Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gametowa

Czy kobieta powinna pierwsza powiedziec Kocham Cie w zwiazku?

Polecane posty

Gość hm............................
"normalnie, spotkamy sie, spedzamy czas wolny ale nie mieszkamy razem i tego nie planujemy. nie czuje potrzeby mowienia jej ze ja kocham. " Bo po prostu jej nie kochasz? Jak sie kocha, to normalne i naturalne jest powiedzenie tego. Nie mówię codzienne po kilkanaście razy (choć dla każdego co kto lubi...:) ) ale raz na dwa tygodnie? Ja nie mówię często słów kocham cię. Nie planuję tego. Po prostu czasami spojrzę na męża, ciepło we mnie wzbiera i wtedy mówię:) spontanicznie:) nigdy nie znam dnia ani godziny. Nie rozumiem dlaczego miałabym to dusić w sobie? Ja czekałam pół roku na kocham cię ze strony mojego teraz męża:) było warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananaaa
mnie mój partner powiedział kocham już na samym początku związku, ja po kilku tygodniach. teraz słyszę te słowa codziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
okey byc moze ja nie kocham, ale jest mi z nia dobrze. jesli faktycznie jej nie kocham, albo ona mnie, spoko swiat sie nie zawali. szczerze, ona nie jest moim całym siwatem, ani ja jej. miałem swoje zycie przed tym jak ja spotkałem, teraz mam i jesli sie rzostaniemy takze po tym fakcie. tez do niej mowie ciepłe słowa, a ona do mnie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Srać na równouprawnienie które w praktyce sprowadza się do tego że kobiety przejmują obowiązki mężczyzn i wykonują jeszcze swoje. Ja wiedziałam od samego początku naszego związku ze go kocham. czekałam az on powie to pierwszy ale nie sadzilam ze zrobi to tak szybko-po miesiacu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"spoko swiat sie nie zawali" - twój może nie - takie letnio-uczuciowe z ciebie stworzenie, że jak nie z tą to z inną się zwiążesz. I to tylko dla wygody. Ale skąd wiesz, że jej świat się nie zawali? Ogólnie czytając cię można odnieść wrażenie, że jesteś wygodny i mało zaangażowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
Też własnie. Moze ona go kocha, moze chciałaby to usłyszeć ale przecież mu tego nie powie... i czeka... a on? twierdzi że mu z nią dobrze i to wystarczy. Gdyby zapytała Cię czy ją kochasz co byś odpowiedział? Może ona czeka aż ją pokochasz... ale w sumie to jej też zależeć nie powinno... bo Tobie nie bardzo zależy... skoro masz podejscie jeśli nie ta to inna to tak naprawde nie jest to poważny zwiazek. Jeżeli jest się z partnerem to tylko o nim się myśli o budowaniu z nim przyszłości i w ogóle nie zakłada sie "jeśli nie ten/ta to inna" Boże jakby mi facet tak powiedział to chyba bym sie z nim od razu rozstała i powiedziała ze ma szukac tej innej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
jestem szczery po porstu. było by mi smutno, ale bez przesady, przeciez nie popołenie samobojstwa bo mnie dziewczyna rzuciła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
Pytałam co bys jej odpowiedział gdyby ona wyznała Ci miłosć? Nie mówie o robieniu głupot przez rozstanie. AIle czasu jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
I powiedz jeszcze ze mówicie sobie : jak nie Ty to inna/inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem szczery po porstu" - szczery... :-o Na Kafe jest już taki jeden, zawsze szczery. Ty nie jesteś szczery, tylko zimny i wyrachowany. Brrr :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
przytuliłbym ją i pocałował. 2 lata. ironizujac, mowimy sobie: jak nie ty to czeka mnie smierc albo klasztor;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
dfgdgdf ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Nie wytrzymałabym w takim letnim związku. Jak już się w coś angażować to całym sobą, jak już coś robić to na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
mały odkrywca ale może jemu i jego dziewczynie to odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
dlaczego letnim, jest namietnie, ale nie ckliwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
a jakby spytała czy Ty ja kochasz? Ja gdyby mi facet tak zrobił jak Ty- pomyślałabym ze naprawde niewiele dla niego znacze skoro po 2 latach nie wie, nie chce powiedziec czy mnie kocha/ a moze nie mówi bo własnie nie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
Jest ok jak odpowiada to obu osobom.... Zapytałam co byś powiedział jakby spytała czy ją kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
Poza tym ja też jestemdłuuuugo z facetem, jest nam dobrze ale do tej pory nie powiedział tych słów.... Moze mysli tak jak Ty dfg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
zapytałbym czemu pyta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
a ja bym odpowiedziała ze tyle jestesmy czasu razem ze chciałabym wiedziec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
hmm no i tu sie rozmijamy, Ty chcesz wiedziec, a ja chce z kims po prostu byc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
Też chce z kimś być ale z kimś kto myśli o mnie poważnie a nie z kimś kto mówi jak nie ta to inna.... Dla mnie to różnica....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haheksjis
Poza tym jakby mi tak chłopak powiedzial to bym stwierdziła ze sie wymiguje od odpowiedzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
a jak nie Ty co ?? kurcze ja nie mowie ze szukam innej dziewczyny, ale nie jestem tez hipokryta i nie zakładam ze to ost. dziewczyna w moim zyciu. nie oszukuje sam siebie. pwoaznie co to znaczy? slub, dzieci? nie jestesmy samodzielni finansowo i nie zamirzamy mieszkac z tesciami czyimis. nie mozna mowic o slubie, dzieciach, jak nie ma to oparcia w finansach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczzkaa
haheksjis Pewnie coś w tym jest co piszesz. Może kolega w ten sptytny sposób nie chce brać na siebie żadnej odpowiedzialności za ten związek. Po prostu odejdzie jak któregoś dnia mu się odwidzi, w końcu nic nie obiecywał. I nie będzie płakał jak zdarzy się, że dziewczyna odejdzie? Hmm zdecydowanie nie ma w tym miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahe..przeciez jeśli z Toba jest to chyba świadczy o tym że chce..a przecież sama nie wiesz co bedzie za rok czy za dwa..tez możesz poznać innego faceta i się zakochać.. Po za tym to sie tak mówi ,, nie ty to inna,, a tak na prawdę jeśli np.chciałabyś odejść od swojego faceta ,dlatego że nie wiesz czy Cię kocha to pewnie wtedy zapewniłby Cię o swoim uczuciu.Tyle lat razem jednak o czymś świadczy..a miłość z czasem i tak mija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×