Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anchesenamon

TATA SAM Z DZIECKIEM - prośba o pomoc

Polecane posty

Witam! Pracuję w pewnym portalu parentingowym i założyłam ten temat w ramach zbierania materiałów do tekstu. Chciałabym, aby obecne tu mamy napisały jakie rady dałyby (lub dały) mężom/ innym mężczyznom, którzy pierwszy raz zostają sam na sam z małym dzieckiem :) Chodzi zarówno o krótkie, kilkugodzinne okresy, jak i np. kilkudniowe, kiedy mama musi wyjechać. Bardzo proszę o pomoc, chciałabym po prostu poznać Wasze zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymaj się "rozpiski" jaką dała ci żona :P ja mojemu zaswsze wszystko musiałam napisać na kartce, co o której a i tak czasami coś poręcił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusie zazwyczaj jak zostawiaja dziecko to daja tacie rozpiske na temat pory i wielkosci posilkow,tysiac rad na temat zabaw,sposobow usypiania,uspokajania itp.i oczywiscie dzwonia co chwile zeby sprawdzic czy wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje czasami chyba aż za dużo tych rad :) ale większość mam myśli ze nikt ich nie potrafi zastąpić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
To niech się nie boi, tylko spojrzy na swoich rówieśników ze Skandynawii, którzy robią przy dzieciach 100% tego co matki, chodzą na urlopy tacierzyńskie, piorą, gotują, sprzątają, wychodzą z dziećmi na spacery, chodzą po mieście z nosidełkami i chustami na brzuchu i się tego nie wstydzą! Gdyby tylko mogli to karmili by piersią. :D Pogoogluj o tym ojcowskim fenomwnie północy to oniemiejesz. PS Byłam tam i widziałam na żywo. ;) Bierzcie polscy panowie z nich przykład! Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalny ojciec potrafi zająć się swoim dzieckiem. Ewentualnie dostaje kilka dodatkowych podpowiedzi od żony. Ale to dotyczy facetów, którzy normalnie na co dzień opiekują się swoimi dziećmi. Jeśli natomiast kobieta boi się zostawić dziecko ze swoim mężem, musi jemu wciskać instrukcję obsługi to coś jest nie tak i żadne rady spisane na kartce nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
Poza tym to, że dzieci są takie delikatne i kruche to mit. Nic im nie będzie jak je tata weźmie pod opiekę. Zdaj się na instynkt. A jak masz jakiś problem to nie trzeba od razu wstrzymać paniki i wydzwaniać do jego mamy, tylko wystarczy zajrzeć na BabyCenter, albo jakiś porównywalnie dobry serwis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
wstrzynać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
wszczynać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli tata nie umie bawić się z dzieckiem? Wydaje mi się, że może się tak zdarzyć. Zostaje z takim maluchem sam i... po prostu patrzy się na niego :P Szczególnie, jeśli to jego pierwszy raz. Macie jakieś rady dotyczące tego, jak mogą razem spędzić czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
BabyCenter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
< tam wszystko jest. Kompletna instrukcja obsługi dziecka w każdym wieku. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
+ Twoja własna rodzicielska intuicja i spontaniczność. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę przyznać, że zaciekawił mnie temat skandynawskich ojców :D Gdzieś już o tym czytałam, a propos urlopów tacierzyńskich, ale muszę zgłębić temat :) Faktycznie, naszym chyba jeszcze "trochę" brakuje do tego poziomu. Zastanawiam się czy to lęk przed byciem uznanym za zniewieściałego, czy może po prostu lenistwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiana mama
Myślę, że i jedno i drugie. :) W Polsce utarł się podział ról w związku na "babskie" i "chłopskie", czyli że kobiety są do garów, szmat i dzieci, a mężczyźni do majsterkowania, kosiarki i meczyków w tv z piwkiem, itp. :P Na szczęście powoli się to zmienia, ale tylko w niektórych warstwach społecznych. Reszta nadal funkcjonuje tak jak niegdyś ich rodzice, dziadkowie itd. Zresztą sam dobrze wiesz jak jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój Tata sam mnie wychowuje od ponad 13 lat ja mam obecnie 14 niepamietam Mamy podobno niepotrafila być mama wolala inne zycie mój tata pragnol dziecka w przeciwieństwie mamy wolala zycie rozrywkowe wiec Tatus poswiecil się calkowice mojemu wychowaniu pomagali mu jego rodzice ale sporadycznie mieszkamy dość daleko od dziadkow jest dla mnie i mama i tata jest najwspanialszym tata na swiecie jest wymagający ale mnie bardzo kocha i ja również mam tylko jego a on mnie obecnie staram siee mu pomagać w obowiązkach domowych .Brakuje mi mamy chociaż nieznam uczucia matczynej milosci ale mam za to wspaniałego kochającego tatusia musze konczyc bo za chwile wstanie i niechcialbym żeby mnie zastal o tej porze przy kompie pa ....Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest tak, że tata jest niewidomy. Mamy 4 letniego syna z zespołem aspergera. Tata od początku karmił, zabawiał i zostawał z dzieckiem jak trzeba było. Ogólnie daje rade! Pracuje również zawodowo. Skoro mój mąż potrafi zająć się dzieckiem, to myślę, że zdrowy facet również ( choć mogę się mylić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×