Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Seba123456789@

Problem z dziewczyna

Polecane posty

Gość Seba123456789@

Witam, Gdy sie kocham ze swoja dziewczyna zawsze tylko ja "dzialam". Gdy ona chce zebym zrobil jej dobrze to robie... Zaspakajam ja... Przeciez robie to tez dlatego bo ja kocham i ciesze sie jesli jest jej dobrze. O mnie zapomina... Niekiedy mowi, ze pozniej o mnie zadba i, ze bedzie fajnie. Obiecuje a nie dotrzymuje slowa. Niekiedy mam taka ochote, ze juz nie wytrzymuje...Wczoraj powiedziala, ze pozniej zrobi mi dobrze , odpowiedzialem , ze chcialbym teraz a ona do mnie : "nigdy tak nie marudziles. Moze wyjdz na ulice i zrob to z pierwsza lepsza" Zabolalo mnie to...Nie wiem czy ja przesadzam... kochamy sie srednio raz na 1-2 tyg. Czy ze mna jest cos nie tak, czy ona nie powinna z milosci czasami o mnie zadbac? Brakuje mi jej dotyku, czulosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To smutne...............
........ale raczej nic nie poradzisz. Z moich obserwacji wynika, że jeśli w sferze intymnej coś nie gra, to im dalej w las, tym gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To smutne...............
tak. Nie wiem, ile macie lat, ale potem ew. rutyna w małżeństwie, małe dzieci = zmęczenie, itp. itd., te sprawy nie poprawiają współżycia. Wiem, o tym, bo sama jestem żoną, której kiedyś jeszcze się chciało poszaleć, a teraz... Szkoda gadać. Wcale nie jest mi z tym dobrze, ale przełamać się już nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie.to!!!!
Szczerze wspólczuje. Seks powinien dawac maksimum satysfakcji obojga z partnerów. Ona jest kłodą? Rozumiem, ze loda nie zrobi ale np piesci Cie jakos inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Czasami wystarczyloby jakby mnie tylko podotykala, pokazala, ze jest mna zainteresowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z nia na ten temat - ale nie podczas gry wstepnej - tylko tak normalnie, przy 'obiedzie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Wlasnie nie piesci... Naprawde duzo nie wymagam... Nie musi mi loda robic, nie wymagam tego od niej... Kiedys starala sie chociaz reka abym doszedl... Czasami zdazylo jej sie powiedziec: " dzisiaj cos dlugo dochodzisz" To nie jest podniecajace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Sprobuje porozmawiac z nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie.to!!!!
Prawda tez jest taka, ze dla dziewczyny jest troche irytujace jak facet dlugo dochodzi. Tylko, ze ja mowie o sytuacji w ktorej ona sie stara a on mimo wszystko powoli sie rozgrzewa. Ale z czasem wszystko moze sie unormowac. I ten seks..raz na 1-2 tyg? A teraz pytanie, ktore powinnam była zadac na poczatku: Ile macie lat i czy mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Zdarza sie, ze potrzebuje troszke dluzej, ZDARZA SIE raz na jakis czas... Ja mam 21 lat, ona 18. Nie mieszkamy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
To smutne............... - Czyli pozniej bedzie raczej jeszcze gorzej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie.to!!!!
Jestescie jeszcze bardzo młodzi to po 1sze. Nie mieszkacie razem wiec przypuszczam, ze macie utrudnioną sytuację by stworzyc odpowiedni klimat do seksu a kobiety (szczegolnie młode) potrzebuja tego. Zapewne kochacie sie na szybko lub w malo komfortowych warunkach. Nie chce tłumaczyc Twojej dziewczyny ale sama pamietam, ze poczatki wcale nie są takie proste a teraz jestem przed 30 i mam ogromna ochote na seks z mezem. Ale wracajac do tematu: Moze sprobuj zabrac ja na fajna kolacje a potem na noc do hotelu..spedzic razem weekend bez pospiechu..a nie tak - ze np macie chwile dla siebie i wtedy na hurra uprawiac seks bo ona moze sie zniechecic..powaznie. Powtarzam ona jest jeszcze bvardzo mloda i dopiero uczy sie swojej seksualnosci. Tu nie moze byc pospiechu. Ona musi czuc komfort i wygode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Nie mamy utrudnionej sytuacji by stworzyc odpowiedni klimat. Czesto u mnie albo u niej w domu nie ma rodzicow, wiec nie ma problemu... Moja dziewczyna spi u mnie co tydzien w sobote. Ona od poczatku jak zaczelismy sie kochac byla troszke malo czula, ale kiedys bylo troszke lepiej niz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Ja tez rozumiem , ze moze nie miec ochote na seks... ale ona sama chce zebym ja zaspokoil a o mnie nie pomysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie.to!!!!
W takim razie co robisz by stworzyc odpowiedni nastroj? Pamietaj tez, ze Ty jestes w wieku w ktorym hormony buzuja i jestes mega napalony. Ona z racji, ze jest kobieta i do tego młodsza musi troszke dorosnac by moc cieszyc sie w pelni seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Czesto mamy zgaszone swiatlo i zapalone swieczki. Zawsze leci muzyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda82
napisze tak sex to spoiwo. dopełnia to co w życiu miedzy dwojgiem ludzi powinno współgrać. widać mimo młodego wieku twoja dziewczyna nie wie , ze nie tylko się dostaje ale trzeba tez dać od siebie czasem więcej niż się samemu zabierze. jeśli ma problem z zaspakajaniem twoich potrzeb sensualnych to bardzo wątpię w to by się to zmieniło. . możliwe , ze ważniejsze są tylko jej pragnienia i chęć niż to czego ty oczekujesz , wiec trzeba by się zastanowić czy to prawdziwa miłość. czy tylko zauroczenie i czy warto iść dalej z kimś kto nie rozumie naszych pragnień i ich nie zaspokaja. Zapamiętaj sex nie jest nigdy po to by się godzić dzięki niemu , sex nie jest po to by czerpać korzyści jednostronne . to jest bajka dla dwojga jeśli twoja bajka jest inna niż twojej partnerki to warto o tym porozmawiać. A później postawić na wartości , które sam sobie wytyczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie.to!!!!
A moze ona czuje, ze jak np. zbliza sie sobota to wiadomo, ze bedzie seks. Moze zrob jej niespodzianke i zamiast siedziec wtedy w domu wybierzcie sie na dyskoteke czy dlugo posiedzcie w pubie. Niech seks nie bedzie taki oczywisty. Bo nie zakladam, ze np. mniej dbasz o higiene niz ona?:) A tak na marginesie..smiesza mnie opinie, ze jak na poczatku jest kiepsko to pozniej bedzie juz totalna lipa..zwłaszcza, ze dziewczyna jest bardzo mloda. Inaczej gdybyscie mieli po 30 to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siunia22
szczerze mówiąc myślałam, że uprawiając seks obie strony mają z tego satysfakcje.... ale z doświadczenia wiem, że mężczyzna potrzebuje więcej i więcej, najlepiej loda... no nie ma co ukrywać... ja osobiście bardziej wolę seks, pieszczoty itp. ale on przeważnie ma głównie ochotę na loda... hmm.... często zdarza się że mu obiecam po seksie ale potem mówię dobranoc i śpię :):):) ale dbam o niego, nie powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
"sex nie jest po to by czerpać korzyści jednostronne . to jest bajka dla dwojga" - cala prawda. Zawsze dbam o dziewczyne, zawsze robie wszystko zeby jej dobrze bylo. Nie patrze na siebie... "Bo nie zakladam, ze np. mniej dbasz o higiene niz ona?" Nieee :) Bardzo dbam o swoja higiene... Dla mnie to podstawa... Wiem, ze jeszcze jest bardzo mloda, dlatego tez naprawde duzo nie wymagam od niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Nie wymagam od niej by robila mi loda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To smutne...............
Kiedy czytam o Twojej dziewczynie, to mam wrażenie, jakbyś pisał o mnie. Ale o mnie teraz: 30-letniej i zniechęconej. Kiedy miałam 18-lat lubiłam seks i byłam równie aktywna jak mój partner. Wiesz, jak to widzę: coraz rzadziej będzie zgadzać się na seks, wydaje się, że ona wcale nie jest nim zainteresowana i "dostajesz ją" dla świętego spokoju. Nic nie zrobisz. Z oziębłej kobiety nie zrobisz demona seksu.... Ty nie, może ktoś inny będzie mógł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robilam i przezyłam :)
Wiec widze narazie 1dno wyjscie. Skoro macie wolna chate i oboje chcecie uprawiac seks to proponuje kupic dobre czerwone wino i właczyc np. jakiegos pornoska/film erotyczny i obejzec go razem. Posmiac sie z pozycji i..powoli nakrecic sie...oboje! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda82
To smutne ma racje , jeśli jest oziębła na potrzeby 2 strony to nic nie zrobisz,. Ja" to ze jestem oziębła" słyszałam od mojego ex partnera. A dodam ze była w związku przez 12 lat. A prawda była inna i jest inna to przy nim nie potrafiłam rozwinąć skrzydeł podświadomie uważałam ze to nie jest ten człowiek dla którego warto otworzyć wszystkie drzwi. teraz jestem w związku gdzie cała seksualność to jedna wielka iskra jestem tym kim koncernu zawsze chciałam być . Zero hamulców zero wstecznego. teraz to jest jazda bez trzymanki - i jestem najszczęśliwsza kobieta na świecie. Ale to tez zasługa mojego obecnego partnera , który wie kim jestem i co mam do dania i co on w zamian mi daje. uzupełniamy się we wszystkim także w życiu codziennym i to jest najważniejsze , a życie seksualne i intymność dopełniają to uczucie miłości. powodzenia życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Jak juz pisalem wczesniej, kiedys bylo troszke lepiej... W ostatnim czasie ma moze troszke mniejsza ochote na seks... Bo ma mature i jest bardziej zmeczona... Ale ona sama chce bym ja zaspokoil, zrobie to i o mnie nie pomysli... Ona nie lubi ogladac pornole ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Kazdemu zdaza sie nie miec ochote na seks... Chodzi tylko o to , ze jest mi przykro, ze ona nie chce nic z siebie dac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Tylko "bierze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda82
Zapamiętaj jedno w każdym związku ważna jest szczerość i otwartość. Po 1 porozmawiaj z nią to ważne by dwoje ludzi umiało tez rozmawiać o sexie jak o temacie pracy maturalnej czy o zakupie nowych butów. Bez krępacji i zahamowań. Jeśli ktoś uznaje ze jest dorosły by współżyć z 2 osoba tak samo powinien podejść do rozmowy o swojej sensualności o oczekiwaniach i o pragnieniach to podstawa udanego związku" rozmowa" ludzie uciekają od trudnych tematów a tylko w ten sposób możemy poznać czy osoba która darzymy uczuciem jest warta tego by kochać. Najważniejsze jest to by poznać człowieka od strony jego wad, i zaakceptować. szukać ludzi na złe a nie na dobre. A częściej jest tak ze szukamy ideałów, których nie ma i się rozczarowujemy na maxa/. Mój ideał nie jest idealny ale jest ze mną na złe i dlatego wiem ze to co dobre łączy nas oboje. I to jest miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba123456789@
Dobrze , porozmawiam :) Masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×