co zrobić z wielkim bolacym pryszczem na brodzie ktorego nie da sie wycisnac

musi zniknac do soboty:(

jest duzy ogromny i pod skora, bez szans na wycisniecie :(

Ja kupiłam ostatnio takie plasterki na wypryski. Nakładam na noc. Może pryszcz nie znika całkowicie,ale jest mniejszy.

a bez apteki? moze jakis domowy sposob?

pasta do zębów olejek lawendowy olejek z drzewka herbacianego woda utleniona maść cynkowa maść nagietkowa

Z domowych to nie znam. Dermatolog przepisała mi KLINDACIN T żel. Może spróbuj. Tylko nie pamiętam ile kosztuje. Chyba ok 20 zł.

paste mam, wode utleniona mam. masc cynkowa chyba tez i nagietkowa nawet sie znajdzie, ocet w kuchni tez wiec co bedzie najlepsze? :)

to wszystko, co tu dotad pisali inni - moze pomoc, ale na zwykle. jesli to faktycznie ten straszny bolacy pryszcz, co boli, zanim jeszcze sie zrobi, to jak dla mnie byla tylko jedna masc, ktora przyspieszala gojecie, bo inaczej to nawet miesciac sobie taka gula byla. masc ichtiolowa- cholernie smierdzaca, ale najlepsza.

Ostatnio miałam ten sam problem, nic nie pomogło a miałam 2 dni na pozbycie się go. Oczywiście na rozmowę kwalifikacyjną poszłam z pryszczem gigantem. Innym razem jak mi wyskoczył podobny to na szczęście nigdzie się nie spieszyłam więc olałam sprawę i zauważyłam, że jak go nie ruszałam to zniknął szybciej niż jak wcześniej cudowałam.

mam masc ichtiolowa, smierdzi benzyną i jest brazowa :)

benzyna to pięknie pachnie w porównaniu do tej maści. ja myślałam, że zwymiotuję, jak pierwszy raz sie posmarowalam i pozniej za kazdym razem odruch wymiotny przez pierwsze sekundy. jednak prawda jest taka, ze na te bolace podskorne gule domowe sposoby nie pomoga, bo nie da sie wysuszyc czegos, co jeszcze jest w srodku. paska do zebow i inne tego typu to na zwykle pryszcze polecam, nie te, jesli dobrze kwalifikuje Twoja ;P

Tez uważam, że z tych wymienionych maść ichtiolowa bedzie najlepsza.. fakt smierdzi benzyną albo i gorzej i wyglada jak gówno.. :-0 chociaz ja juz mam ponad 2 mies takiego pryszcza i nie chce mi zniknąć :( co prawda juz jest niewielki (właśnie po tej maści), ale skóra nad nim jest zaczerwieniona i nadal jest widoczny :( i nie wiem, co teraz zrobic mam.

no wlasnie ten rodzaj jest najgorszy strasznie dlugo schodzi ich pozbycie sie :( do tego bolą, posmaruje mascią moze choc troche bedzie lepiej do soboty

u mnie one robia sie najczesciej miedzy oczami i na brodzie, przy tym drugim to jeszcze zcasem golf mozna zalozyc, gdy zimno, ale miedzy oczami chodzic z taka ogromna gula przez np. miesiac :o koszmar :o ja zawsze używam dwóch maści: cynkowej i ichtiolowej, pierwszej na zwykłe krostki trądziowe, drugiej na te bolące. taniutkie, a lepsze niż te mega drogie reklamowane preparaty, co rzdako cos pomagaja.

glinka zielona Kupić w aptece (lub allegro)sproszkowana glinke zieloną zmieszać z wodą do uzyskania gęstej konsystencji pasty nałożyć na oczyszczoną skóre i położyć sie spać w razie konieczności czynność powtórzyć w dzień jeśli na pryszczu jest już biała końcówka wsadzasz zdezynfekowaną cienką igłę glęboko aż do rdzenia i wyciskasz szkodnika,następnieżeby szybko się zagoiło również smarujesz ta glinką. Nie kupuj glinki w pascie kup w proszku tylko taka pomoże. http://allegro.pl/argiletz-glinka-zielona-sypka-10-g-gratisy-i1831139040.html

a mi albo na brodzie albo na policzkach tam bliżej uszów :O

blisko uszu to mozna wlosami zaslonic ;)

Ja w czasach trądzikowych na tydzień przed każdym wielkim wyjsciem robiłam tą maskę niezależnie od tego czy była potrzeba czy nie,chodziło o to żeby pryszcz mnie nie zaskoczył;)

Czyli to był pryszcz, a nie cycek :(

A ja razem z siorą to miałyśmy tak, że mi wszystkie pryszcze wyskakiwały na brodzie a jej na czole. Ona miała jeszcze fajnie bo sobie zrobiła grzywkę i jak zatuszowała syfa to nawet nie było go widać. Niestety u mnie to nawet te zatuszowane były widoczne a już zwłaszcza jak było gorąco bo już po paru minutach znowu go było widać.

po umyciu twarzy przetrzyj wacikiem nasącząnym mlekiem i poczekaj aż skóra wchłonie to, jeśli poczujesz że twarz jest wyraznie ściągnięta to wklep krem i już. Nie wyciskaj broń boże bo tylko pogorszysz sprawe i będziesz musiała się męczyć z blizną.

:D Strach pomyśleć co będzie jutro.

Ja je wyciskam :P Zaciskam zęby i z całej siły... Potem są jakby siniaki wokół, ale je można korektorem zakryć, nie to co pryszcza. Boli jak cholera i nieprzyjemny zabieg :o ale wolę to niż paradowanie z tym czymś na twarzy,... W chwilach rozpaczy brałam igłę od strzykawki, dezynfekowałam, i nią majstrowałam... Jak wycisnęłam to punktowym kremem z garniera czysta skora i w 2 dni znikalo. Teraz Bogu dzięki mi już dawno żaden nie wyskoczył :)

Pokochać, nadać imię, narysować cienkopisem oczka i uśmieszek, od razu będzie milej :).

Posmaruj na noc duuużą ilością maści Benzacne (są jej dwie wersje: 5 i 10%). Do kupienia w każdej aptece. Koszt ok 10zł

Oj, znam ja ten bol ;) Tego pryszcza sie nie da wycisnac, bo on sie jeszcze pod skora buduje. Ale boli cholernie. Autorko, na noc wez mala chusteczke i zalej ja wrzaca woda (przegotowana). Wyjmij i przyloz na pryszcza na pare minut. Posmaruj czyms co masz na razie pod reka, czyli pasta do zebow albo pasta cynkowa. Jutro idz do apteki i popros o saszetke Tribioticu. To antybiotyk, taka biala wazelinka. Dziala przeciwbolowo na krosty. Juz po pierwszym dniu powinien cie mniej bolec. Polecam Tribiotic, bo tylko on mnie ratuje jak mi taki pryszcz wyjdzie. Saszetka kosztuje chyba 2 zl ....

Masc ichtiolowa faktycznie swietnie oczyszcza tzn wydusza ekspresowo rope z syfa a potem jak sie wycisnie to juz nie nawraca ale mi rowniez pomaga aspiryna musujaca . Krusze ja na proszek nadladam na wacik i zalewam kropelka wody . Jak buzuje przykladam do tego miejsca na ok 5 min . Kiedys jak mi bardzo zalezalo zeby usunac pryszcza to tarlam go calym nasaczonym kawalkiem aspiryny az do krwi . Mozna powiedziec ze zdarlam go calego mialam wielki krater ale nalozylam pozniej grubo tribiotiku na noc i rano miejsce bylo zasklepione i powstal ladny strupek . Zaslonilam korektorem i podkladem nic nie bylo widac :D ale nie wiem czy moge polecic taki sposob bo bardzo hardkorowy .. nie kazdy to wytrzyma .

To dość dziwne ale moja babcia jest w tym prawdziwą specjalistą i po 3 dniach moja twarz wygladała cudownie jest to sposób z kaktusem o przezroczystym mleku i nakładaj go na noc a juz na drugi dzień będziesz wyglądała olśniewająco pozdrawiam... P.S powodzenia

Czosnek jedz i smaruj ale nie przesadzaj bo podrażnisz skórę

W naszej Agencji interaktywnej w Lublinie zależy nam na sukcesie każdego partnera, dlatego chcemy pracować dla Ciebie i z Tobą – nikt inny nie zna swoich klientów lepiej. https://reklama-lublin.pl