miałyscie w ciązy "plamienie" ?

jak tak to ile trwało i jak wyglądało ?

Zaczęło się przedterminem @, kilka dni, potem w 7tc. Leki na podtrzymanie i leżenie.

a ile czasu przed terminem miesiączki ? ja miałam regularnie miesiączke ktora trwała 4 dni . 2 dni mialam obfote krawienie (czerwone ze skrzepami)

od 24dc przy cyklach 28dniowych. Miałas miesiączkę to w czym problem? :) Plamienie to plamienie, a nie miesiączka:)

no ale myslisz ze to normalna miesiączka ? jak to twoje plamienie wyglądało ? wiesz nie znam sie, a naczytałam sie w necie o tym i mam lekką schize :(

Plamienie to zazwyczja brazeowa utleniona krew..a nie misiączka.

czyli skoro ja miałam normalną czerwoną krew ze skrzepami to okej ? to było tak : 1 dzien - plamienie z krwią 2 dzień - obfite krawienie (+ przezroczyste skprzepy) 3 dzień - to samo (+ przezroczyste skrzepy) 4 dzień - plamienie i czarnawe skrzepy) moge mieć pewnośc ze to nie ciąza ? :(

zrob test, prawde Ci powie, na 99,9% nie ejsteś :)

Jesli podejrzewasz ciaze, to ja bym sie zglosila szybko do lekarza. Tez mialam plamienie "zywa" krwia w trakcie ciazy i musialam lezec w szpitalu na podtrzymaniu. Po jakims czasie znow mialam plamienie, ale brazowe i to juz bylo mniej niebezpieczne (w moim przypadku).

Ale jaktrawlo tyle co opisujesz i nie robilas testu.. to pewnie miesiaczka, albo byla ciaza "chemiczna" (czy jak to sie tam nazywa).

ale co ? nie własciwą miałam miesiączke ? i wgl co to ta ciąza chemiczna ? o tym nie słyszałam. fajna babka z forum -> mam nadzieje ze ten 1 % to nie ciąza. ;) stawiasz na to ze nie jestem ? (:

Żadnych plamień, krwi, nic takiego nie miałam w ciąży. A to co opisujesz wygląda jak typowa miesiączka. Na twoim miejscu bym się nie martwiła.

Ciaza chemiczna jest wtedy, kiedy doszlo do zaplodnienia, ale nie do zagniezdzenia ( poronienie w bardzo wczesnej fazie, najczesciej kobieta nawet go nie podejrzewa).

aha . Czyli według was kobietki nie jestem w ciązy ? (:

w ciąży, a jestem na końcówce drugiej ciąży. W obu przypadkach był to całkowity zanik @. Ile razy dopatrywałam się w plamieniach "znaków", tyle razy się pomyliłam....

w 1 ciazy nie mialam w drugiej zdarzylo mi sie 1 raz 8-9 tc, dostalam luteine dopochwowo i pozniej przez jeden dzien gdzies po miesiacu takze jak sobie obliczylam to akurat mozliwe ze wtedy mialabym okres ale najwazniejsze ze z dzidzia w brzusiu wszytsko wporzadku i najwazniejsze ze nie musialam lezec w domu na L4 tylko jeszcze moge popracowac:)

nigdy nie miałam plamień -> czyli myslisz ze ta moja miesiączka była ok ? bo martwie sie tym bólem brzucha i wgl. Może to po prostu zapalenie.. Bo brzuch i krzyż zaczął mnie boleć już dzień po stosunku . A trzyma sie do dzisiaj, tylko że do tego mam czestomocz (w tym przy jego oddawaniu bóle brzucha i czasami pieczenie ) martwie sie strasznie , nie chce dziecka :( czy tak wyglądałoby plamienie w ciązy? (jak moje) i czy nie za szybko byłoby na objawy . dodam że uprawiałam seks 10 wrzesnia , miesiączke dostałam 23 .. a szybciej seks uprawiałam połowie lipca i miesiączke miałam chyba 2 dni później . W sierpniu miałam miesiączke 24 sierpnia ;) A wiec to był seks z dużą przerwa . Może on miał jakąs dziewczyne i mnie zaraził po prostu czyms i przez to ta infekcja ? nie wiem juz co myślec. A do gina nie moge isć bo nie ma mnie w domu :( :(:(:(