czy pięciolatki musza isc obowiazkowo do szkoły??

mam pytanie. mam córke urodzana 29.09.2007. i na wrzesnia 2012 bedzie miala 5 lat. czy musi isc do zerówki o bowiazkowo, czy moze isc do przedszkola majac 6 lat a do pierwszej klasy 7 lat??jak to jest wkoncu??bojedni mowia ze obowiazkowe,drudzy nie....

moja jest z kwietnia 2007 i jak na razie MUSI iść za rok do zerówki. A co wymyślą jeszcze to się okaże.

dziekuje za odpowiedz...z naszym rzadem to nic nie wiadomo,ale szczerze wolalabym aby poszla w 2013.,pozdrawiam

śliczne dzieciątka na foteczkach:)

Teraz w pierwszej klasie robią to samo co w zerówce prawie więc powiem Ci szczerze, że różnica jest minimalna. Moja córka ma 6 lat i chodzi do 1 kl.

Niby tak tylko wiesz w 1 klasie robią to co w zerówce, ale potem w 5 klasie dziecko rok młodsze moze nie nadążać z materiałem. No i rok wcześniej do szkoły- rok wcześniej do pracy, rok dłużej do emerytury. Uwazam, ze nie ejst to do szczęścia potrzebne. A w zerówce powinni uczyć dzieci czytać i pisac tak jak to bylo dawniej. Nie rozumiem idei posyłania dzieci rok wcześniej do zerówki skoro tak na prawdę to rok przebimbany, ale trzeba wstać, ubrać się, być obecnym itd. Bez sensu.

Słyszałam w radiu że w przyszłym roku prawdopodobnie pięciolatki nie pójdą obowiązkowo do zerówki. Ponoć ustawa jest niewypałem. Ale co z dziećmi które w tym roku jako pięciolatki chodzą do zerówki ????

Podobno miało byc tak ze w tym roku jest jeszcze "wybór" czy dwa lata zerówki czy też 1 klasa, ale tak mówili przed wyborami, a teraz coś ucichło na ten temat.

Tak, w tym roku sześciolatki miały wybór.

No i Donek obiecywal ze w przyszlym roku też jeszcze będzie wybór... ale obiecanki cacanki moze się z tego wycofać w każdej chwili.

5latki idą do zerówki obowiązkowo, wybór dotyczy posłania 6latka do 1klasy. Co jest bez sensu, ponieważ skoro dziecko 5letnie jest w zerówce, to naturalne dla jego rozwoju jest posłanie go do szkoły. Tymczasem rodzice mając wybór wolą zaczekać z rozpoczęciem szkoły (nie dziwię się). I co wtedy z dzieckiem? Drugi rok w zerówce? Bez sensu ta reforma.

Jesli się uda że nie musze posylać M do 1 klasy to ją po prostu przerzuce z zerówki w przedszkolu do zerówki w szkole ;) To i tak bedzie dla niej zmiana. Ale coś czuje ze akurat to wejdzie w życie i to jeszcze w taki sposób ze rocznik 2007 będzie pierwszym ktory będzie mial obowiazek skzolny od lat 6. Tragedią to nie jest, ale uwazam, ze cala te roforma po prostu się kupy nie trzyma i zmienili cos zeby tylko bylo zmienione bo w niczym tak na prawde to nie pomaga. Tzn głównie w tym ze skoro rok wczesniej pojdą do skzoly to rok wczesniej zaczną płacić podatki.

zgadzam sie z "wiosenna mama"

jesli rodzice beda mieli jeszcze wybór to bedzie to dotyczyc dzieci z rocznika 2006, dzieci urodzone w 2007 niestety beda musiały isc do zerówki jako 5 latki

Podobno żyjemy w demokratycznym państwie to może by zrobić referendum wśród rodziców czy chcą tej ustawy czy nie? Jest kasa na kampanie i na wybory to i na to by się znalazła. I jakoś dziwnie jestem pewna tego jaki byłby wynik...Nie wiem jak można coś zmieniać jeśli zdecydowana większość tych zmian nie chce i nie popiera. To nie jest do końca ok.

--->wiosenna mama Ponieważ w tym kraju ze zdaniem obywateli politycy liczą się tylko przed wyborami, a potem mają nas w ... głęboko. Reforma sama w sobie nie ma głupich założeń - w wielu krajach dzieci chodzą do szkoły od 5rż., ale weźmy pod uwagę przygotowanie naszych szkół i tych zagranicznych. Bez porównania.

Salinka chodza, chodzą :) Jak mi koleżanka z Norwegii opisuje jakie mają tam szkoly to chetnie bym moich do takiej wyslala :)