co myslicie o malzenstwach ktore nie nosza obraczek

moj maz od razu po slubie swoja zdjal (bo mu niewygodnie) wiec ja dwa dni pozniej rowniez swoja zdjelam, ale nie czuje sie z tym super. Jestesmy malzenstwem od roku, chcialabym nosic obraczke, ale nie bede tego robila jesli on nie bedzie.

o twoim malzenstwie, mysle, ze zachowujecie sie jak dzieci

j.w. - jak dzieci, pewnie macie po 22 lata?

pewnie macie po 18 lat :P:O

nie , ja mam 28, maz 32. po porstu glupio sie czuje tak pielegnujac takie drobiazgi jak obraczka kiedy on ma to w nosie. Myslicie ze obraczka to nic waznego?

dla mnie obrączka jest wazna i noszę cały czas...mój mąż nie nosi tylko do pracy bo ma taką że by zniszczył,ale gdy tylko wejdzie do domu to od razu zakłada obrączkę,ma już taki nawyk

Ja myślę, że jest wiele par w których jedna lub dwie osoby nie noszą, z różnych powodów: uczulenie, za gruby palec, niewygodnie, niewskazane w pracy itp. i jest to wyłącznie ich sprawa. Skoro Twojemu mężowi nie jest to potrzebne do szczęścia, to niech nie nosi, ale nie rozumiem dlaczego ty nie nosisz skoro TOBIE zależy. Mój ojciec nie nosi od ślubu, co nie znaczy że mniej mu zależy na żonie i rodzinie :o

jezeli on wie, ze sprawilby ci tym przyjemnosc to powinnen nosic te obraczke, jak nie chce to ja sprzedaj i kup sobie ladna bielizne + perfumy ;)

jeśli nie chce to niech nie nosi toć to tylko obrączka... liczy sie to co w sercu a nie na palcu... mój mąż nosi a ja nie bo nie lubię...