swiergotek 0 Napisano Październik 9, 2011 oboje z mezem jestesmy gotowi. rok stazu malzenskiego, stala praca, wyksztalcenie. postanowilismy powiekszyc swoja rodzine. jestesmy zdrowi, w pelni seksualnych i bilogicznych mozliwosci. staramy sie od marca a dziecka wciaz nie ma. wiem ze dla niektorych to nie jest dlugo i ze staraja sie latami. nie piszcie mi ze to psychika i presja bo zaczelismy sie starac bez naciskow i z zalozeniem ze bedzie kiedy ma byc i ze spokojem przez pierwsze kilka mieisiecy nie bylo mi smutno i normalnie reagowalam na okres.. ale 7 miesiecy regularnego seksu i nic?? moja siostra zaliczyla 2 wpadki i ma slodkie coreczki... czy nam to nie jest dane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 9, 2011 tarot wez spadaj wkur**asz tylko ludzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agnesja Napisano Październik 9, 2011 hej ja tez z mezem staram sie i nic wydaje mi sie ze ta chec dzidziusia jest blokadą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prinzka_zlosnica 0 Napisano Październik 9, 2011 Ruzumie twoja niecierpliwosc...7 miesiecy to nie jest dlugo ale wystarczajaco zeby zaczac asie martwic. A masz regularne cykle? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie dlugo staram Napisano Październik 9, 2011 jeszcze wiecej niz tym sama nie jestes Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 11, 2011 mialam regularne cykle jeszcze w zeszlym roku. co 28 dni idealnie. teraz nie wiem dlaczego mam po 34 dni, 31, 37, 29... raz nawet myslalam ze juz ciaza a tu okres po 9 dniach spoznienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bambolinia22 0 Napisano Październik 11, 2011 Witaj... Starasz się o dwa miesiące dłużej niż ja... ehhhhh nam też się nie udaje... teraz mnie tylko dopadło bo dostałam jakiś plamień trwały dwa dni a temperatura mi nie spadła... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nu_na_83 Napisano Październik 13, 2011 A za nami 2 i pol roku.. Teraz jestem tuz po owulacji - po wypelnieniu dokladnych zalecen gina, kiedy to mielismy wspolzyc (juz do tego doszlo, ze trzeba sie umawiac na seks..) a od jutra mam brac duphaston, ktory ma pomoc zagniezdzic sie zarodkowi. Mam problem: rozchorowalam sie troche :/ Bola mnie uszy, gardlo, czuje ze mam lekko podwyzszona temperatura - jestem przeziebiona poprostu - zastanawiam sie, czy to moze szkodzic w tak wczesnych etapach ciąży (zakladajac ze sie udalo tym razem..) ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nu_na_83 Napisano Październik 13, 2011 nie biore zadnych lekow, pije herbate z miodem i cytryna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 13, 2011 dostalam okres,,,,, znow sie nie udalo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się staram... Napisano Październik 13, 2011 ja też się staram, gin doradził monitorowanie cyklu temp. itp. jeżeli po 12mc nic to wtedy rozpoczniemy badania hormonalne a po nich drożności jajowodów. a tak z innej bajki to wiem, nie jest to łatwe ale nie dołuj się! tylko sobie zaszkodzisz... nie wiem jak pozbyć się negatywnych myśli ale znajdź na to swój sposób. mi pomogła joga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata z wawy Napisano Październik 13, 2011 świergotek ja polecam zrobić wcześniej podstawowe badania hormonalne (testostron, progesteron, estradiol, lh, fsh, ft3 i ft4 i tsh, prolaktyna) a mąż niech zrobi badanie nasienia, i z tym idz dopiero do lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niki86 0 Napisano Październik 14, 2011 Nie martw się, prędzej czy później zaskoczy :) niestety niczego nie da się przyśpieszyć , też staram się o dziecko , do lipca do września brałam pigułki anty na pobudzenie jajeczkowania, niby po ich odstawieniu szybciej się zachodzi w ciążę . W poprzednim cyklu się nie udało, teraz jestem w 12dc , ciekawe, czy tym razem sie uda :) staramy się dwa lata, we wrześniu zeszłego roku niestety poroniłam ( 5tc ) , również mamy warunki na dzidziusia i z radością go oczekujemy :) pozdrawiam was cieplutko ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 16, 2011 dzieki dziewczyny... a orietujecie się ile kosztują te badania bez skierowania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 16, 2011 aha moze dodam ze przez ok 4 lata bralam tabletki antykoncepcyjne. odstawilam je w styczniu, a od marca sie staramy. moja gin powiedziala ze one nie powinny miec zadnych negatywnych skutkow w mojej obecnej plodnosci ale teraz juz sie zastanawiam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie Napisano Październik 16, 2011 zdrowi ? robliliscie badania? partner badal nasienie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie Napisano Październik 16, 2011 moje 3 znajome zaszly w ciazy dopiero po 1,5 roku staran a wszystko bylo z nimi ok 7 miesiecy to poczatek zawyczaj gin karze sie starac a jak nie wychodzi to dopiero po dwoch latach kieruje na powazne badania zapytaj gina albo porób badania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 16, 2011 napisalam ze jestesmy zdrowi w sensie ze nie mamy ogolnie problemow zdrowotnych ale nie wiem co z nasza plodnoscia. staramy sie od marca. moja gin powiedziala ze jesli do jesieni nie zajde to zaczniemy dzialac. ide teraz w srode na wiyte, akurat jestem po okresie. zobaczymy co postanowi czy da nas na jakies badania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie Napisano Październik 16, 2011 no wlasnie chodzilo mi o plodnosc bo wiadomo przeciez zdrowe pary staraja sie nawet rok czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie Napisano Październik 16, 2011 pisalas ze masz terz nie regularne cykle moze byc tak po tabletkach a moga to byc problemy z hormonami równie dobrze przyczyn moze byc wiele byc moze z wami jest ok a byc moze cos nie tak ale 7 miesiecy to za krotki czas zeby stawiac jakas diagnoze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak szczerze 0 Napisano Październik 16, 2011 moja kumpela po 3 miesiacach poszla do kliniki nieplodnosci,okazalo sie,ze musiala dostac jakies leki na wywolania owulacji,a potem inseminacja i w 3 miesiace juz byla ciaza.szkoda czasu na ginekologow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 19, 2011 dzis bylam u ginekologa. zrobila mi badanie palcem i usg dopochwowe. badala jajniki i patrzyla czy sie szykuja do owulacji. mowi ze na ten dzien cyklu to sluz juz powinien byc plodny i powinno byc widac jajeczko w jajniku a u mnie nic. mowi ze mozliwe ze mi sie cykle wydłużyły. cos jeszcze wspomniala o zespole policystycznych jajnikow (?) ale mowi ze po 1 usg diagnozy mi nie postawi. dala mi skierowanie na krew na hormon tarczycy i na testosteron. bylam od razu na krwii i przed chwila zadzwonilam czy mam dobre wyniki i poziom hormonow jest w normie a mąż musi jechac na badanie nasienia do kliniki w poznaniu pod wzgledem ilosci i ruchliwosci plemnikow. i to juz niestety bez skierowania. (ciekawe ile to kosztuje) no i ja mam prowadzic zeszyt z obserwacja sluzu i temperatura. kolejna wizyte mam w styczniu. mam przyjsc z tym zeszytem i wynikami nasienia i moich hormonow. i potem nam powie co dalej. ciesze sie ze nie kaze nam czekac i starac sie do roku albo 2 lat jak inni lekarze tylko od razu chce sprawdzic co i jak. zaznaczam ze bylam na kase chorych a nie prywatnie i o nic nie prosilam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 19, 2011 TSH mam 1,4 a testosteron 0,4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość motylek 1985 Napisano Październik 19, 2011 Czesc! Moge sie dolaczyc? Tez z moim partnerem staramy sie o dziecko juz 14mc i nic ;( P.S swiergotek twoj Tsh jest dobry im blizej 1 tym lepirj.... Ja mam 3,74 wiem ze to nie za bardzo ale dopiero w grudniu pojde do lekarza..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 19, 2011 hej motylek. pewnie :) witam. ja tu dosc czesto jestem. my sie staramy od marca 2011. teraz dopiero zaczelismy jakies badania... mam 24 lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość motylek 1985 Napisano Październik 19, 2011 My sie staramy od wrzesnia zezlego roku...i nic... Mam 26 lat +) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 20, 2011 a partner/maz ile ma lat? robiliscie juz jakies badania? u nas jest 9 lat roznicy ale ginekolog powiedziala ze to nie szkodzi. glownie pytała o to czy palimy papierosy, nasza wage i choroby. ja sie nie denerwuje poki co... od marca to niby nie dlugo ale ciesze sie ze ona zaczela nas diagnozowac. chcemy miec dziecko nie mowie ze natychmiast ale nie umialabym tez czekac np 2 lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panterka w centki 0 Napisano Październik 20, 2011 witam ja juz czekam 3 lata obecnie sie leczymy niby nie idzie czekac 3 lata ale nic sie nie zrobi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swiergotek 0 Napisano Październik 20, 2011 panterka.... trzymam kciuki. na czym polega leczenie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość motylek 1985 Napisano Październik 20, 2011 Hej! to ja ;) Partner ma 27 narazie zrobilam hormony tarczyce we wlasnym zakresie .... lekarz powiedzial ze podejrzewa niedoczynnosc tarczycy i mam zrobic usg.A u mnie lekarz mowi ze wszystko jest ok.... wiec nie wiem. Ginek kazala mi brac folik i to wszystko.... Do lekarza ide w grudniu no chyba ze cos wczesniej sie uda..... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach