Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokrotka______11

CO MAM ROBIC? POWIEDZCIE!

Polecane posty

Gość stokrotka______11

Pisze z takim chlopakiem na gg. On ostatnio napisal, ze fajnie byloby sie sptkac. ja mu napisalam ze nie ma sprawy. Wczoraj mi napisal ze widzial mnie na miescie. Ja sie zapytalam czemu nie podszedl, on ze sie spieszyl, a ja wtedy z kolezankami gadalam. Wogole to sie nie znamy, tylko z nk i ja nie wiem dokladnie jak on wyglada bo tam ma stare fotki. Dzisiaj mialam go gdzies zlapac na uczelni, ale nie zauwazylam i sie nie spotkalismy. Czy czekac na jego odzew znowu czy napisac i powiedziec, zebysmy wymienili sie nr. tel.? Co myslicie? On napisal, ze ma wolny plan zajec, ja mam bardziej zawalony... hmmm jak tu sie zgrac. Bo nie wiem o co mu chodzi, pisze do mnie ale nie podejdzie, a ja go nie rozpoznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka______11
MOZE NIE PODSZEDL, BO MU SIE NIE SPODOBALAM.... ale jesli tak no to dlaczego sie odezwal, ze mnie widzial i napisal to do zobaczenia na uczelni? no ja mu powiedzialam, ze jak mnie zauwazy to niech podejdzie i pogadamy, on ze ok. ale przeciez jak z daleka mnie pozna to nie bedzie krzyczal... bo numerami tel. sie nie wymienialismy, ale on wczesniej pisal ze fajnie byloby pogadac tak twarza w twarz, a ja odp. no ze ma racje. moze wtedy powinnam cos zaproponowac........ nie wiem tez czy mi zalezy, nawet go nie widzialam i glupio mi ze wtedy go nie rozpoznalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka______11
moze nie podszedl, bo mu sie nie spodobalam ....jesli tak no to dlaczego sie odezwal, ze mnie widzial i napisal to do zobaczenia na uczelni? no ja mu powiedzialam, ze jak mnie zauwazy to niech podejdzie i pogadamy, on ze ok. ale przeciez jak z daleka mnie pozna to nie bedzie krzyczal... bo numerami tel. sie nie wymienialismy, ale on wczesniej pisal ze fajnie byloby pogadac tak twarza w twarz, a ja odp. no ze ma racje. moze wtedy powinnam cos zaproponowac........ nie wiem tez czy mi zalezy, nawet go nie widzialam i glupio mi ze wtedy go nie rozpoznalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×