Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem debilką fuck!!

Podchodziłam już 5 razy do prawa jazdy... i nie zdałam jeszcze !!!

Polecane posty

Gość jestem debilką fuck!!

Jestem wsciekla !!!!!!! Chyba zaczne jezdzic bez prawa jazdy mam dosyc wkurwia mnie to juz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam dziewczynę, która zdała za 16-stym! razem. Nie jesteś debilką, wyluzuj i nie złość się na siebie. Powodzenia następnym razem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tampytanie
moim zdaniem powinni zwiekszyc godziny, co to jest 30 godzin nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu hahhahahahahhaa
Moj kuzyn od 5 lat jezdzi bez prawa jazdy i poki co mu sie udaje :D Jezdzi powoli i spokojnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu hahhahahahahhaa
tylko ,ze parkowac w ogole nie umie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agula:)
Może wykup sobie dodatkowe godziny w innym ośrodku szkoleniowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz, gdybys miala 10-12 lat
stokrotka, nie bądź taka cwana, znalazła się - kierowca roku Mój facet - który jest super świetnym kierowca i umiał swietnie jezdzic jeszcze przed kursem - zdal za 3 razem. Za pierwszym razem "wszystko swietnie, ladnie pan jeździ, ale tak jakos niedynamicznie", za 2 razem przejechal na pomaranczowym, unikając stluczki - i egzaminator za to go uwalil. W Warszawie tak jest, chcą zarabiac i uwalaja za bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QLSSSSSSSSS
Jej... oni wszedzie udupiają za brduzy ,zeby zdawac po 3-4 razy... Dlaczego? Kiedys WORD-y osrodki ruchu byly finansowane odgórnie, teraz muszą zarabiac same na siebie i doją kierowcow czyli nas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet - który jest super świetnym kierowca i umiał swietnie jezdzic jeszcze przed kursem - zdal za 3 razem. i to jest podstawoey bład, na egzaminie oczekują by jezdzic tak jak nas nauczono , a nie po swojemu. Potem jezdzisz po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz, gdybys miala 10-12 lat
glupia jestes stokrotka, jak 19nastka co zdala prawko i obrasta w piorka Co to znaczy jezdzic po swojemu? jezdzil normalnie, nie przekraczal ograniczen, kulturalnie, tak jak na jazdach itp. Nie popelnil bledu - to wymyslili, ze za malo dynamicznie... ja np. raz obnlalam sprawiedliwe, a 2 raz - uwazam, ze tez bez powodu i bez sensu, ale coz, za 3 razem poszlo. WORDy są rozne. w Olsztynie mozna np. zdac za 1-2 razem, w warszawie - zapomnij (przynajmniej na bemowie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupia jestes stokrotka, jak 19nastka co zdala prawko i obrasta w piorka pudło , mam o wiele lat wiecej :D a na prawko zdawalam calkiem niedawno :P zawsze jak cos nie idzie po twojej mysli , lepiej jest mędzić na kogoś , że chcial oblac więc oblal. Nigdy nie uwierzę ,że jak ktoś nie zdał to tylko z winy egzaminatora.Po prostu za dużo błedów było i koniec. Wyobraź sobie ,że też miałam taką uwagę od egzaminatora , ze w pewnym momencie za mala dynamika jazdy byla, ale tylko raz. Jesli jezdzisz za wolno , to tak samo mają prawo cie udupic , bo utrudniasz ruch.Nie wiedziałąś ? Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam identycznie jak ty
W piątek mam następny egzamin.Za pierwszym razem ja zawaliłam.Coś mi się jebło i władowałam się pod prąd-co najlepsze sama się zatrzymałam bo wiedziałam że źle pojechałam.Potem to już z górki poszło.Raz na równorzędnych babka z prawej była i ja stałam ona też.Czekam,czekam a ta dalej stoi.Pomyślałam w pewnym momencie że noże ja już na głównej jestem i czeka aż ja przejadę wyruszyłam i podziękował mi.Ostatnim razem miałam skręcić w lewo ustawiłam SIĘ DO OSI I USŁYSZAŁAM-IDEALNIE SIĘ PANI USTAWIŁA ALE ZA BARDZO NA LEWY PAS WYJECHAŁA(??).I to zawsze takie pierdoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IDEALNIE SIĘ PANI USTAWIŁA ALE ZA BARDZO NA LEWY PAS WYJECHAŁA(??).I to zawsze takie pierdoły... no sorry , ale jak wjechalas na pas to nie dziwne ze cie oblal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 167
weź dodatkowe godziny w jakiejś innej szkole jazdy z innym instruktorem. Nie każdy dobrze uczy. Do tego też trzeba mieć zdolności i nie każdy się nadaje. Ale warto pojeździć z kimś innym, kto powie co robisz źle. Na egzaminie można też mieć zwyczjnego pecha. Pieszy może w każdej chwili wejść na jezdnię, jak się nei zatrzymasz to lipa. Piesek. Rower. Kałuża. Wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele ludzi jezdzi na wcisnietym sprzegle to przeszkadza samochodom a nie egzaminatorom , albo na luzie to stwarza zagrozenie w ruchu, bo wydluza czas reakcji w przypadku sytuacji drogowej wymagajacej przyspieszenia lub uniemozliwia efektywne hamowanie silnikiem co za durna stokrotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się komentarzami powyżej To że nie zdałaś wcale nie znaczy że nie umiesz jezdzic Zapewne stres cie zjada co?:PMam kolege który jest kierowcą rajdowym Postanowił zrobić prawko I zdał za 4 razem A nie musze mówić chyba ze jezdzi świetnie?Po prostu zapominał o tych wyuczonych ruchach (sprawdzanie zagłówka, oglądanie się dookoła) i nie zdawał To głupota Ja z tych głupot juz nic nie pamietam Jezdze jak zawodowy kierowca:)Zdałam za drugim razem - przy pierwszym podejsciu gdzies podobno wymusiłam pierszenstwo ale gdzie to nie wiem bo do osrodka wrocilam za kierownica i dopiero na miejscu mi powiedzial ze nie zdałam Nie martw sie i sie nie stresuj ZDASZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam identycznie jak ty
nie widziałaś całej sytuacji...Ja nie wyjechałam bezpośrednio na lewy pas.Wiem co to znaczy ustawić się do osi.Zresztą jakby było tak źle to po co by mówił że się ustawiłam idealnie????!!No powiedz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na egzaminie można też mieć zwyczjnego pecha. Pieszy może w każdej chwili wejść na jezdnię, jak się nei zatrzymasz to lipa. Piesek. Rower. Kałuża. Wszystko dlatego na egzaminie [ i ogolnie przy jezdzie autem ], trzeba uwazac , myslec za kogos, tak jak na drodze .... nie mozesz nikomu ufac -rowerzyscie , innemu kierowcy, pieszemu .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele ludzi jezdzi na wcisnietym sprzegle to przeszkadza samochodom a nie egzaminatorom , albo na luzie to stwarza zagrozenie w ruchu, bo wydluza czas reakcji w przypadku sytuacji drogowej wymagajacej przyspieszenia lub uniemozliwia efektywne hamowanie silnikiem szczery , ja uogulnilam , zeby dotarlo, dziekuje ze rozwinąles ten temat , bo nie kazdy o tym wie. a teraz spadaj piasek w kuwecie zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kolege który jest kierowcą rajdowym Postanowił zrobić prawko I zdał za 4 razem A nie musze mówić chyba ze jezdzi świetnie tak k.wa moze i swietnie ale na TORZE a nie na jezdni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widziałaś całej sytuacji fakt nie widzialam , ale nadal uwazam , ze bez powodu ncie nie udupil , jakby bylo inaczej moglas zglosic "reklamacje" skoro uwazalas ze wszystko bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×