Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalina*

Kiedy wasze dzieci zaczęły ładnie mówić?

Polecane posty

Gość kalina*

Moje dziecko ma 2,5 roku. Mówi tylko kilka słów: "mama", "tata", "daj", "nie", "a sio!", "pić", "buła"... Wiem, że rozumie wszystko, ale nie chce mówić. Ja i mąż dużo pracujemy, wracamy do domu po 17-tej, z małym jest niania; czyta mu, wychodzą na spacery i na plac zabaw. Ma kontakt z dziećmi. Ostatnio spotkałam sąsiadkę z dwuletnim, tamto dziecko tak pięknie mówiło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina*
Zastanawiam się czy z moim dzieckiem wszystko jest w porządku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci roznie zaczynaja mowic nie ma co pospieszac a ciagle mowic, mowic mowic moja mama mi mowila ze my z siostra blizniaczka zaczelysmy dosc pozno mowic, ok 3r.z. a tak to miedzy soba rozmawialysmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina*
Dzięki Agnieszka, trochę mnie pocieszyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko jeszcze nie zaczęło mówić, ma osiem miesięcy i coś tam próbuje powtarzać :) Pamiętam za to, że moja siostra zaczęła ładnie mówić, całymi zdaniami i wyraźnie w wieku 2 lat i trzech miesięcy :) Bardzo nagle, do tamtego czasu też tylko były jakieś pojedyncze wyrazy, a potem od razu ogromny postęp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem, czy
to normalne by dziecko tak mało mówiło w tym wieku. Moja siostra ma córkę, która ma 2 lata i mała już śpiewa proste piosenki. Może za mało rozmawiacie z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajjajajajajaja
Lepiej byś zrobiła, jakbyś zapisała dziecko do punktu opieki. Tam jest zazwyczaj do 10 dzieci - różnie. Kameralna atmosfera, ale są też dzieci! Pracowałam niedawno w takim punkcie i sami rodzice mówili, że odkąd zapisali dziecko to widzą, że coraz więcej mówią te dzieci ich. I nic tego nie zastąpi, więc polecam to o wiele bardziej niż nianię :) Jestem pewna, że to dla Twojego dziecka będzie korzystniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy :) Twoim zdaniem jeśli dziecko nie chodzi w pierwsze urodziny oznacza to, że rodzice w jego obecności mało chodzili? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha hahaha hahahha
moj syn zaczal ladnie mowiec jak mial 3,5 roku,kuzyn 2 lata,teraz brat mlodszy tego kuzyna ma 2 lata i nic nie mowi mama tata i to na tyle.... nie przejmuj sie... a moj tesc mial 4 lata jak zaczal calymi zdaniami gaworzyc...i na bank nie spiewal piosenek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj sie:)
moj bratanek ma 4 lata i mowi tyle co Twoj synek:) bratowa chodzila z nim po lekarazch bo myslała,ze cos jest nie tak ale okazało sie ze to normalne.Jedno dziecko zaczyna mowic jak ma 2,5 roku drugie pozniej i nic nie da sie zrobic. Pomaga kontak z dziecmi i oczywiscie czytanie malemu ksiazek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adibi
pracuje z maluchami, i faktycznie niektore zaczynaja mowic troszke pozniej. jednak z reguly sa to dzieci, ktore maja problem ze skupieniem uwagi, wszedzie ich pelo, nie "traca czasu" na mowienie. jesli moge cos zaproponowac, to lekkie popychanie wkierunku mowienia. nie wyeczanie dziecka jak pokaze cos palcem, to ty od razu mowisz co to jest ( ja sama ze swoim udawalam ze nie wiem co chce i zeby powiedzial), poza tym zabawy wymagajace mowienia, odrozniania no i moze w tym wieku pomyslec zamiast niani o jakis klubie malucha. wiadomo ze dziecku latwiej bez slow dogadac sie z cierpliwym doroslym-u innych dzieci nie bedzie mialo taryfy ulgowej, albo sie dogada albo sie np nie pobawi. nic tak nie popycha do mowienia jak owarzystwo innych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina*
Zastanawialiśmy się nad przedszkolem (czy żłobkiem, bo dwulatki to chyba jeszcze ta grupa żłobkowa), ale dużo pracujemy, nie mamy w mieście rodziny, która pomogłaby, gdyby mały zachorował. Nasza pani doktor odradziła nam żłobek bo dzieci tam bardzo chorują, więc i tak musiałabym szukać kogoś, kto by z nim został na czas choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina*
Chcemy go oddać do przedszkola (już zapisany :)) od września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz pisalam wczesniej ze my z siostra pozno zaczelysmy mowic ale za to teraz geba nam sie nie zamyka :D mama mowi ze my zawsze we dwie sie bawilysmy i miedzy soba rozmowy prowadzilysmy moze to tez byl powod ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Bartka i Oliwki
Jestem mamą bliźniaków; syn zaczął mówić jak miał 2 lata i 3 miesiące, a córcia jak skończyła 17 miesięcy już gadała :) I córeczka szybciej "załapała" siusianie do nocnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina*
Jak mały nie zacznie płynnie nawijać, to oddamy go do bidula, po co nam taki tuman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Bartka i Oliwki
Syn od początku był bardziej ruchliwy, wszędzie go było pełno, trudno było go zatrzymać na dłużej w jednym miejscu, córa była taka bardziej nastawiona na kontakt z innymi ludzmi, taka przylepa, uwielbiała czytanie bajek, lubiła "rozmawiać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina*
Ktoś się podszywa pode mnie - głupie żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko które nie mówi do 3
wina rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina*
myślę, że to wina tuska:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×