Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lliillyy

mój chłopak jest łysy:(

Polecane posty

Gość lliillyy

twierdzi że tak wygodniej, że ćwiczy na siłce i to jest główny powód a po za tym ma dość latania do fryzjera co tydzień i płacenie 20 zeta za każdym razem ale mi się to nie podoba:( a tak ogólnie wszystko ok i szkoda by było z nim zrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna....
a ja lubie łysych :) i to bardzoooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lliillyy
dlatego szkoda by było z nim zrywać z takiego powodu A ja wole żeby co tydzień latał do fryzjera niż oglądać na co dzień jego łysą czachę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sposób jest prosty. Powiedz mu że chcesz go czasem poczochrać po włosach i że nie musi zapuszczać długich tylko niech chodzi do fryzjera raz w miesiącu np. Dodatkowo możecie kupić maszynke do golenia i sama mu ścinaj w domu jak ci sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm*
Ale masz problem hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj jak by sie ogolił na łyso to bym mu kazała w kasku chodzić :) bo przynajmniej jego piękne oczyska było by widać a nie chupa-chups czy jak to się tam pisze. Ja osobiscie łysych nie lubie. Uważam takiego za nieokrzesanego ( jak moj brat :D:D ) rozbójnika, hooligana itp. Mężczyzna ma wyglądać jak mężczyzna a nie jak dziecko ledwo wyciagniete z krocza:D ja osobiscie nie lubie łysych i zapewne bym zerwała, może głupi idiotyczny powod by zrywać, ale kazda dopasowywuje sobie faceta do siebie, a jak łysego bym chciala to bym dzis z zarośniętym nie byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dokłądnie. Ja swojego gole, tzn on sam sobie ciachnie ( ścina się na takiego żołnierza ) a ja my odręcznie cieniuje by miał delikatne ładne przejścia i zeby schodków nie bylo. Wygląda jak by od fryza wyszedł, a to tylko taka mała ja :) Ale maszynka jest ciężka i cholera czasem łapa mi się trzęsie :/ ale dziury my jeszcze nie wytrąbiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lliillyy
On twierdzi że już po 2 tygodniach jego szopa przypomina obraz nędzy i rozpaczy, że włosy mu rosną na wszystkie strony, są cienkie i wygląda jak wiejski debil gdzieś z wioski na ukrainie i że bym go wyśmiała jak bym go takiego poznała Nie wiem nie widziałam Jak go poznałam pół roku temu miał super fryzurę z góry ładnie na żelu a po bokach i styłu super wycieniowane tylko jak twierdzi co tydzień biegał do fryzjera Będzie nasze wesele to sobie znowu tak zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
Też nie podobają mi się łysi mężczyźni ani krótko ostrzyżeni. Włosy są dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy, na które zwracam uwagę u mężczyzny (a może są nawet najważniejsze?). Bardzo kręcą mnie włosy takie trochę dłuższe, nie długie, ale takie 3-5 centymetrowe. Uwielbiam takie włosy. Dlatego autorkę rozumiem. Czy mężczyzna nie może się choć troszkę poświęcić, aby się podobać własnej partnerce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×