Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ludzie widza w slubach

mam 24 lata i spieprzone zycie

Polecane posty

Gość co ludzie widza w slubach

Witam wszystkich,mam nadzieje ze wiele osob tego nie bedzie czytac. Mam 24lata od prawie czterech lat bylem w zwiazku tak toksycznym ze wkoncu sie dowiedzialem ze potrzebne sa tylko moje pieniądze a nie ja. I oto na tzw mikolajki mam pierwsza sprawe rozwodowa. A ona bezczelnie naciaga moich rodziców na wakacje a to zakupy nawet kase ciagnie od matki.Ja oczywiscie powiedzialem ze pieniądze dostanie po jakimkolwiek wyroku sadu,I co zrobila?Zglosila sprawe do komornika bezczelna. Mam juz tego serdecznie dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak to zglosila sprawe do komornika skoro nie macie jeszcze rozwodu? to na jakiej zasadzie i w ogole z jakiego tytulu masz placic jej pieniadze? napisz cos wiecej bo troche zawila jest Twoja wypowiedz albo ja czegos nie zalapalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wiiadomo
najpierw sobie powiedz, czego TY nie widzisz w ślubach, bo chyba z tobą coś nie tak, skoro wybrałes niewłaściwie i jeszcze z taką niewłaściwą brałes ślub nie wiedząc o co chodzi w tych ślubach A z drugiej strony, może piszesz tendencyjnie, moze wpadłes w amok skierowany przeciw żonie i wszystko widzisz na opak, bo kieruje tobą nienawiść., może skaczesz po dziwkach na boku skoro nienawiść do żony w tobie się pojawiła. W każdym razie zawiodłeś jako mąż i mężczyzna, a byc może nawet ojciec (co nie piszesz), ale może nie płacisz alimentów i głodzisz swoje dzieci...i dlatego komornik jest na rzeczy. Nie jestes fajny, wzbudzasz mdłości swoją wypowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakas sciema, nie ma sadu a komornik... ;) rownie dobrze moge go na rodzicow naslac bo mi od kulku lat kieszonkowego nie daja... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisz, że masz spieprzone życie, może okazałoby się, że życie z tą kobietą w małżeństwie byłoby spieprzonym życiem. Rozwód nie jest końcem świata, otwiera nowe ścieżki. Choć wiem, że może wykańczać... Nie wiem czemu ludzie w tak młodym wieku decydują się na związki małżeńskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×