problem z imprezami

Witam, mam pewien problem otóż odkad moje najlepsze kolezanki poznały facetów lub wyszły za mąż nie mam z kim chodzic na imprezy.... I tu zaczyna sie problem bo co to za impreza na która idziesz sama? I czy wogóle samemu można sie fajnie bawic? Czekam na jakieś porady, moze któras z Was tez sama imprezuje i jest jej z tym dobrze? Jak sobie z tym poradzic?

rozwiązanie

i ty znajdź sobie faceta

uwierz ze juz niejednego w zyciu spotkałam ale żaden nie nadawał sie na dłuższy zwiazek i nie jestem jakas specjalnie wybredna zeby nie było ale nie chce byc z kims tylko dlatego zeby nie być sama... to żałosne

mam 57 lat

dobry żart;p do tych 57 lat jeszcze trooche mi brakuje

na każdym topiku podszyw żal

wiec najlepiej je ignorowac

To idz ze mna na impreze;P

Ja czasem chodzę sama i jest ok

skąd jesteś?

A jak nie ma z kim pogadać podchodzę do baru i po prostu zagaduję ;p

Jesli mnie pytasz Laroo to z wawy, tak jestem z wawy:)

ja macie około 20 paru lat to możecie iść ze mnąteż sie nudze lasie pozajmowane...może niekoniecznie jakieś dzikie baunsy ale wycieczka do galerii (ale nie handlowej)

ChicaBomb i dobrze Ci z tym? nie masz tak ze np.schodzisz z parkietu stajesz sama i nie masz nikogo znajomego do którego mozesz sie odezwac?

No wiesz nie zawsze chodzę sama,ale dobrze mi bo nie jestem uzależniona od innych i umiem bawić się sama

Oczywiście gdy nie mam dobrego humoru i pójdę gdzieś sama to mam wrażenie że wszyscy gapią się na mnie jak na kretynkę że każdy z kimś gada a ja nie,ale to tylko gdy mam doła

A skad jestescie dziewczyny? i w jakim wieku? Pytanie z czystej ciekawosci, bez podtekstow:P

Ja bym nie poszła sama na imprezę, bo bym się bała. Poza tym, czułabym się dziwnie, jak jakaś desperatka. Nie miałam znajomych, faceta, więc nie chodziłam na imprezy przez jakieś 3-4 lata. Teraz mam znajomych i wychodzę na luzie.

JA JESZCZE NIE MAM OSIEMNASTUUU XDDDDDDD

23, z południa Polski;p ChicaBomb a dlaczego zdarza Ci sie chodzić samej na imprezy? Często tak masz?

Rhovannion czemu desperatka?? jesli uwielbiam tanczyc a nie mam z kim wyjść to mam siedzieć w domu? marnowac swoje najlepsze lata?

dancing lady - ja bym się tak czuła, nie mówię, że każdy ma się tak czuć. Ja całe liceum przesiedziałam na tyłku, chodząc na imprezę dwa razy do roku i jakoś nie czuję, że zmarnowałam swoje najlepsze lata. No, ale każdy ma inaczej.