Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elitarna

nie daje se rady juz !!!

Polecane posty

Gość Elitarna

Nie zdałam egzaminu na prawko juz 7 razy ... :( ogólnie jezdze dobrze nawet instruktor mowil ze sie dziwi ze nie moge zdac tego :( juz opadam z sił tak bardzo chce ale zawsze zjada mnie stres,( nie stresuje mnie sama jazda ale ogólnie fakt ze to egzamin ;() zawsze zrobie taki głupi bład ze szok :( czasem mysle zeby se odpuscic no ale szkoda kasy i nerwow pozatym kazdy mowi ze dobrze jezdze :( zalamka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
wiesz pewnie stres tak na ciebie wplywa ze popelniasz bledy ktorych nigdy wczesniej nie popelnialas jezdzac autem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxvcx
zrobisz loda egzaminatorowi i zdasz za 8 razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
moja znajoma 13 raz nie zdala i dopiero sie poddala ale w takim sensie ze zrobila sobie przerwe, takze tam sie nie poddawaj a zrobisz to prawko:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
fajne macie rady eh :( naprawde juz mnie to dobija . Jak pokonac ten stres jak sie wyluzowac ? Ja podczas egzaminu zamiast maxymalnie skupic sie na jezdzie to w głowie słysze tylko : '' zdam czy nie zdam zdam czy nie zdam " :( tabletki nie pomagaja ostatnio tyle wzielam ze prawie nie pamietam egzaminu :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
ten stres mnie po prostu niszczy ! a 13 raz wcale nie jest za darmo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
week of view a z jakiego powodu nie zdawala?? stres? czy po prostu nie czula sie pewnie za kierownica??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta198625855
Hej! Dobrze Cię rozumiem. Ja w prawdzie oblałam na razie 3 razy, ale mam już normalnie tego dość. Umiem jeździć, a na egzaminie jestem kłębkiem nerwów. Jeszcze mam doła, bo to prawko jest mi na prawdę bardzo potrzebne (kiepski dojazd do pracy). W tym tygodniu mam czwarty egzamin, zobaczymy jak to będzie. ale jak już o tym myślę to dostaję biegunki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
ja mam to samo ! przed ostatnim egzaminem w poczekalni latałam co chwila do wc . po prostu rece opadaja:( jak pozbyc sie tego stresu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta198625855
Gdybym wiedziała to bym tak zrobiła ;). Ja biorę Persen, trochę działa, ale mimo wszystko to koszmar. W którym Wordzie zdajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta198625855
Hej Elitarna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem kwestia trafienia na dobrego fajnego egzaminatora:D ja kilka dni temu zdałam za pierwszym razem a uwazam ze sa ludzie ktorzy jezdza lepiej odemnie... poprostu mialam szczesce ze trafilam na takiego czlowieka:) a izastanów sie jszcze nad zmiana szkoły nauki jazdy..bo moze byc wtym przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallliiitttaaa
A ja mam dla ciebie rade: po prostu podejdz do tego egazminu w stylu co ma byc to bedzie. Nie denerwuj sie, podejdz tak olewajaco. Pomysl sobie: i tak pewnoe nie zdam, a jak zdam to milo sie zaskocze. Nie mow nikomu ze idziesz na egzamin, idz sama i naprawde- totalny olew. Nie skupiaj sie za bardzo, niech ci za bardzo nie zalezy. A juz w samochodzi po prostu skup sie maksymalnie i tyle. Zero stresu, olew. Zobaczysz ze zdasz :) ja zdlalam za 2 razem i do tego w krakowie. Zdasz, zobaczysz. I napisz juz po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
haj marta ! zdaje w piotrkowie bo przenioslam tu papiery a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
nie potrafie sie tak wyluzowac :( nie umiem oszukac mojej psychiki nic nie dziala...:( ASzkole NAUKi JAZDY juz dawno zmienilam . Moj instruktor to byl jakis szczyl który po prostu nie nadawal sie do tej pracy . Kase wyrzycilam w błoto... dopiero na dokształtach z innymi instruktorami nauczylam sie jezdzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no chyba puszczę pawia
ja zdałam za 9 razem:-) poszlam wtedy zupelniena luzie, nikomu w domu nie chwaliłam sie egzaminem i wlasnie wtedy zdałam:-) i ciesze sie ze tyle razy nie zdalam bo nie boje sie jezdzić a osoby ktore zdaly za pierwszym razem najczesciej boja sie wyjechac na misto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
nie no chyba puszczę pawia a czy mialas chwile gdy chcialas zrezygnowac i myslalas , ze nie nadajesz sie do tego po prostu?mam nadzieje ze ja tez zdam w koncu :( jak udalo ci sie wyluzowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh doskonale Cie rozumiem
sama zdalam za piatym razem, a dwa razy uwalilam na luku!tak mi bylo wstyd oblac na czyms takim, na jazdach czulam sie pewna siebie, kompletnie wyluzwana, a na egzaminie dostawalam jakiegos paralizu!za trzecim razem bylam znowu na maksa zestresowana,a trafilam na takiego egzaminatora, ktory jeszcze bardziej mnie stresowal!na samym wstepie powiedzial mi, ze mam sie nie odzywac!no i oczywiscie nie zdalam no bo jak w takiej atmosferze?za czwartym razem znowu stres, czekanie na swoja kolej to zawsze bylo dla mnie najgorsze, mimo iz wtedy trafilam na sympatycznego egzaminatora to znowu oblalam, oblalam na takiej glupocie, ze w zyciu bym sie nie spodziewala, ale milo wspominam tamten egzamin:-)za piatym razem szczerze powiedziawszy chcialam sie poddac, cos we mnie peklo, z kompletnym luzackim podejsciem poszlam na egzamin, zdam to zdam, niezdam to niezdam bylo mi wszystko jedno i zdalam!i jak bardzo ladnie!bezblednie!mowie Ci olej to!! podejdz z kompletnym luzem do tego egzaminu!tak jakbys miala ten egzamin w czterech literach!:p to jest najlepsze wyjscie!przed egzaminem posluchaj muzyki, zjedz sobie cos czekoladowego i jedz!powodzenia!bede trzymac kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
dzieki :) tak wlasnie zrobie ! :)moze mi sie uda :) ja tez raz mialam super egzaminatora i zrobilam taka glupote ze szok ... a bylo juz tak blisko.. i tez 2 razy na łuku oblałam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh doskonale Cie rozumiem
hehe to mamy ze soba cos wspolnego, wtedy za czwartym razem jak sie dowiedzialam oblalam juz w drodze powrotnej do wordu, po przerwaniu egzaminu egzaminator sam sie mnie zapytal co mi sie stalo, ze tak ladnie jezdzilam, ze podobala mu sie moja jazda!do dzis pamietam te slowa:D tak to juz jest, stres potrafi kompletnie wszystko zepsuc..a jeszcze wtedy ta presja, z bratem zaczelam robic te prawko, on zdal za pierwszym, ja za piatym, a rodzina dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitarna
hehe mi to samo egzaminator powiedzial :D ze bylo juz tak dobrze i ze myslal ze zdam a ja taki bład zrobilam . Ogolnie byl bardzo mily i widac bylo ze mu szkoda ze nie zdalam. Ale bylam wsciakla na siebie wtedy...Ale tez dlatego sie nie poddaje bo skoro pochwalil mnie za jazde to znaczy ze umiem jezdzic tylko brakuje mi troszke szczescia.. Ostatnio instruktor powiedzial mi ze dziwi sie ze jeszcze tego nie zdałam .. eh i badz tu madry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×