Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chłopak_35i5

Czy po latach małżeństwa...

Polecane posty

Mnie nachodzi ochota na zakochanie się średnio co roku i tak się dzieje. Co roku nowa miłość. Powoli tracę rozeznanie, ale pamiętam tylko tą pierwszą z małżeństwa bo ją widuję co dzień jak gdzieś chodzi po mieszkaniu i coś mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada jest wtedy, kiedy osoba zdradzana czuje się zdradzona. Od zdradzającego zależy więc, czy to będzie zdrada o żesz w morde! Takiej definicji zdrady jeszcze nie spotkałam ! :D czyli że co? Jak małzonka sie nie dowie to nie zdrada???? Hahahhahahaha zmień cyferki w nicku na 3 i 5 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _basia____
chłopaku 35 ahha aleś pokazał swoją durnote..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _basia____
autorze aleś ty durny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest definicja uniwersalna dotycząca rzeczywistości, którą kreujemy, i którą się otaczamy. Dla mnie istotne jest to, co ma na mnie wpływ. Jeśli coś na mnie nie wpływa ani o tym nie wiem, to dla mnie to się nigdy nie wydarzyło. Dlatego lata temu powiedziałem żonie, że jeśli jej by się coś takiego kiedyś przytrafiło, to do niej należy upewnienie się, że ja się o tym nigdy nie dowiem. Jeśli będzie czuła się winna, to musi z tym sobie sama poradzić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... ktoś skasował moja poprzednią wypowiedź i teraz nie wiadomo o co chodzi. Wklejam więc jeszcze raz, a moderatorzy może by uważali co kasują? Lukrecja - zdrada jest wtedy, kiedy osoba zdradzana czuje się zdradzona. Od zdradzającego zależy więc, czy to będzie zdrada. Czy to oszukiwanie siebie? Raczej wiem, czego chcę, i to realizuję :-) Też znudzona - a seks to coś złego? Ktosia - powodzenia ;-) Chłop - nie jesteś sam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog_z_koziej_doopy
"ja niczego nie żałuję" żal u takich osób ja ty pojawić się może wyłącznie w momencie wykrycia zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog_z_koziej_doopy
"zdrada jest wtedy, kiedy osoba zdradzana czuje się zdradzona." Rozumiem, że tą filozofię wyznajesz, również wtedy kiedy to ciebie ktoś zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska.
to nie gadaj na kafe tylko sie chlopie do roboty wez no chyba ze tu sobie chcesz przygruchac amatorke takich wrazen hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmień temat na to o czym faktycznie rozmawiamy, to podyskutuje...proponuję " Czy po latach małżeństwa macie ochotę zafundować małżonkowi poroże " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, lustro, to równie dobrze mógłbym napisać - czy po latach małżeństwa chcecie się skurwić... przepraszam za słowo. A mnie zupełnie nie o to chodziło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro szukasz adrenaliny, to jedź w Himalaje i przejdź się po linie nad przepaścią. Emocje na najwyższym poziomie - GWARANTOWANE. PS. Nie zapomnij zapasowej pary gaci i papieru toaletowego. :-o:-o:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możee i ja sie wypowiem
Jestem kobieta po roku malzenswta i brakuje mi tych motyli w brzuchu emocji itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że Ty tworzysz sobie własną wygodna filozofię nie oznacza,że inni bedą patrzeć na to tak samo przychylnie...Zdrada to nie tylko namietne pozamałżeńskie uniesienia ale też słodkie klepanie maili czy platoniczne wzdychania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motyli brakuje, tak? To idź na łąkę, zabierz ze sobą siatkę, pobaw się w ganianie za paziami królowej, modraszkami, cytrynkami i innymi bielinkami, wsadź je sobie pod bluzkę albo połknij. Matko i córko... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazdyyyy
a o co chodzi z tymi motylami moj pies lubi za nimi biegac ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazdyyyy
i to wszystko przez te motyle .... do tej pory zagrozeniem dla jego zdrowia byly tylko kleszcze. dobrze ze jesien idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia822
oj te motyle to swietna sprawa,ale bedac w zwiazku mozna tez sprawic ze je poczujemy :-).Tylko musz postarać sie obie strony :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×