza, parakokcydioidomikoza, blastomikoza, chromomikoza i inne rzadkie grzybicze zakażenia układowe. Dermatologia: łupież pstry, grzybice skóry, grzybice paznokci, a także kandydozy jamy ustnej wywołane przez dermatofity i/lub grzyby z rodzaju Candida. Okulistyka: grzybicze zapalenie rogówki wywołane przez dermatofity i/lub drożdżaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×