Moje dziecko nie chce jeść zupek.. Pomocy!

Moja 10-miesięczna córeczka nie chce jeśc zupek, wcześniej jadła, od dwóch tygodni płacze i nie chce, ani tych poprzednio ulubionych, ani ze słoiczka, ani nowych. Co ja mam Jej dawać na obiadek? Prosze pomóżcie....

nie chce bo nie smakuje czy nie chce bo może idą ząbki ?? spróbuj dać rosołu+ziemniaczek może zje...

Zaprzestań póki co podawania zup i zacznij podawaać "drugie dania" czyli potrawy w malutkich drobniusich kawałeczkach (mięso, warzywa)

Nie je bo nie smakuje raczej. Ząbki ma dwa, na kolejne chyba raczej poczekamy - nie ma symptomów że się pojawią teraz. No własnie zaczełam Jej dawać drugie - pulpecik z kartofelkiem na przykład, ale tego tez tak jakoś odrobinkę je, ale jak Jej dałam byłeczkę z masełkiem to wsunęła aż mlaskała, a przecież muszę dawać Jej cos ciepłego, jakieś warzywka, witaminki.

10 miesięcy ale zupki gotuję rzadko a jeżeli już to są dość gęste , na codzień za to dostaje obiady czyli: drobno posiekane mięso wołowe z kurczaka bądź indyka, dwa razy w tygodniu ryba (łosoś) a do tego ziemniaczki wymieszane z dynią (wszystko podduszone w wodzie z nacią pietruszki) . Moja zajada wszystkie warzywa w małych kawałkach , mięso, kasze. Ostatnio zrobiłam surówkę z pomidorków z posiekaną cebulą (mała ilość) i zajadała chętnie. Ogólnie próbuję wszystkiego a pomysły czerpię z przepisów dla 10 miesięczniaków i mam wydrukowaną całą listę tego co może już jeść dziecko w kolejnych miesiącach. A czy przyprawiasz córce jedzenie pietruszką , majerankiem bądź suszonym koperkiem? Może za mdłe to jedzonko ale zwyczajnie brakuje jej możliwości żucia czyli obiadów z większymi kawałkami (w 10 miesiącu już raczej bardzo wskazane).

Ale moja ma już 10 ząbków więc ma czym gryźć. Twoja ma zatem tylko 2 ząbki więc oszczędź jej kawałków mięsa o których pisałam :D. Skro smakowała jej bułka z masłem to może rozdrobnij jej bułkę z masłem w miseczce z zupką warzywną i niech sobie tak macza tą bułkę? Może akurat udałoby się ją w ten sposób oszukać. Dodawaj też masło i olej rzepakowy bądź oliwę do zup i innyc potraw bo widać mała lubi tłuszcz więc może trochę jej brakuje?

Przy większych kawałkach płakala troszke i marudziła, ale zjadała jakiś czas temu i żuła. To może rzeczywiście zrezygnuje z zupek i zdecyduje się na drugie dania. Tak przyprawiałam, pietruszką, czasem majerankie lub tymiankiem. Robiłam te zupki z przepisów ze stron dla mam. A czy mogłabyś podeslać mi te przepisy które masz? Byłabym wdzięczna.....

A co mi jeszcze przyszło do głowy to to że dzieci w tym wieku lubią trzymać same coś w ręku i nie przepadają za karmieniem za pomocą ręki mamy. Moja ma swoją łyżkę i probuje nabierać na nią tą gęstą zupę lub pomagam jej nakładać inne potrawy na łyżeczkę i dumna jest że sama je. Rób gęste obiadki (gęste zupki) podawaj normalne rozdrobnione jedzenie które sama albo rączką albo łyżeczką sobie nabierze by zjeść. Niech ma swoją miseczkę i pozwól jej jeść nawet ręką jeżeli to sa małe kawałeczki .

Znajdę stronkę i podeślę ci link:)

Starałam się wrzucać do zupek masełko, spróbuje z oliwą. Mięsko Jej miksowałam - nie dawalam większych kawałków - przy dwóch ząbkach to rzeczywiście problem :) Warzywka tarłam troszkę grubiej. 10 ząbków?... ZAZDROSZCZĘ!.... :) Pomysł z maczaniem bułeczki - świetny - dziękuję.

Baaaaardzo Ci dziękuję za ten link. I za rady - dla mnie w tej chwili każda rada jest bezcenna.

http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html Jest tam sporo przepisów

Nie ma za co:) Tam są przepisy które nawet jako potrawy dla 8 miesięczniaka moga pasować dla twojej córci ze wzgledu na ząbki. Moja chrupie juz sucharki ale pierwsze ząbki wyszły przedwcześnie bo już w wieku 2,5 miesiąca :). Myślę że dacei radę tylko pozwól jej samodzielnie jeść i pociapać trochę w tym jedzeniu łapkami tak by lepiej samokowało ;). Powodzenia.

Super - dziękuję naprawdę serdecznie. To dobra rada z tym samodzielnym jedzeniem. Od jutra obiecuję, daję córce Jej łyżeczkę i widelczyk i niech dłubie. Ona faktycznie nawet jak ta bułeczkę z masłem je, to najchętniej jak dam Jej kanapke do rączki. Jestem bardzo wdzięczna.... :)