zaluje, ze tak pozno sie obudzilam do zycia

jestem na 5 roku, a ja dopiero teraz czuje sie dobrze ze sama soba, ale i tak jeszcze sporo pracy przede mna, ale glownie chodzi o zwiazki. od 15 roku zycia uciekalam od facetow(zle doswiadczenia z pierwszej milosci), czulam sie zawsze nie tka, to z anudna, to za brzydka. teraz cos askoczylo i minelo mi, mam ochote gadac z facetami, spotykac siez nimi, odpowiadam na ich adoracje, a nie uciekam jak zwykle. ale to juz 5 rok studiow, niby najlepsze lata takiej szalonej wolnosci juz mijaja a ja dopiero sie budze, co jesli juz tego nie nadrobie?

je(biemie)to

wow, masz 23/24 lata, faktycznie za pozno, starta dupa z ciebie:O

a ja jestem po 30 i nadal nie moge sie dobudzic. Stronie od mezczyzn i jak pomysle o jakims to mi sie rzygać chce. Nie potrafie nie moge ale bardzo bym chciala.....zle doswiadczenia oraz mnogosc kompleksow mi nie pozwalaja

tak, pozno, o cale studia mi uciekly, wiem, ze mam jeszce kupe zycia przed soba, ale obawiam sie, ze to juz nie bedzie to samo... ale fakt, dobrze,ze w ogole sie obudzilam:O

już za późno.....(+)

wolimy mlode swiezutkie bardziej jedrne ciałko

ja mam 16 lat :p

nie zaluj. lepiej pozno niz wcale ,a jestes jeszcze mloda i najlepsze przed Toba wbrew pozorom ;) studia to nie wszystko czasem ludzie najlepszy okres w zyciu maja juz po studiach

nie wiem dlaczego sie tak utralo ze okres studiow ma byc tym najpiekniejszym. to jest kwestia indywidualna

mi jest ciezko na studiach dziennych, znajomi nie bardzo

i mozesz sobie sprawiac przyjemnosci ktorych teraz oferta wielgachna zakladam zes nie jest chora na jakąs neiuleczalna chorobre

jestem po 30 i mam piekne cialo nierzadko o wiele lepsze od gowniar:D