Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poczekajka

Jedzie do mnie ponad 500 km...

Polecane posty

Gość poczekajka

Chłopak poznany przez Internet. Jedzie ponad 500 km, żeby mnie poznać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie Szkot
Poznać głębiej jak sądzę bo inaczej nie jechałby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
jasne, dla was każdy by tylko chciał zamoczyć;/;/;/ nie oceniaj wszystkich swoją miarą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem.,.
musi byc z niego ofiara losu. bo kto inny bylby tak zdeterminowany aby poznac osobe z neta, podczas gdy kobiet jest wiele. pewnie nie wychodzi do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie Szkot
Powiesz mi to jutro... a ja jestem z trochę innej bajki i nigdy nie jechałbym zamoczyć taki kawał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
nie jest ofiara:) przez ostatnie tygodnie sporo rozmawialiśmy i stwierdzilismy ze warto sie poznac:) i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie Szkot
Dlaczego? W moim środowisku nie było fajnych kobiet. I dlatego wolałem zająć się pracą. A teraz jak miałbym wyjść na ulicę i szukać to chyba jednak przez kabel łatwiej. Ale w małolata, który jedzie 500km żeby recytować wiersze nie wierzę... raczej ma ze sobą GHB po prostu i plan podbojów na kolejny miesiąc w tej części kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
a kto powiedział, że to małolat?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój do mnie przyjechał 1600 km by mnie poznać :) i zabrał ze sobą, a dziś tworzymy szczęśliwą rodzinkę z 2 dzieciaczków pod pachą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój do mnie przyjechał 1600 km by mnie poznać :) i zabrał ze sobą, a dziś tworzymy szczęśliwą rodzinkę z 2 dzieciaczków pod pachą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
może on też mnie zabierze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
nie wierze ze ta znajomość na odległość utrzyma sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja z moim... czysty przypadek. omyłkowo zapisałam na gg nie do tego gościa do ktorego powinnam była zapisac. Podobne ksywki, a dziś moja pomyłka życiowa nią już nie jest :P tak było nam dane, gostek przez gg się zakochał, ja też, przyjechał a raczej przyleciał do mnie 2 miesiace pozniej, potem poejchal, bo ja mature napisac musialam, potem znow przylecial na weekend i juz mnie zabrał od mamusi i tatusia hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
on ze śląska, ja z lubelskiego:) miast nie podam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamo... To uwierz, bo mnie i mojego narzeczonego utrzymala sie 1600 km, ale ze nie moglismy bez siebie wytrzymac, zabrał mnie, a raczej porwał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
on mi mówi,ze tez sie zakochał:) tyle, ze my przez telefon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nawet go nie widziałaś? Zadnej foty nic? My to na skype dniami i nocami... moze nie do konca dniami bo pracował do 17 albo do 4 nad ranem caly czas sie peplało :) potem dzwonil kilkanascie razy dziennie :) teraz po 5 latach dzwoni do mnie co ok 2 h :D jak jest w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
chyba on jest z dolnego śląska to będzie ok 500km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
hmm...widzielismy swoje zdjecia, duuuzo zdjeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
zdjęcia to zdjęcia one nie oddają prawdziwego charakteru drugiej osoby coś czuje ze z tej mąki nie będzie dobrego chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajka
a w jaki sposób zdjęcia maja oddawac charakter? mi wystarcza rozmowa z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ol bejbe bjebkekdja
a ma fiuta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj, bedzie rzniecie ;-). Albo jestes niesamowita laska, albo facet jest zdesperowany...ja ostatnio mialem problem z przejechaniem 100km do kobietki 8/10(gdzie seks byl pewny :P) :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -_-sex-_-
Mi chce sie sexu ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×