Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał

Kobietki nieszczęśliwie zakochane... wesprzyjmy się.

Polecane posty

Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał

Niestety to już poweszechne i strasznie nudne pewnie czytać o nieszczęśliwej miłości, ale to nie zmienia faktu, że nie wiadomo jak sobie z tym dać radę? Ja akurat mam straszny kryzys...strasznie mi źle, kochać kogoś kto najpewniej mnie nie.. i nie wiadomo, czy czuje cokolwiek.. eh sorry za przynudzanie:( ale ta jesień i te sytuacje.... Pozdrawiam Was🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
no tak, faceci chyba rzadziej maja takie problemy, badz rzadziej o tym pisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza28...
Ja jestem nieszczesliwie zakochana wiem ze mnie nie kocha i to juz pare ładnych lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
twarda zawodniczka jestes :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza28...
zdarza się, szkoda tylko ze mi ..... a autorko: jak jest u ciebie , mowisz ze nie wiesz czy on cie kocha czy nie, a on wie o twoich uczuciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał
No, podziwiam Cię, chociaż u mnie to trwa od około 2 lat także.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""Ja jestem nieszczesliwie zakochana wiem ze mnie nie kocha i to juz pare ładnych lat..."' mnie nie kochaja wszyscy moi byli i czy to znaczy ze jetsem w nich wszystkich nieszczesliwie zakochana oO ???!??!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza28...
nie zartuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza28...
ale on nie jest moim bylym, nigdy nie bvylismy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał
nie wie, za bardzo jestem zamknięta w sobie, żeby mu o tym powiedzieć, czy dać do zrozumienia..chyba się z tym już pogodziłam, a najgorsze jest to, że przez tą miłość robię sobię krzywdę zadowalając się kimś kto tak naprawdę chciałby mnie wykorzystać, bo nie chcę myśleć o tamtym..dlatego wolę już być sama, nie chcę się znów rozczarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mogę się przyłączyć? Ajsza, mam podobnie jak Ty, też kocham kogoś 6 lat, niegdy nie byliśmy razem, przyjaźniliśmy się, on ma żonę dzieci, a ja nie mogę o nim zapomnieć. Byłam potem w związku, potem jakiś przelotny romans, ale on gdzieś tam siedzi z tyłu głowy. Współczuję, bo wiem co czujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza28...
no ja jestem juz 2 lata sama :) i nawet nie probuje z nikim byc, bo i tak kocham tego :) wiec po co sie meczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał
the way is shut jeśli nigdy tego nie doznałaś, nie przeżyłaś to znaczy, że masz niewiele do powiedzenia w tej kwestii.. ale jeśli chodzi o to, czy jesteś nieszczęśliwie zakochana to myślę , że tak ale też ślepa i naiwna. Jeśli ta nieszczęśliwa miłość która latami to chyba znaczy, że to jest z naszej strony PRAWDZIWA miłość, także przestańcie szydzić i nie dowierzać bo tak bywa po prostu.. ajsza28... wiem co czujesz, współczuję Ci strasznie. Ja czasem tak sobie myślę, że gdyby jednak się udało to byłabym naszczęśliwszą kobietą na świecie, niczego innego bym nie potrzebowała tylko tego ,żeby on mnie kochał tak ja ja jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja ... ja nie rozumiem
Ja tez jestem zakochana...nieszczęśliwie...facet o tym wie - powiedział że tego nie czuje do mnie ale bardzo mnie lubi... mimo to utrzymuje ze mna kontakt...chore to...ja sie męcze i urywam ta znajomość co chwile... potem sie jakiś cudem odnajdujemy i tak ciągle - kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał
Moraira Jasne, witamy🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wie, za bardzo jestem zamknięta w sobie, żeby mu o tym powiedzieć, czy dać do zrozumienia..chyba się z tym już pogodziłam, a najgorsze jest to, że przez tą miłość robię sobię krzywdę zadowalając się kimś kto tak naprawdę chciałby mnie wykorzystać, bo nie chcę myśleć o tamtym..dlatego wolę już być sama, nie chcę się znów rozczarować." masło maslane masłem smarowane ... nawet razem nie byliscie wiec co tu do rozczarowania jest? "że przez tą miłość robię sobię krzywdę zadowalając się kimś kto tak naprawdę chciałby mnie wykorzystać" oO niby w jaki sposób co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Tak dlugo jest się w kimś zakochanym bez wzjamności tylko gdy są spełnione dwa warunki : 1. widzisz tego kogoś na tyle często, żeby podsycać uczucie, ale nie na tyle, żeby Ci zbrzydnął 2. mam do czynienia ze stosunkowo niską liczbą nowych znajomych, za rzadko kogoś poznajesz, wychodzisz itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał
A w taki, że chcąc znaleźć inną miłość wchodziłam w cokolwiek, co wydawało mi się dobre, żeby o nim nie myśleć. Tak trodno to pojąć? Miałam taki kryzys, że ze wszystkich sił chciałam się odkochać, i się nie udało. Teraz chcę być sama, bo i tak tylko będę wegetować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja tez jestem zakochana...nieszczęśliwie...facet o tym wie - powiedział że tego nie czuje do mnie ale bardzo mnie lubi... mimo to utrzymuje ze mna kontakt...chore to...ja sie męcze i urywam ta znajomość co chwile... potem sie jakiś cudem odnajdujemy i tak ciągle - kilka lat" o tym sie nie gada dziewucho...to sie czuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
No i dobrze ze chcesz być sama, przynajmniej nie bedziesz krzywdzić tych chłopaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza28...
No ja z moim tez mam kontakt codziennie, i tez codziennie probuje to urwac.. i tak juz pare lat. A teraz jeszcze na nieszczescie znalazl sobie dziewczyne i juz zupelnie do kitu :) ja juz sie nie ludze ze bedziemy razem bo wiem, ze nie bedziemy :) Przynajmniej nie w tym zyciu :) Nieszczesliwiezakochana---->>> im wczesniej sie pogodzisz z tymz e nigdy z nim nie bedziesz tym lepiej dla ciebie, mimo, iz kochac nie przestaniesz. Bo dopiero jak sobie zdasz sprawe, ze ON CIE NIE KOCHA I NIE POKOCHA zaczniesz myslec o swoim zyciu a nie zyc marzeniami. A że niestety nadzieja umiera ostatnia... no to wiadomo - łatwo powiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urughaika, można kochać niewidząc kogoś kilka lat i poznając sporo ludzi. Naprawdę, uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał
Ja nie krzywdziłam, oni krzywdzili mnie wykorzystując moją chwilową słabość :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A w taki, że chcąc znaleźć inną miłość wchodziłam w cokolwiek, co wydawało mi się dobre, żeby o nim nie myśleć. Tak trodno to pojąć? Miałam taki kryzys, że ze wszystkich sił chciałam się odkochać, i się nie udało. Teraz chcę być sama, bo i tak tylko będę wegetować.' no tak racja zgadza sie... az do nastpnego strzału amora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwieZakochanaToBanał
ajsza28... No właśnie się z tym już pogodziłam, uświadomiłam sobie że takie gdybanie nie ma sensu.Mówi się trudno i żyje się dalej, ciężko bo ciężko no ale co zrobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza28...
o tyle głupie ze wiem, iż majac 80 lat nadal bede go kochala :P ale trzeba przyjac do wiadomosci ze te 50 kolejnych lat spedze bez niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×