dzis powiedzialem zonie

zapytała czemu nie mowie jej na zdrowie jak kichnie, "bo mnie chuj obchodzi twoje zdrowie". i jeszcze w tym miesiacu jest 5 rocznica slubu, ciagle dopytuje co przygotowalem na to wielkie swito, "nic kurwa bo to najgorszy dzien w moim zyciu" tak jej odpowiem.

no to nieźle :D po co się w takim razie z nią chajtałeś ?

wpadlismy, pod wplywem chwili emocji troski o przyszlosc dziecka. ale zdycham w tym zwiazku. krew mnie zalewa jak ktos sie chajta bo wiem ze oni wszyscy chajtneli sie z milosci a ja debil z rozsadku i tkwie z osoba w martwym zwiazku ktorej nie kocham i nie pokocham.

Mam problem, proszę wejdź :c I napisz tam, jak znasz odpowiedź . :c http://skr9.pl/df

to sie rozwiedź! Po co oboje macie byc nieszczęśliwi? Dziecko też nie będzie szczęśliwe mając taką atmosferę w domu!

no to nie mow jej takich rzeczy bo jak dojdzie do rozmowy to oczywiście żonka poprosi taki z orzekaniem o winie twojej oczywiście

boże, nie rozmowy tylko rozwodu

ehhh ta pizda jest tak zakochan ze nawet jak ja zdradze z tabunem kobiet to mi wybaczy. do tego historia naszej wpadki w ktora nawet ginek nie daje wiary.... jadla tabsy ysamin czy cos takiego i wpadłą. :)

udajesz czy masz nasrane we łbie... jasne z rozsądku gdybyś był taki rozsądny to nadal kierowałbyś się rozsądkiem i rozumem:P czy nagle ci go zabrakło???

każda cierpliwość ma pewne granice, ja tego pana rozumiem

ładnie jej pojedziesz :D

następnym razem powiedz "na zdrowie starej krowie " moze sie ucieszy

wiatr-we-wlosach-asza.blog.onet.pl