straszne macie wstpliwosci co do płci dziecka a ja powiem tak

jestem od ponad 20 lat połozna mam na imie Ela:) nie zlicze przy ilu porodach byłam i ile usg widziałam na rożnym etapie, ale powiem jedno piszecie z rżżnych miast, różnych środowis jedne maja usg na lepszym sprzeci edrugi en agorszym, ale POMYŁKA na usg co do płci, czy choroby (a zwłaszcza na badaniach prenatalnych) jest prawdopodobna jak 2 na 150 urodzeń. sa to ogólne statystyki dodyczace wszytskiego, tak ze chorób niewykrytych na usg nawet w III trymestrze, niestety. to ze ktos sie pomylił na usg i xle płec oreslił to nic takiego al etakich lekarzy jest mało sama mam 3 dzieci i kiedys nie było takich sprzetów tylko przesady:)) dziewczyny pomyłka na usg co do płci to EWENEMENT, ZAPAMIETAJCIE SOBIE TO RAZ NA ZAWSZE powodzenia i duzo zdrowia zycze

no i wszystko jasne mam miec syna to bedzie syna jak ktos ma córe to bedzie córa mój lekarz jest tegpo samego zdania

2 dziewczynki a mam 2 chłopców :P w sumie mnie wszystko jedno, ale po co ludziom lekarze mieszają w głowie...babcie nakupowały różowych ciuchów i po co to?

ciekawe:):) ja tam pomyłki nie mialam mam nadzieje, że teraz tez nie ma bo mam synka a teraz czekam na córeczkę zawsze chciałam parke:))

Ty jestes polożna? Matko swieta, sadzac po twoich "umiejetnosciach" poprawnego pisania mozna przypuszczac, ze mozesz byc co najwyzej sprzataczką kibli:O

i po co sie obrażać czy położna musi być od razu poliglotą, zeby Ciebie zadowolić, kształciła się trochę w innym kierunku ciekawe co ty sobą reprezentujesz!!!!!!!!!!!!! jak widać niewiele

skoro jest od tylu lat połozna to pewnie ma juz pare lat i moze nie radzi se z klawiatura tak biegle, poza tym sens zrozumiały a na marginesie ma racje pomyłki nie tylko co do płci to zadkosc

Nie ma racji, moje dzieci były badane przez masę lekarzy, spędziłam w szpitalu 3 miesiące ciąży i WSZYSCY twierdzili, że będzie parka - dopiero przy porodzie okazało się, że mam dwóch synów. W rozmowach z koleżankami, znajomymi często powtarza się temat pomyłek podczas USG, więc pani położna chyba nadaje z pipidówki, w której rzeczywiście pomyłki rzadko się zdarzają :o