moja córka jest prostytutką

Czy to nie jest tak, ze laski, ktore zajmuja sie prostytucja nie robilyby tego, gdyby nie musialy? Ktos tu wspomnial, ze dba o to, zeby corki cos mialy - dzialki itp. Nie wszyscy rodzice az tak sie martwia o przyszlosc swoich pociech; nawet ciagle narzekaja, ze istnieja - tak, jakby ktos sie kurwa prosil matolom o nieuzywanie antykoncepcji ;) Chcesz cos miec - musisz zarobic. Kasa w Tesco? ;) Znajomosci. Rodzina liczy, ze poznasz kogos z bogatej rodziny i bedzie spokoj. Aby tak sie stalo, trzeba z takiej pochodzic lub miec juz cos swojego. Edukacja. Nie kazdemu pasuje egzystencja na najtanszych srodkach, jak nie ma kto pomoc. Wiec z jednej strony to tak...rodzina zawala i liczy, ze mozna zyc powietrzem.

Nie mam pomysłu, ale okaż jest miłość i czas na szczere rozmowy bez krzyków. Są organizacje, które prowadzą info linie jak wyjść z prostytucji: - Stowarzyszenie Po Moc, założone przez siostrę Annę Bałchan http://www.po-moc.pl/kontakt.html założona - Fundacja La Strada tel. zaufania 22 628 99 99, chociaż oni raczej zajmują się ogólnie handlem ludźmi i niewolnictwem, w tym prostytucją Jeśli nie masz silnej wiary to są internetowe skrzynki intencji modlitewnych. Często zapominamy o tym, że Bóg wysłuchuje modlitw i Tobie na pewno pomoże jak zwrócisz się do niego o pomoc. Pomodlę się w intencji Twojej córki, o wyjście z prostytucji. Mój kolega ze studiów przestał ćpać, jak wziąłem go kiedyś na mszę św. z modlitwą o uwolnienie do oo. dominikanów. Cuda zdarzają się i to na co dzień.

ale to twoja wina zeby corke na qrwe wychowac lub na porzadna nie wychowac

w ostatnich słowach postu reklamujesz prostytucje pewnie jesteś alfonsem, tutaj taki żal że 19 letnia córka to robi, a z innej strony siostra która to pochwala albo ma to gdzieś, chyba że ta siostra też potrzebuje się ogarnąć, dziewczyny chodziłem na prostytutki od 18 roku życia teraz mam 25 lat, jestem doświadczony i przeżyłem sporo dziwnych sytuacji które są nie do pomyślenia, nie warto być prostytutką bo jeśli fizycznie nie niszczy ta praca to na pewno psychicznie, mam nadzieję że wyprostuje swoje życie, trudne to jest dla mnie bo nie znam innego życia, zawsze miałem to co chciałem, moze warto postarać się mieć coś przez pot i inicjatywę żeby lepiej smakowało, seks mi się podoba, część mojego życia, ale za pieniądze nigdy nie jest prawdziwy to nie to co z uczuciami, moze być cudowna gorąca godzina, ale po tym przychodzę do domu włączam sam film i sam leżę w łóżku, przeznaczałem połowę wypłaty na chodzenie w takie miejsca, pieniądze to nie wszystko, zawsze znajdzie się inny sposób na życie, trzeba próbować do skutku

moim zdaniem niech porozmawia sobie z dawnymi prostytutkami, co wniosła im do życia prostytucja, są ośrodki w której przebywają dawne prostytutki smutne historie, jej otoczeniem są takie jak ona, uważam że ddawna prostytutka która z tym skończyła i oczywiście życzliwa mogłaby wyperswadować, zapewne te co pracują nie przyznają się do tego że mają wstręt do facetów lub psychicznie wysiadają przez to co robią, pracują i godzą się na to, jednak wszystko z czasem, w wielu przypadkach czas wpływa destruktywnie, na początku może się podobać że jest dostęp do seksu, pieniędzy, ale wszystkiego co za dużo to wychodzi bokiem i już się nie chce,

Nie podoba ci sie to, trudno, nie twoja dupa.

I sie tym pochwal. Glupie babsko.

jakby to byla moja corka to bym ja zapierdolil - zabierz ja na dolek pokaz jak koncza kurwy, jakie pozniej maja zryte berety - co z wami ludzie jak wy mozecie kurestwo akceptowac ?

Wszyscy winia rodzicow mimo ze takich dziewczyn nie dopilnujesz. Niektore zaczynaja dojrzewac, duze piersi im rosna, hormony buzuja, faceci sie za nimi ogladaja, maja silny poped i szybko sie ucza ze sa kamerki i mozna kase zrobic. .Dostaja poped i o niczym innym nie mysla tylko o seksie i przy okazji pare groszy dorabiaja. Moga to robic w bezpiecznych warukach. Nie wyobrazaja sobie innej pracy. Mam taka kolezanke ktora ma sex za pieniadze ale tylko z kolegami ze szkoly, czy sasiadami, i ich znajomymi. Jest czesto zapraszana na imprezy i poznaje nowych ludzi i tak rozszerza sobie klietele.

tez robię to i nie wstydzę się tego. matka wie i jak to mówią : nie ma nic do gadania z moja dupa :)

Świetne podejście siostry, żeby nie zabraniać bo będzie lżej finansowo... Masakra jakaś. A swoją drogą ale dzisiaj jest myślenie młodych ludzi, mieć kasę ale bez pracy. Nie mogę tego pojąć.

A ja sie w sumie dziwie tej lekkomyślności czyli prostytucji. I tu jeszcze Jakas studentka pisała że tak robiła i jej koleżanki. Niby inteligentne dziewczyny, a nie bałyście się że możecie złapać HIV i spieprzyć sobie życie i komuś? Robiłyście chociaż testy po tym jak z tym skończyłyście? Później pozarażacie własnego męża i dzieci. Nie rozumiem jak można tak własnym zdrowiem ryzykować.

czasem to sex bez zabezpieczeń czasem w :) ja preferuje bez większa kasa:)

przepraszam a ile bierze za numerek ;)?

ja biore za noc 600zl

Wiąże przyjemne z pożytecznym.

Moja 16letnia corka tez jest prostytutka , ale sa plusy tego sama potrafi sie utzymac , dodam ze tez jestem prostytutka

Dokładnie nikogo o pieniądze nie prosi. Zarabia.

od 6-ciu pokoleń się prostytuujemy ,prababcia dostała jeszcze order od Car Mikołaja o co to całe halo ? ;)

Szkoda rodacy w PL , Nie ma to jak anglia u koryto panstwowe komunalka , zarobki w niedziele okolo 18 funtow na godzine jako obsluga smieciarki podrzucajacej sama kosze ... A w Polsce to wychodzi ze prostytutki w PL nie zarobia tu tego co w UK kazdy bierze chociaz mizernie te funty na tydzien co w PL są na miesiac z pracy wysylane i jak ma byc dobrze , a Norwegia 1 dzien pracy w magazynie to polska 1 miesiac a UK 1 tydzien srednio na to samo robia

Robicie afere z niczego. Takie czasy i kazda mloda kobieta to robi nawet w postaci zwiazku mezczyzna daje kase a kobieta d**e.

szczerze, co w tym zlego, ze ktoś chce zarabiać swoim ciałem? prostytutka zarabia swoim ciałem, ma wysokie zarobki, stać ją na bardzo wiele, jakie minusy może mieć ze swojej pracy? choroby weneryczne i zarobki przybliżmy np.. 15 000/mc. dla porównania.. pracownik fizyczny, ledwo wiążący koniec z końcem..jakie minusy z pracy? problemy z kręgosłupem chociażby i zarobki przybliżmy np. 1500/mc... i jaki z tego morał? jedno i drugie przynieść może problemy zdrowotne tylko d***** zarabia przy tym ok 10x więcej miesięcznie.. kto w takim wypadku nie szanuje swojego ciała? d****** zarabiająca 15 000/mc, czy robotnik za 1600/mc? przykładów może być zdecydowanie więcej... śmieszy mnie, gdy ludzie mówią, że prostytucja to brak szacunku do swojego ciała.. to takie pieprzenie, które gdzieś się zakorzeniło.. ok rozumiem.. prostytutki zmuszone do pracy w tym charakterze.. , ale takie, ktore lubią to robić? nie mają problemów, by uprawiać seks z nieznajomymi? dlaczego to brak szacunku do samej siebie?? na prawdę dziwne myślenie.. zawód jak każdy inny ;) i dla sprostowania.. nie.. nie jestem.. ale zastanawiam się coraz bardziej.

Bywało ze miałam w portfelu 40 ,50 dziennie zł na wyżywienie 4 dzieci i siebie..jestem kobietą ładną,zadbaną..miałam rózne propozycje w tym sponsoringu gdzie nie musiałabym umawiać sie z wieloma tylko z jednym konkretnym..mezczyzni do tej pory na ulicy oglądają sie za mną i wiecie co?zacisnęłam zęby,moje dzieci nigdy nie były głodne ale sie nie sprzedałam..przetrwałam najgorszy okres,teraz mam jeszcze 500+na Nie i są juz na tyle duże ze moge podjąc prace a ja jestem dumna z siebie bo nauczyłam moje córki ze pieniądz nie jest najwazniejszy,ze warto czuć sie godnie i honorowo...może luksusów Im nie zapewniłam ale teraz mają dużo wiecej niz ja miałam w Ich wieku a ja sie ciesze bo nie poszłam na łatwizne,dałam rade bez dawania d...y

Tak czy owak Ona jest nadal Twoją córką..jesli Ją potępisz i odrzucisz nigdy Ci sie nie uda wyperswadować Jej ze to co robi krzywdzi Ją i Ciebie..mozesz sie modlić i konsekwentnie raz na jakis czas próbowac z Nią rozmawiac..tłumaczyć ale nie mozesz na siłe zakazac Jej tego bo to dorosły człowiek...miłoscią mozna duzo wiecej osiągnąć

Taki zawod wymaga legalizacji. 3 miesieczny kurs, potem egzamin pisemny i ustny w Izbie Rzemieslniczej, oraz badania w Sam-Epid. czy nie ma syfa, i moze otworzyc legalnie wlasny gabinet uslugowy.

Co kogo obchodzi co dorosła kobieta robi ze swoją d. .ą?a nawet jesli sąsiedzi wiedzą to nie ich sprawa..dadzą Wam kase na życie?pomogą w problemach?to ch..j Im do tego czym sie córka zajmuje...przynajmniej nie wyciąga łapy po cudze

Powiedz ze Ją kochasz ale boisz sie o Nią..nigdy nie wiadomo na kogo trafi i czy sie nie zarazi jakimś świnstwem..krzykami zakazami oburzeniem nic nie wskórasz tylko doprowadzisz do tego ze zerwie z tobą kontakt..lepiej żyć biedniej ale bezpieczniej..są kursy,moze szukać tez pracy za granicą albo niech w ostatecznosci wejdzie w układ z jakims bogatym sponsorem jesli jest atrakcyjna,będzie miała przynajmniej jednego a nie codziennie kilku

W tym kraju tylko złodzieje i k..wy mogą żyć godnie więc z dwojga złego lepiej być ku...ą

Albo szacunek do swojego ciała i życie w biedzie albo dawanie d**y i życie jak w madrycie

To normalny zawod, ktory nawet grzechem nie jest, jezeli sie robi dla pieniedzy a nie dla przyjemnosci.