Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miki Maus

Chyba zaczynam zazdrościć

Polecane posty

kurom domowym :-) mają na wszystko czas, rano kawcia, później trochę ogarnąć dom/mieszkanie i relaks później wyjść do sklepu na spokojnie, ugotować super obiad po tym czas na swoje pasje, ulubione zajęcia... chyba nawet chciałabym być kurą domową :P :D a Wy chciałybyście? tak serio - pomijając fakt, że praca daje nam finansową niezależność załóżmy, że miałybyśmy mężów, którzy na 100% nie dali by nam odczuć iż to oni pracują a nie my, nie wyliczali pieniędzy i byli super hiper szczęśliwi, że siedzimy w domku, jest uprane, ugotowane i posprzątane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie tego nie wyobrazam. nie mam dzieci, w najblizszym czasie planuje miec, ale jak pomysle, ze mam siedzieciec w domu przez kilka m-cy.... pewnie myslenie, po urodzeniu dziecka mi sie zmieni (mam nadzieje) ja uwielbiam swoja prace. nie wyobrazam sobei zycia bez ludzi - tzn w wiekszosci czasu w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie po tygodniu by mi się znudziło ale tak cholernie dzisiaj nie chce mi się pracować, że pomyślałam sobie, że fajnie by było być kurą domową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia30
Ja siedziałam w domu 2 razy po około dwa lata (po urodzeniu dzieci) I nie chciałabym dłużej. Oszaleć można. To nie dla mnie. Czasem chciałabym zostać w domu i zająć się typowo babskimi rzeczami ale chyba wole realizować się zawodowo. Poza tym lubię pracować, lubię moje koleżanki z pracy, lubie kontakt z różnymi ludźmi. Cieszy mnir to i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też brakuje mi wolnego czasu, żeby odpocząć, pójść na zakupy albo nic nie robić ;) I czasem zazdroszczę panią, które siedzą w domu. Ale sądzę, że na dłuższą metę brakowało by mi pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kura domowa nie musi sie stac niewolnica, ale jednak wiekszosc czasu spedza w domu - mnie to by wykonczylo - jak bylam 2 tygodnie na zwolnieniu chorobowym to nie wiedzialam, co ze soba zrobic. dodatkowo brakowaloby mi tez niezaleznosci - teraz zarabiam, mam pieniadze, nie musze brac ich od meza. mam swiadomosc, ze jakby cos sie stalo z mezem, albo stracilby prace to damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym być kurą domową przez okres miesięcy zimowych i odpocząć od wstawania i jazdy do pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×