Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blebleblebleble1726635376

Krwiak w ciąży 10 tydzień.

Polecane posty

Gość blebleblebleble1726635376

Cześć. Mam krwiaka na doczesnej o wielkosci 4,5 cm. Zajmuje on całą powierzchnie tej doczesnej i razem to mi sie odkleja od dziecka, wylatują ze mnie spore skrzepy głownie na wieczór, poza tym krwawie. Biore luteine 2 x 2 tabletki. Czy ktoras miala takie coś w ciazy?? Co sie moze stac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giropp
Co jest na doczesnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblebleble1726635376
no krwiak poddoczesnowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giropp
W każdym razie ja krwiakA miałam, bardzo długo od 9 tc do chyba 20 tc. Miałam spore krwawienia. Jedyne co można zrobić to lezenie, leki i dużo dobrych myśli.... Mój sie powiększał było poważnie, nie chciał znikąd,aż pewnego dnia -nie ma go:) Rozwarstwilo sie lekko pozycji ale sie zroslo. Ale leżeć trzeba na maksa, nawet prysznic raz na tydzień. Ja rodze za kilka dni.jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giropp
Dużo jest tematów o krwiaku w necie. Większość kończy sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź dobrej myśli
ja też miałam krwiaka, a teraz moja córcia ma 3 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka fiolka
tez mialam krwiaka, przez 8 tygodni, tydzien polezalam, pozniej juz tylko polegiwalam i pracowalam z domu, kapalam sie codziennie, codziennie spacerowalam, bralam duphaston i luteinie i wszystko jest dobrze nie przesadzajcie z tym prysznicem raz na tydzien aaaa no zapewne panienki ci jeszcze poleca L4 i lezenie juz do konca ciazy hardcore....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam to samo
Olka- nie masz racji! Autorko miałam niedawno ten sam problem-obecnie jestem w 23 tygodniu. Moja ciąża od 5 tyg jest zagrożona właśnie przez krwiak i odklejanie się kosmówki.W szpitalu byłam 3 razy- raz plamienia krwią a 2 razy krwotok-1 raz pękło naczynie krwionośne i dopompowało już istniejącego krwiaka (to właśnie pęknięcie naczynia powoduje krwiak) a drugi raz krwawienie prawdopodobnie z powodu że krwiak się oczyszczał. w 8 tyg ciąży nie dawano nam szans-kosmówka odklejona w ponad 50 %. Nie poddałam się leżałam i modliłam się o cud. Nie leżałam non stop bo w domu mam 3,5 letnie dziecko-oszczędzałam się maksymalnie i starałam się jak najwięcej leżeć,nic nie podnosić,nie wykonywać gwałtownych ruchów itd. Brzuch bolał bardzo, dół kręgosłupa też-od odklejonej kosmówki.Brałam duphaston 3X1 tabletka i luteinę dopochwowo 2x2 tabletki i no-spę doraźnie. ok. 10 tyg było już lepiej-dawano szanse ale małe. Obecnie jest w miarę dobrze,chodzę,krwiak jest maluteńki i szanse są duże.Cały czas nie jest do końca dobrze bo brzuch pobolewa itd. Autorko nie nastawiaj się ani że będzie źle ani,że napewno będzie ok. Ty sama zrób co w swojej mocy,żeby ciązę utrzymać ale musisz być świadoma,że może być różnie. Ja do 17 tyg przed każdym usg bałam się że ciąża obumarła.Dopiero jak codziennie od 17 tyg czuję ruchy uspokoiłam się. Aha-jeszcze jedno- czy twoja ciąża się utrzyma będzie zależało od tego jak wytworzy się łożysko i czy pępoowina przyczepi się doi ściany po stronie przeciwnej od krwiaka-jeśli nie tam gdzie krwiak to szanse są duże a jeśli tam gdzie krwiak to żadne-bo to "martwa" strona i będzie niedożywienie i niedotlenienie zarodka. Bezwzględnie należe iść na L4- każdy lekarz ci to powie, to twoje dziecko i ono jest najważniejsze w tej chwili a nie praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliee
Witajcie,jestem właśnie w 10tc.W nocy przed sylwestrem pojawiło się krwawienia co mnie przeraziło!Żadnych bóli,napięcia brzuszka nic,szybko udałam sie do ginekologa i okazało się,że mam krwiaka i cechy odklejania się kosmówki.Uspokoiło mnie bicie serce dziecka,jednak jestem mocno zaniepokojona.Dzidziuś jest dużo mniejszy niż powinien na tym etapie,CRL 20,9mm a powinien od 31 do 42mm:(Przyjmuje duphaston 3x1 tabl dziennie oraz magnezin.Ginekolog radził leżeć dużo i zero wysiłku,bardzo uważać.Więc leżę i szperam po sieci w poszukiwaniu historii podobnych do mojej ze szczęśliwym zakończeniem!Czy ktoraś z Was miała podobny problem?Jestem juz mamą prawie 3letniego synka,który obcenie jest z moimi rodzicami ponieważ jest bardzo ruchliwy i wymaga dużej uwagi.Mąż jest za granicą,a ja staram się nie oszaleć i czekam na jego powrót bo razem łatwiej ...próbuję być dobrej myśli,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliee
Dodam,że krwawienie zniknęło tego dnia,w którym się pojawiło!Być może dlatego,że przestrzegam rad lekarza.W każdym razie warto leżeć jeśli ma się najmniejsze wątpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×