Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

koza.

niepełnosprawni a praca

Polecane posty

Parę cytatów: W najtrudniejszej sytuacji są osoby z upośledzeniem umysłowym bądź chore psychicznie. Wielu pracodawców nie wyobraża sobie, aby mogli ich zatrudnić. Boją się, że grozi to podpaleniem zakładu, samookaleczeniem pracownika i innymi niebezpiecznymi zdarzeniami.(28) Ludzie z zaburzeniami psychicznymi są niechętnie zatrudniani przez pracodawców, istnieją nadal krzywdzące to środowisko stereotypy. "Cierpiący na zaburzenia psychiczne są wielokrotnie uzdolnieni, posiadają duży potencjał, mogą pracować, nie tylko fizycznie, ale na rynku pracy - trudnym w Polsce - nie mają szans. A warto pamiętać, że najlepszą terapią prowadzącą do powrotu do świata osób zdrowych jest właśnie praca".(29) Często chorzy psychicznie mają wysokie i potrzebne na rynku kwalifikacje. Nie potrafimy tego wykorzystać, spychając ich na margines życia zawodowego i społecznego. (...) Nie doceniamy możliwości, które w nich tkwią, nie dajemy szansy na udowodnienie, że są świetnymi i wydajnymi pracownikami.(...) Według sondaży ADHES (międzynarodowego projektu badawczego, dotyczącego schorzeń psychicznych) 76 proc. Polaków uważa, że choroby psychiczne są wstydliwe i zazwyczaj ukrywa się je przed innymi, także przed pracodawcami. (...) Tak samo nieufnie do poszukujących pracy chorych psychicznie podchodzą pracodawcy. W wielu branżach skłonni są przymykać oczy na alkoholizm pracowników, choroba psychiczna wyklucza poszukującego z grona kandydatów do zatrudnienia.(...) Odrzucenie przez społeczeństwo, niemożność znalezienia pracy w wielu wypadkach jest równoznaczne z nawrotem choroby.(30) Szczególnie duży dystans okazywany, jak i spostrzegany, jest w stosunku do osób chorych psychicznie, narkomanów, z chorobą alkoholową oraz chorych na AIDS. (...) Wśród ludzi zdrowych istnieje bardzo duża obawa przed powierzeniem osobie chorej psychicznie odpowiedzialnych funkcji społecznych.(31) Na osoby niepełnosprawne patrzy się wyłącznie przez pryzmat wydajności oraz kłopotów i kosztów, które trzeba ponieść, żeby dana osoba mogła podjąć pracę na określonym stanowisku pracy. Szczególnie dotyka to osób z niepełnosprawnościami mentalnymi. Pracodawcy uważają, że osoby te nie mogą bądź nie chcą pracować, a także mają zaburzenia, z którymi sobie nie radzą. Niektórzy pracodawcy uważają zaburzenia psychiczne za niosące potencjalne niebezpieczeństwo.(32) Bibliografia: 28 Kto się boi zatrudniać, "Integracja" nr 1/2005, www.niepelnosprawni.info/ledge/x/11638 29 Ryzyko wzrostu niepełnosprawności psychicznej społeczeństwa, www.zieloni.org.pl 30 Praca jest najlepszym lekarstwem, "Rzeczpospolita", 02.07.2006 31 Postawy wobec niepełnosprawności i osób niepełnosprawnych, "Człowiek Niepełnosprawność Społeczeństwo" nr 1/2005, s.27 32 Człowiek niepełnosprawny a zatrudnienie: przegląd barier, "Aktywizacja zawodowa osób niepełnosprawnych" nr 4/2005. s.103 wkleiłam to z innego forum. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie, może jakies refleksje? jak pracodawcy podchodzą do zatrudniania osób chorych psychicznie? zapraszam do dyskusji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oi909i3e
Z tym uzdolnieniem chorych psychicznie to nie do końca tak... Schizofrenicy sa najcześciej bardzo inteligentnymi ludzmi, ale przed zachorowaniem. Np. testy IQ wśród pacjentów szpitali wychodza ok. niewiele ponad 100, a sród zdrowych osob - przeciętnie IQ to ok. 114-116. Jest masa stereotypow i ludzie przeciętnie myślą, że kazdy chory to jakiś niebezpieczny maniak biegający z nozem i słyszacy głosy... Zero pojęcia o tym. Ale faktem jest że np. takie osoby ławiej sie denerwują, moga miec problemy ze współpraca z ludzmi, moga byc osowiałe, apatyczne, albo brac urlopy na bardzo długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Schizofrenicy sa najcześciej bardzo inteligentnymi ludzmi, ale przed zachorowaniem. Np. testy IQ wśród pacjentów szpitali wychodza ok. niewiele ponad 100, a sród zdrowych osob - przeciętnie IQ to ok. 114-116."------ jakieś źródła proszę. choruję na schizofrenię, nie wydaje mi sie aby poziom mojej inteligencji uległ zmianie. W szpitalu wykonywałam różne testy, ale tego na IQ nie. "Ae faktem jest że np. takie osoby ławiej sie denerwują, moga miec problemy ze współpraca z ludzmi, moga byc osowiałe, apatyczne," ----- zachowania te często też dotyczą osób zdrowych, niezdiagnozowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×